Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów '1.5 37kW 8V 15D(4EC1)' .
-
1.5 37kW 8V 15D(4EC1) Odpala jak sie jej chce
Gość opublikował(a) temat w Opel Corsa - Silnik Diesel
Witam, mam taki problem z Corsa b 1.5D. Auto kupiłem we wrześniu i od razu sprzedawca powiedzial ze akumulator jest do wymiany, zanim go kupilem kilka razy zdążyl sie wyładowac. Po kupnie nowego dalej raz na dwa tygodnie albo częściej sie rozładowywal, a prądu napewno nic nie pobieralo bo było sprawdzane. W Lutym gdy był takie wielkie mrozy autem nie jeździłem przez 2 tygodnie, bo nie mialem gdzie, od razu tez zaiwestowalem w nowe świece BERU. Po tych dwóch tygodniach auto bylo odpalane przez ponad godzine na kable, i cały czas był problem przez 2 miesiące z odpalaniem, odpalal za 3 razem, czasami 4. Wkoncu zawiozlem auto do mechanika, ustawił kąt wtrysku, i mase przy silniku chyba poprawil, jednak nic to nie dalo i na drugi dzien mialem już problem. Potem wyjechalem na majówke, było ciepło i o dziwo auto caly czas elegancko odpalalo, do czasu aż przejechalem jakies 5 km, zostawilem auto zgaszone na jakies 10 minut, przychodze a akumulator byl cały ciepły i tak wyładowany, ze ledwo kontrolki świecily na desce, a światła wcale, chciałem go na kable odpalić, ale szły bardzo duże isky z klem.. Wujek pomierzył coś tam miernikiem i stwierdził że jest zwarcie. Scholowałem go na drugi dzień do najbliższego mechanika, który stwierdził że ładowanie było troche za male (a to dziwne bo kilka osob wcześniej mi je sprawdzalo i było wg nich ok), spalił sie przekaźnik świec, który trzeba bylo dociskac żeby grzał, i do tego grzeje sie bezpiecznik od świec 60A, gadał że świece grzeją po włączeniu silnika, ale gdzies wyczytał ze tak ma byc, tylko nie wiadomo czemu sie grzeje bezpiecznik. PO tym znowu auto przez tydzien odpalało od razu. W tamten poniedzialek już noc była zimniejsza i rano juz trzeba było go odpalac na kable, i tak przez cały tydzien. Zawiozłem go do tego samego mechanika co ustawiał kąt, który przy mnie mierzyl ładowanie powiedzial ze dobre, i świece tez grzeją. po rozmowie stwierdziliśmy zeby sprawdzić rozrusznik, bo rano słabo kręci, ale rozrusznik według niego jest dobry(wyciągał). Powiedzial że taki jest motor i tak już będzi odpalal, ale ja w to nie wierze. Dziś np. rano i popołudniu odpalil od razu. Dziwi mnie równiez to że zdarzało sie tak że rano odpalił od razu, przejechalem 10 km, i po 7 godzinach ledwo krecil i nie szlo nawet na kable. Podsumowując, przed mrozami w lutym, raz na jakis czas rozładowywał sie akumulator, ale palil za pierwszym razem, po mrozach auto odpalało za 3-4 razem i akumulator co chwile wyładowywał sie, ale to pewnie przez te kręcenie. Gdy przychodze do auta i jest juz rozładowany akumulator to nie idzie nawet na kable, ale gdy jeszcze nim troche kręce i wyładowuje sie przez rozrusznik, to na kable idzie odpalić Akumulator kupiony wg katalogu, dałem go też na gwarancje i nie przyjeli, napisali że napięcie pod obciążeniem wynosi 10,43 i rośnie, a napięcie spoczynkowe 12,78, prąd rozruchowy 438A. Ma ktoś jeszcze jakies pomysły? -
Prośba o zrobienie zdjęcia przewodów chłodzenia
Gość opublikował(a) temat w Opel Corsa - Silnik Diesel
Witam Mam problem po zmianie nagrzewnicy ,dopadła mnie choroba więc auto stało ponad tydzień i pogubiłem się który wąż skąd wychodzi i w które miejsce wchodzi. Czy mogę prosić kogoś o zrobienie zdjęcia węży 1,2,3 skąd wychodzą i w które miejsce wchodzą? -
Witam mam pewien problem , nie mogę odkręcić korka oleju w moim dieselku Już próbowały 2 osoby , wie ktoś może jak to zrobić?
-
1.5 37kW 8V 15D(4EC1) Problem z ładowaniem. Świecaca kontrolka ładowania
Gość opublikował(a) temat w Opel Corsa - Silnik Diesel
Witam Mam Corse B 1.5 D 95 rok silnik Isuzu Dwa dni temu. Nie wiem dlaczego podczas jazdy wyłaczyło mi sie radio. Pożniej gdy wyłaczyłem silnik chcac go nastepnie odpalic . Niestety bez efektów Zaczeła mi sie swiecic kontrolka od ładowania i ręcznego hamulca Samochód odstał noc. Rano po włożeniu naładowanego aku. Odpalił. Kontrolki zgasły ale po przegazowaniu. I myslałem ze to wina akumulatora Wiec cały happy jezdziłem dalej Dzisiaj niestety jadac zapaliły sie kontrolki wyzej wymienione przy wolnych obrotach. gasna one przy wyższych ale wtedy i przygasa wyswietlacz. Po kazdej przejazdzce auta nie dało sie juz odpalic. Gdy te kontrolki sie zapalaja z prawej stronny w słupku puka przekaźnik (przekaznik został wymieniony) Mierzone było miernikiem ładowanie. było ok 11 a po właczeniu świateł spadło na 10 Gdy doda sie gazu zaczyna wariowac ponizej 10 (raz 6, raz 10 i tak wkólko) W czym tkwi problem. Alternator był 5 miesiecy temu wymieniany na regenerowany. czy to moze byc wina paska. co prawda nie słychac zeby sie ślizgał Pomocy. Potrzebuje auto do pracy