Znajdź zawartość

Witajcie! Dnia 23.12.2015 odebrałem nowego Opla Merivę z salonu - wersja Enjoy z pakietem Enjoy Upgrade, światłami led do jazdy dziennej oraz czujnikami parkowania z tyłu i zestawem głośno mówiącym. Jest to mój pierwszy kontakt (mam nadzieję oby na dłużej) z samochodem marki Opel - osobiście przy zakupie nie brałem początkowo pod uwagę tej marki (bardziej szedłem w stronę Toyoty Avensis), ale namówiony - kupiłem. Samochód wyposażony w fabryczną instalację LPG. Utworzyłem temat w jednym celu - chce notować tutaj historię tego auta, jego problemy, ponieważ informacje w sieci wskazują - tak, samochody z fabrycznym LPG od Opla mają problemy..... Samochód w dniu odbioru już wrócił do serwisu z powodu braku przyuczenia czujników ciśnienia w oponach - 20min stracone, ale została usterka usunięta. Po 1 tyg użytkowania (~750 km) samochód zaczął mieć pierwsze problemy z LPG. Na parkingu na wolnych obrotach po jeździe (nie zaraz po uruchomieniu) - zaczął niedomagać jeden z wtryskiwaczy gazowych, samochód zaczął chodzić na 3 cylindry. Po dodaniu gazu problem ustał i jeszcze w takiej formie nie powrócił. 2 tyg użytkowania - kolejny problem. Około 1500km, samochód nie przełączył się automatycznie na LPG, zostało to zauważone po przejechaniu około 73km. Naciśniecie guzika uruchomiło instalację i przy kolejnych rozruchach się sama uruchamiała - może przez przypadek wyłączyłem? Wątpię, ale zdarza się. 4 tyg użytkowania - ok. 2500km. Samochód po uruchomieniu późno przełącza się na LPG, po około 8km (załóżmy, że w miarę, bo temperatura na zewnątrz ok. -10*C). W trakcie trasy wraca na benzynę nie informując mnie o tym w postaci żadnego sygnału dźwiękowego, w baku prawie połowa LPG. Zauważam to na trasie i próbuje przełączyć na LPG, a tutaj zonk - NIE DA SIĘ. Zły przez całą trasę jadę do miejsca docelowego, ponosząc stratę finansową, ponieważ jedynym powodem dla którego wybrałem Opla była instalacja LPG, oraz fakt, że poprzednie moje dwa pojazdy taką instalację posiadały i żadnych problemów nie było. Przejechałem trasę na benzynie. Nie mogłem udać się do serwisu, ponieważ była to niedziela. Korzystając z myopel.pl zgłosiłem do najbliższego serwisu ASO usterkę. Telefon zadzwonił w poniedziałek ok. 14:00, jestem umówiony na jutro na czwartek. Ciekawe co serwis wykryje, ponieważ teraz gdy zrobiło się cieplej +7*C samochód jeździ na LPG - obawiam się, że serwis ASO będzie w tej kwestii niekompetentny i chciałbym się mylić. Sprawę stawiam jasno - nie mam zamiaru tracić czasu na siedzenie w serwisie. Po to kupiłem nowy samochód, aby do 120 tyś km (tak jak poprzednie Fiat, Renault) były dokonywane tylko wymiany eksploatacyjne. Jeżeli problem zostanie wykryty i wyeliminowany - super : SMILE :. Jeżeli będzie inaczej będę dalej opisywał historię z tym autem związane. Patrząc na nasze sądownictwo wiem, że muszę działać szybko i tak będę robił, a wpisy tutaj posłużą mam nadzieję czytelnikom. Liczę zdecydowanie na opis waszych problemów właśnie z silnikami 1.4NET i 1.4NEL wyposażonymi w fabryczną instalację LPG.