Wskaznik temperatury a termostat

[adam1954]

Godzinę temu, ja37 napisał:

jak jest zacięty termostat

W ten sposób mi chłodnicę rozwaliło.

Się po prostu nie otworzył

 

 

 

[ja37]

No to miałeś korek mocniejszy, niż chłodnicę :)

 

[adam1954]

No nowy korek był

Ale po tej awarii okazało się że zaworek nadciśnienia otwiera dopiero przy 1.9 bara.

 

[Grzechu87]

Panowie mozliwe zeby nagle puściła pompa wody? Ewidentnie tam cieknie plyn. Widac to jak silnik sie rozgrzeje. Jak k zimny to niby spokoj. Mozliwe ze poszedl jakiś oring czy cos? Nie mam pomysłu skad tam moze lac plyn

 

[Gość irek711]

Co Cię tak dziwi ? Jak się jeździ to coś się może zepsuć. Z pewnością nie nagle tylko na początku wyciek był niewielki i nie zauważyłeś. Ciesz się że to pompa a nie UPG. 

 

[Grzechu87]

Problem rozwiązany. Pompa powiedziala papa. Msm pytanie do was. Po przejechaniu jakies 14km dopiero termostat chyba zaczyna sie otwierac. Oczywiscie w warunkach zimowych. Dzisiaj-6 stopni. Waz zaczyna robic sie cieply. Kompem sprswdzalem temp. I. Wtedy jest jakies104 stopnie

 

[adam1954]

Przecież nagrzewnica to jest mniejsza chłodnica.

Jeżeli jest włączony odbiór ciepła w kabinie i nagrzewnica oddaje ciepło (jest chłodzona ) to czemu się dziwić?

Najpierw nagrzewa się kabina 

 

[Gość sthpaw]

Dzień Dobry

Chciałbym podpiąć się do tematu układu chłodzenia. Mam problem z Merivą A 2008 r. silnik Z14XEP z klimatyzacją manualną. 

Samochód kupiłem z LPG na początku grudnia 2018 roku. Od początku miał problem z dogrzaniem silnika, wskazów wymiana oleju pokazała masełko pod korkiem i w odmie. 

Dość długo przełączał się na gaz ale to akurat nie było w żaden sposób badane. 

Jeszcze przed świętami padło na wymianę termostatu, kupiłem Wahlera, wkład z obudową, wymieniłem z płynem i problem w nowej postaci. Zaczął się nagrzewać podczas jazdy co prawda długo to trwa (mam jeszcze zafirę A z18xe i tam problemu nie ma, w ub. roku wymieniony na oryginał i po problemie) ale podczas postoju na światłach 2-3 zmiany się wychładza, spada strzałka poniżej 80, ogrzewanie ustawione na max, wentylator 2 bieg, temp na zew. około zera. Dla mnie niespodzianka, że nic nie pomogło, pożałowałem, że nie kupiłem oryginału, przecież można trafić na wadliwą sztukę. 20 stycznia wymieniałem rozrząd, przy okazji znowu olej i zakupiłem oryginalny termostat, żeby wszystko za jednym zamachem. Wczoraj odebrałem auto od mechanika i w trasę. Tu ciekawostka, po zmianie na oryginalny termostat, dalej to samo, czyli jak jadę to wskazówka stoi na ok 87-88C ale już jak zaparkuję pod domem to po 3 minutach 80 a po następnych 5 minutach poniżej 80 i prawie leży, temp. na zew. -7. 

Rozmawiałem z trzema mechanikami, każdy twierdzi, że to wina termostatu.

Wczoraj wieczorem zagotowałem w garnku z wodą niby wadliwego Wahlera, i termometr pokazywał 88-89C kiedy zaczynał się dopiero otwierać, pełne otwarcie przy ok 90-92, później dolewając zimnej wody zamykał się. 

Oryginalny termostat, który teraz siedzi w aucie sprawdzałem wczoraj łapiąc za węże i na rękę czuć że faktycznie puszcza dopiero jak na blacie jest 87-88, chłodnica staje się ciepła-gorąca.

Lpg był założony przez Niemca, więc nie bardzo wiem co tam siedzi. Silnik na pewno jest dość długo niedogrzany, bo przy wymianie rozrządu i zdjęciu misy mechanik mówił, że było dużo masełka.

Robię trasy z rana ok 18 km do pracy z przedszkolem, po pracy 13 km.

Nie mam już pomysłu co może być, jak wskazówka idzie w górę to i ciepło w kabinie jest, można zrobić saunę trzeba tylko jechać. 

Proszę o jakieś propozycje, przeczytałem kilka tematów i na razie jestem w kropce. 

 

[adam1954]

12 minut temu, sthpaw napisał:

Rozmawiałem z trzema mechanikami, każdy twierdzi, że to wina termostatu.

 

Ja też tak twierdzę.

 

17 minut temu, sthpaw napisał:

czyli jak jadę to wskazówka stoi na ok 87-88C ale już jak zaparkuję pod domem to po 3 minutach 80 a po następnych 5 minutach poniżej 80 i prawie leży, temp. na zew. -7. 

 

I wtedy wąż termostat-chłodnica powinien być zimny.

Moze być tak że termostat w początkowej fazie pracuje dobrze ale potem się nie domyka i zamiast dbać o mały obieg puszcza na duzy.

Stąd takie duże spadki ciepła.

Kup Verneta.

 

[Gość sthpaw]

Adam1954, dzięki, jakoś kurcze nie chce mi się wierzyć, że dwa nowe, renomowane termostaty są padnięte, ale może faktycznie. Z drugiej strony co innego może być, myślałem, że może zapowietrzony jest układ, nawet korek podmieniłem z Zafiry, to samo. A i dodam, że wczoraj zagotowałem płyn, mianowicie, na postoju trochę go przygazowałem, bez włączonego nawiewu w kabinie i z otwartym korkiem, chciałem sprawdzić czy załącza się wentylator, nie załączył się, jeszcze tu jest problem. Ale to chyba nie ma wpływu na to, że się wychładza na postoju.

Jeszcze ciekawi mnie to, że jeśli termostat nie domyka się to dlaczego podczas jazdy ładnie się nagrzewa kiedy jest pęd powietrza w chłodnicę, a jak stoję to tego pędu nie ma a mimo to się schładza. 

Czy reduktor LPG może mieć z tym coś wspólnego, nagrzewnice wykluczam bo w środku jest chwilami jak w ulu. Może jakiś czujnik. To mój czwarty samochód z LPG, w dwóch zakładałem sam i dwa kupiłem z już zamontowanym, tylko w tym jest taki problem z dogrzaniem silnika. W pozostałych też wymieniałem termostaty i zawsze za pierwszym razem problem eliminowałem, jeździłem każdym po kilka lat, Astrą G x16xel 9 lat, Laguną II 1.8 3 lata, Zafira juz 1,5 roku i teraz Mery. Miał być dla żony a już walczę prawie 2 miesiące i nie mogę go ogarnąć

Edytowane 23 Stycznia 2019 przez sthpaw