Witam,
Jestem nowa na forum, dlatego nie wiem do jakiej kategorii zaliczyć swoją "usterkę" - corsa b, silnik 1,2, rok 1997 Krótko mówiąc- przypadek beznadziejny. Gotuje płyn w chłodnicy.Wybija temperaturę ponad 100 stopni, kiedy tylko stanę w korku.
Wymieniona zostały: nowa chłodnica, termostat (sprawnie otwiera-bo obie rury się grzeją), pompa wody (rozrząd), płyn chłodniczy, czujnik w chłodnicy (3-krotnie, bo dopatrywali się wadliwego czujnika!), sprawdzało 3 mechaników, 1 elektryk samochodowy. Wentylator sprawny, bo przy spięciu normalnie śmiga.
Macie jakiś pomysł? Ja już wymiękam, samochód nie do jazdy- problem od roku i nie ma mocnych na niego.
Uszczelka pod głowicą wg mechaników OK, elektryka OK, więc dlaczego nie zamyka obwodu i nie włącza wentylatora? Jeśli macie pomysł dlaczego tak może się dziać w łopatologicznie zbudowanym samochodzie, będę wdzięczna za każdą pomoc
Pozdrawiam,
Dorota