Skocz do zawartości

Auto nagle nie odpala


Gość hubix1997

Rekomendowane odpowiedzi

Gość hubix1997
10 godzin temu, rafalgrzegorz napisał:

Nie koniecznie mogą być inne objawy.

Uszkodzona kostka robiła różne cuda - u mnie wyłączała radio po przejechaniu ok 60 km, po czym załączenie i znów po 60km radio off.

Syn miał problemy ze światłami głównymi, dopiero wymiana wkładki (urwana płetwa) pokazała problem - wymienił całość w "AG".

Inny kol opisywał że gdy auto stało przodem do słońca to nie odpalił z kluczyka.

I to tylko te na szybko co sobie przypomniałem - wymiana kostki stacyjki i po sprawie.

Ale Adaś też daje dobre tropy.

Tak się zastanawiam i cię podziwiam że mając jeden kluczyk nie pokusiłeś się o jego sklonowanie.

No generalnie byłem już u dobrego elektryka rzekłbym że hakera.

Umówiłem się że zaprogramuje mi drugi kluczyk i immobilaizer.

a Panowie co do tego że auto nie odpala..

Dziś z kolegą z pracy holowaliśmy auto i tak mówię, a spróbuje z dwójki go uruchomić.

Odpalił bez zarzutów..

dziś na 11:00 daje do mechanika mówił, że najprawdopodobniej albo elektromagnes na rozruszniku lub szczotki.

W każdym bądź razie dam znać czy dałem rade bez wymiany całego rozrusznika.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Gość Agnieszka90

Witam,

ja niestety mam długą i skomplikowaną historię z problemem nieodpalania :-D W astrze h 1.7 CDTI.

Zaczęło się w zimie przy ostrym mrozie czyli wydawało się w miarę normalne. Jednak przy plusowych temperaturach było to już dziwne. Elektryk coś pogrzebał, stwierdził, że trzeba wymienić akumulator. Akumulator miałam bosch 70ah kupiony trzy lata temu i jakoś nie byłam przekonana do wymiany, ale może faktycznie trzy lata to długo... Nowy akumulator 74ah a problemy z odpalaniem dalej się zdarzały...

Później cyrk był taki, że w trakcie jazdy zapalała się kontrolka abs, kontrolka akumulatora itd, odcinało wspomaganie... jak auto zgasiłam w takim trybie to już nie zapalało. Wiem, że diesli nie wolno, ale niestety odpalałam na pych. Od mechanika do elektryka i następna była wymiana alternatora... Nowy alternator a auto nadal świruje. Elektryk zrobił jakieś obejście, żeby wzbudzać alternator... mam jakąś żaróweczkę w skrzyneczce z bezpiecznikami.... Z tego co pamiętam po tym nie było już takich problemów jak wcześniej że zapalały się kontrolki w trakcie jazdy, ale po jakimś czasie nastepne hity... Odpalam auto na zimny silnik, chwile chodzi, nagle się zmula i gaśnie. I już nie odpala... chociaż kręci. Nauczyłam się, że po odpaleniu auta w momencie kiedy traci moc chwile mu gazuje. Wtedy jest ok. Jak już odpali za pierwszym razem to przez cały dzień chodzi jak złoto. Powymieniałam też olej i filtry żeby nie było... U kolejnego elektryka na kompie pokazało niewłaściwy klucz, zacisk alternatora, ciśnienie we wtryskach zbyt wysokie i coś tam jeszcze. Ciśnienie sprawdził, było niby okej, koniec końców stwierdził, że się nie podejmie tego problemu. W ogóle jak auto mi gasło i już nie odpalało to na kable cyk i wszystko elegancko. Następny mechanik... po kilku dniach trzymania auta wynalazł problem z poduszką silnika. Niby poprzykręcał śruby. Coś zrobił albo i nie, auto odebrałam, przez 6dni jeździł jak nowy. Dzwonię żeby się rozliczyć, wsiadam do auta żeby pojechać i wszystko wróciło. Mija już pół roku jak nie więcej a ja dalej mam przeboje.... z autem z 2005roku... jak z jakimś starym szrotem, wsiadam i jak na loterii albo zgaśnie albo nie zgaśnie. Wczoraj nie chciało odpalić na kable, dzisiaj odpaliło na plaka. Cyrk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama przy aucie nic nie robisz(może oprócz sprzątania).

Więc jaka odpowiedź by ciebie satysfakcjonowała?

Zwiedziłaś już wielu mechaników więc teraz czas na konkretnego?

 

Miałaś błąd kluczyka.

Dla czego mechanik nie sprawdził drugiego i modułu CIM?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Agnieszka90

Od dziewięciu lat jeżdże praktycznie codziennie i stąd też miałam mnóstwo różnych problemów i napraw. Zawsze chce się tym interesować, czytać, pytać, wiedzieć co z czym i dlaczego, a nie tylko oddać do pierwszego lepszego "mechanika" i nawet nie wiedzieć co robił i czy w ogóle zrobił. Myślałam, że po to są takie fora, ludzie opisują swoje przypadki, może ktoś miał coś podobnego, może ktoś mnie na coś nakieruje. Poszerzyłam swoją wiedze o moduł CIM no i ekstra. Może w moich okolicach nie ma takich wykwalifikowanych mechaników na to wygląda

Edytowane przez Agnieszka90

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odpowiem tak - bo tak to widzę.

Wszystko ładnie i pięknie - ale problemem są mechanicy którzy nie potrafią znaleźć problemu.

To nic że Koleżanka posiada w miarę młode fajne autko jakim jest astra H (III - generacja a nie IV jak w opisie - piszesz że auto z 2005 roku a IV generacja weszła do produkcji w 2009r) ale to że to autko jest naszpikowane elektroniką mimo że diesel.

I tu potrzeba bardzo kumatego mechanika z dobrym programem diagnostycznym albo speca od opli z oplowskim komputerem diagnostycznym, my wirtualnie niewiele możemy zdziałać.

Może być jakaś drobnostka i koszty niwiekie  - a możliwe że jest poważny problem wymagający sporych nakładów.

Niestety  nowoczesne diesle już nie są takie tanie w usuwaniu awarii.

Ale też bez podpięcia do komputera diagnostycznego niewiele można zdziałać.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, że się interesujesz, co i dlaczego, w ten sposób nikt nie wciśnie Ci kitu (naprawiacz/wymieniacz).

 

Z drugiej strony dam Ci mój przykład.

 

Żona też ma astrę H.

 

Pękł głupi wężyk spryskiwacza tylnej szyby.

Ile byś była skłonna zapłacić za jego wymianę?

Prosta sprawa, prawda?

 

Otóż nie, ja wojowałem z tym problemem 2 dni.

 

Dlatego lepiej jedź do Arka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności