Skocz do zawartości

Zaślepienie zaworu EGR w silniku 1.0 12V (X10XE)


Gość grezur

Rekomendowane odpowiedzi

Po mojej instrukcji naprawy EPS obiecałem instrukcję zaślepienia zaworu EGR - a więc jest w całej okazałości ;) Troszkę mi zeszło ale to wszystko przez ciągły brak czasu.

 

Opiszę procedurę zaślepienia zaworu EGR w silniku 1.0 12V (X10XE) w Oplu Corsie 1998.

 

Objawy opisywane przez użytkowników:

auto traci moc przy przyspieszaniu, spala więcej paliwa, nierówno pracuje, zapala się kontrolka check engine, problem z odpalaniem.

 

Potrzebny sprzęt:

- silikon uszczelniający odporny na temp. do 300 st C.

- szczypce uniwersalne

- źródło światła

- klucz oczkowy 8 jeśli nie to zwykła 8, najlepiej mała

- klucz (chyba 13, nie pamiętam - zakładam że każdy kto się zabiera do pracy ma jakiś minimalny zestaw kluczy) do odkręcenia śrub blachy trzymającej wiązki przewodów i trzymających skrzynię z blokiem silnika

- pół butelki na płyn chłodniczy i miska która go pomieści (płyn trzeba przelewać "na raty" ze względu na ciężki dostęp)

- środek do czyszczenia sadz i osadów, jeśli nie to CIF lub coś podobnego :wesoly:

- jeśli zaślepiamy zawór, to kawałek (min. 110 x 70mm) blaszki nierdzewnej (może być miedziana) max 0,5mm grubości (ja zastosowałem 0,25mm)

- źródło zasilania +12V

 

Dołączona grafika

 

1. Wypinamy wszystkie wiązki które będą nam przeszkadzały w dostępie do zaworu (sonda lambda, czujnik wstecznego, listwa zapłonowa, zawór EGR)

2. Wykręcamy 2 śruby trzymające skrzynię z blokiem silnika i przytrzymujące blachę na wiązki przewodów (na zdjęciu wskazane na niebiesko)

3. Zdejmujemy metalową obejmę trzymającą wąż na końcówce zaworu

4. Po zdjęciu węża klinujemy go w pozycji pionowej a z końcówki zaworu spuszczamy płyn chłodniczy. (Odkręcamy korek zbiornika płynu chłodniczego, jeśli tego nie zrobimy prawdopodobnym jest, że będzie kapać po kropelce xD)

5. Odkręcamy śruby trzymające zawór EGR przy bloku silnika (na zdjęciu wskazane na czerwono)

6. Starej uszczelki nie wyrzucamy, tylko oczyszczamy i zachowujemy!

 

Dołączona grafika

 

7. Teraz bierzemy np. transformator akumulatorowy i na 2 skrajne piny zaworu podajemy napięcie 12V. Trzpień zaznaczony na rysunku prawdopodobnie nie będzie się poruszał.

 

Dołączona grafika

 

8. Przystępujemy do czyszczenia kanałów zaworu i próbujemy rozruszać trzpień (na 100% się da, tylko cierpliwości) można się posłużyć śrubokrętem. Gdy podamy 12V trzpień powinien wysuwać się na ok 1cm od pozycji normalnej.

 

Dołączona grafika

 

9. Oczyszczamy drobnym papierem ściernym powierzchnię bloku silnika gdzie był zamocowany zawór EGR.

10.1. Jeśli nie chcemy zaślepiać zaworu (problem na pewno powróci) po prostu wykorzystujemy starą uszczelkę i silikon temperaturowy.

 

Dołączona grafika

 

10.2. Jeśli chcemy zaślepić zawór aby mieć spokój do końca życia (naszego albo auta xD), odrysowujemy kształt starej uszczelki na kawałku blaszki, pamiętając o tym, że chcemy go zaślepić, czyli wycinamy tylko otwór na płyn chłodniczy pomijając otwory kanałów ssących spaliny (jak na zdjęciu).

 

Dołączona grafika

 

12. Po wycięciu nowej uszczelki nakładamy na jej obie strony (albo na zawór i drugą stronę uszczelki - jak kto woli) silikonu uszczelniającego i przykręcamy zawór z powrotem do bloku silnika.

13. Przykręcamy śruby trzymające blachę przytrzymującą wiązki przewodów i blok silnika ze skrzynią biegów.

14. Podłączamy wszystkie wiązki i zalewamy płyn chłodniczy. Prawdopodobnym jest że nie wejdzie nam od razu całość (w moim przypadku tak było), uruchamiamy silnik - układ powinien się odpowietrzyć. Czekamy do załączenia się wentylatora. Jeśli tak się nie stanie (jak w moim przypadku) to:

15. Wykręcamy czujnik temperatury z bloczku zaworu EGR (złota końcówka do której podłączamy jeden kabelek) i dmuchając w zbiornik z płynem chłodniczym przedmuchujemy układ do momentu w którym otworem po czujniku zacznie się wylewać płyn. Wtedy wkręcamy czujnik i czekamy do załączenia się wentylatora (oczywiście jeśli jest odpowiednio ciepło). Jeśli nie to po prostu powinna nam wejść taka ilość płynu jaką spuściliśmy. Jeśli coś nam zostało to znaczy że układ jest nadal zapowietrzony.

 

W moim przypadku po tych operacjach komputer nie wyświetlał checka, silnik zaczął szybciej odpalać, lepiej trzymać obroty, palić mniej benzyny, no i przestał tracić moc przy przyspieszaniu.

 

UWAGA! Pamiętajmy o kontrolowaniu miejsca przeprowadzonych robót (uszczelka) na pojawianie się wycieków płynu chłodniczego. Niestety w moim przypadku pojawił się wyciek po 2 dniach, i musiałem na nowo uszczelniać uszczelkę.

 

Od naprawy minęło 9 miesięcy i jeżdżę do tej pory bez wycieków a silnik pracuje płynniej, pali mniej i nie traci mocy.

Jeśli wykonacie pracę wg. moich instrukcji powinno być wszystko w porządku, jednak nie biorę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia które można spowodować przez nieumiejętną naprawę.

 

Copyright: grezur. Zezwalam na kopiowanie i rozpowszechnianie tekstu w niezmienionej formie, za podaniem autora i źródła.

Edytowane przez grezur

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności