Skocz do zawartości

1.6 Z16XEP tykanie cykanie i poszarpywanie.


Gość MatteoMat

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na wstępie zaznaczam, iż nie będzie to krótki „pościk” typu: „pomocy, coś stuka, co dalej”, oraz zaznaczyć chcę, że nie jestem handlarzem itp. itd. Szukałem również różnych tematów, filmików ale żaden nie przynosił żadnego rozwiązania problemu.

Przedstawię historię pojazdu, otóż samochód to Zafira B z silnikiem 1.6 ecotec, kod silnika to Z16XEP, skrzynia manualna. Auto zostało przeze mnie osobiście odkupione od osoby prywatnej w Niemczech w czerwcu 2017 roku z przebiegiem niecałe 142kkm. Zakup połączony był z odwiedzinami rodziny żony w Niemczech, Zafirka się natrafiła i została zakupiona i wróciliśmy z rodziną do Polski „nowym” nabytkiem.

Zaznaczam, iż podczas powrotu na trasie prawie 1100 km, objaw który później nastąpił nie miał wcześniej miejsca. Po kilkunastu dniach w Polsce pewnego dnia zajechałem do wuja pożyczać przyczepkę i podczas podjazdu na pagórek po mocniejszym dodaniu gazu coś jakby „tyknęło” i od tego czasu coś powolutku zaczęło narastać „tykanie” w samochodzie.

Z początku myślałem, że wystarczy jak olej zmienię i filterek to będzie ok, otóż nic nie pomogło. Tykanie zaczęło po kilkunastu miesiącach narastać i do dnia dzisiejszego dalej jednakowo tyka. Usterka ta nie wzmaga się już bardziej niż jest to do tej pory. Również wymieniłem olej w skrzyni biegów, nic nie pomogło.

W marcu 2018 została założona instalacja LPG marki Stag, dokładniej Qbox Plus. Auto do dziś pyka na gazie bez problemu.

Napiszę może teraz jakie jeszcze prace wykonane zostały w celu usunięcia usterki:

- przed gazyfikacją zmierzyłem luzy zaworowe, wszystko w normie, ponieważ serwis zaleca sprawdzenie przy 150 tyś. km

- po gazie rozebrałem i wyczyściłem i skleiłem na nowo kolektor ssący, klapki się trzymały wszystkie – nic nie pomogło a już miałem nadzieję.

Jeździłem później dalej z tym tykaniem, olej wymieniam co max 12tyś 5W30 syntetyk, zalałem płukankę – nic nie dało, zalałem na krótko na próbę pół-syntetyk z myślą, że się uciszy, też nic. Czego nie zrobiłem to nie wlałem minerała. Jedno co mnie martwiło to nagar i osad na pokrywie zaworów, tak jakby Niemiec stosował chyba longlfie’a.

- zmieniłem pokrywę zaworów bo odma nie domagała, też się nie poprawiło nic

2018 wakacje trasa nad morze prawie 1400km zajechaliśmy tam i z powrotem ale jazda z takim cykaniem tykaniem na banie przy 140 to jest masakra:)

2019 kolejna trasa nad morze, bez problemu poza tym że cewka poszła- wymiana.

No i sierpień wyjazd do Częstochowy, który zakończyłem na wjeździe na bane z przebiegiem około  177kkm. – rozerwało wąż z chłodzenia, jak się później okazało coś z było z korkiem od zbiorniczka wyrównawczego, poszła uszczelka pod głowicą –remont.

Głowica do regeneracji – 8 zaworów wydechowych nadpalonych i krzywych- wymiana na nowe, gniazda,  szczelność, pomiar i regulacja luzów zaworowych, nowe simeringi na wałkach – impreza za głowice wyszła mnie 1800 złociszy o rozrządzie, uszczelkach,śrubach, płynach oleju i filtrze nie wspomnę.

Auto poskładane, i… niech to … dalej tyka od krótkiego rozgrzania tyka, jak tykało tak dalej tyka.

Oczywiście rozrząd na znakach ustawiony za pomocą przyrządu, oraz przed rozebraniem sprawdzony czy jest ok, i był.

 A już myślałem, że głowica to był cały problem a tu niespodzianka.

Błędem było to, że nie sprawdzony został dół silnika chociaż tłoki nie latały w cylindrach. Wspomnę, że miska olejowa została zdjęta i sprawdzony został smok, micha wyczyszczona, szkoda że panewek się nie sprawdziło :(

Chociaż dotarłem po remoncie i wymiana oleju i filtra po 1tysiącu dalej nic. Auto zaliczyło trase na jesień do Zakopca przez Żywiec, jeździ jak jeździło i tyle.

I teraz co dalej robić ??? auto jest codziennie użytkowane, mam tylko te, ale mam już strach jechać tym gdzieś dalej bo nie wiem czy nie stanie na środku drogi. Już sama jazda po wsi jest irytująca z tym klepaniem.

Co do samego tykania, przewija się z prędkością obrotową, podczas odpuszczenia gazu słychać pewien pogłos. Jadąc pod wzniesienie np. na 3 i dając gazu tykanie zanika kompletnie, dopiero przy braku obciążenia znów klepie.

Byłem już u kilku mechaników, wszyscy twierdzili że głowica – regeneracja nic nie pomogła.

Żaden z nich nie miał pojęcia i nie wierzy mi że tam jest regulacja poprzez szlif lub wymianę szklanek na dany wymiar, ręce mi opadają.

Już myśle, żeby w miarę tanio, sprzedać to auto i niech sam sobie ktoś silnik najlepiej cały wymieni lub robić to samemu, ale boję się że znowu wtopię. Oczywiście niech wie ktoś, co tam jest grane, zresztą odpali, troszkę się zagrzeje to od razu słychać na wolnych delikatnie ale po dodaniu gazu to jest masakra.

Może to sprzęgło-tarcza- bo z nim też jest pewien mankament podczas ruszania lub na wstecznym, nawet pewien filmik jest na you… na temat odnośnie koła zamachowego i sprzęgła w tym aucie z tego rocznika.

Na auto mam wszystkie kopie dokumentów, mam paragony na wszystkie wymienione części. Jak się uda to wrzucę filmik jak to dziadostwo tyka, może ktoś pomoże, miał już taki problem ?

Co robić, bo ręce opadają:( liczę na waszą pomoc bo raczej żaden mechanik mi nie pomoże.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osłuchaj stetoskopem, skąd tyka i dawaj film.

Bo to może wcale nie silnik, tylko coś z osprzętu - na przykład sprzęgiełko alternatora.

Edytowane przez ja37

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne - ale mnie to trochę przypomina przedmuch na wydechu - dziwne bo ujawnia się na ciepłym.

Adaś osprzęt jest z prawej strony, a to daje ogólnie dość mocno, może być łożysko oporowe sprzęgła ale nie musi - dlatego Grześ pisał o stetoskopie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rolkę to bym sam usłyszał^_^ wydech absolutnie katalizator jest cały^_^.

Przy deptaniu sprzęgłem nie słychać różnicy.

To gdzieś jakby z okolic silnika dołu na łaczeniu ze skrzynią tak mi sie wydaję,choć mechanicy twierdzą, że to góra. 

A klapki w kolektorze? Pomimo,że sztywno siedzą nie latają, listwa nie jest wyrobiona.

 Mam stetoskop więc jutro się będe doktoryzował dalej.

Od jednego słyszałem,że może być łożysko, tulejka tłoka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie dzisiaj osłuchałem z dołu silnik na ok. 2tys obrotów i powoli zaczynam się coraz bardziej utwierdzać w tym (o czym już z pół roku myślałem), że winowajcą może być sprzęgło - tarcza, lub sam docisk. Jeśli mnie słuch nie myli to właśnie na obudowie ze sprzęgła (skrzyni) najbardziej to słychać. Równie dobrze mogą to być panewki. Co wy na to?

Od momentu jak znalazłem ten temat (pozwolę sobie wkleić linka )

 

 

Tak sobie myślę, że ten problem dotyczy mojego auta ponieważ normalnie jak każdym innym na wstecznym czy przy ruszaniu na wzniesieniu nie mam problemu a moja Zafira od początku podskakuje lekko najbardziej na wstecznym pod górkę - masakra, tym się nie da normalnie cofać, a mam porównanie z kilkoma innymi różnymi autami. Po wyczyszczeniu przepustnicy było jakby lepiej.

Szukałem, dzwoniłem nawet do ASO Opla swego czasu ale tam nic na ten temat nie wiedzą... albo nie chcą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest uszkodzone łożysko na wałku głównym skrzyni to może być takie terkotanie w skrzyni na obudowie, panewka ma charakterystyczny dźwięk, łożysko w skrzyni można sprawdzić po wciśnięci sprzęgła przykładowo na biegu czy też jałowym, ten dźwięk trochę ustępuje, ma mniejsze nasilenie. Panewka będzie stukała bez różnicy czy ze sprzęgłem czy bez. Co do skakania na wstecznym to mogą być wymęczone poduszki na skrzyni czy silniku, też kręcisz silnik na jałowych obrotach i patrzysz jak się zachowuje w komorze, jeszcze jest opcja dwójeczka opór w gaz, odpuszczenie i gaz jak są mocne szarpnięcia na budzie auta to poduchy pod wymianę a jeśli dojdą do tego stuki głuche to bankowo ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności