Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Wymiana nagrzewnicy Sintra' .
-
Demontaż, wymiana nagrzewnicy Sintra
Gość opublikował(a) temat w Opel Sintra - Klimatyzacja i ogrzewanie
Niniejszym pragnę przedstawić historię obrazkową przedstawiającą moją walkę z lichym ogrzewaniem w Sintrze X22XE+LPG :-) Po pokonaniu smoka i wdrapaniu się na szklaną górę, co jest bułką z masłem w porównaniu np. ze ściągnięciem kanałów dolotowych, przechodzimy do konkretów :-) Zaczynamy od zdemontowania tunelu środkowego Ściągamy osłonki z ich plastikowymi podstawami z drążka zm. biegów i dźwigni ręcznego, oraz podważamy klapkę pod ręcznym, gdzie ukryta jest jedna ze śrub: (drugą widać za ręcznym) Osłonkę drążka zmiany biegów chowamy do wnętrza i jednocześnie podnosimy obudowę lewarka (tą część, w której są miejsca na kubki). Ciągniemy do góry i odkładamy na bok, ta część jest tylko na wcisk, nic nie odkręcamy. Ja miałem tam przełącznik gazu, więc nie mogłem tego sobie odłożyć za daleko. Następnie wyciągamy spinki na końcu tunelu pod nogami kierowcy i pasażera po 1szt. I odkręcamy śruby mocujące tunel: dwie przy lewarku i dwie przy dźwigni ręcznego, z przodu i z tyłu (klucz 10) Tunel ciągniemy ostrożnie do tyłu i do góry, ręczny trzeba podciągnąć wysoko, żeby całość wyszła. Po wyciągnięciu: Usuwamy też tapicerkę nad nogami kierowcy i pasażera, wyciągając spinki: Aby wyciągnąć kanał dolotu powietrza na nogi dobrze jest odkręcić podstawę tunelu pod konsolą. Na zdjęciu nie ma tam kanałów, bo wpadłem na to dopiero jak wszystko składałem z powrotem Wcześniej męczyłem się i kombinowałem jak koń pod górę i jakoś się udawało, ale bez tej podstawy jest lepiej :-) Cztery śrubki na górze wkrętakiem i cztery na dole nasadką 10 (przyda się przedłużka) Mamy już na wierzchu obudowę nagrzewnicy. Przymocowana jest siedmioma wkrętami na klucz 5,5 ale ja to odkręciłem bez problemu nasadką e-torx 8. Kto ma Opla, powinien mieć i torxy, więc warto sobie kupić komplecik. Odkręcamy wszystkie i ostrożnie demontujemy dwa plastiki: I oto naszym oczom ukazuje się nagrzewnica: Po odkręceniu dolnej blaszki przytrzymującej możemy lekko odchylić nagrzewnicę i zobaczymy klapy otwierające i zamykające przepływ powietrza. Bonusik: http://www.youtube.com/watch?v=PzZ9nLoNcS4 Klapy działają, więc to nagrzewnica niedomaga, kopiemy dalej. A to dopiero połowa drogi, bo teraz... otwieramy maskę. Odkręcamy odpowiednie opaski i zdejmujemy rurę dolotu powietrza tą od obudowy filtra (trzeba odpiąć jedną wtyczkę) i następną, do przepustnicy: Dla ułatwienia odpinamy jeden przewód z podciśnienia i nasadką 8 odkręcamy i odchylamy pręt mechanizmu wycieraczek. I mamy przewody na wierzchu: Opaski ściskamy szczypcami i ściągamy przewody. Trzeba uważać, aby płyn nie był gorący i żeby od razu skierować przewody ku górze. I tak wyleci z nich ok 2 szklanki płynu. Po odpięciu nagrzewnicy z obiegu wracamy do środka i odkręcamy śrubkę przy przewodach. Jest tam plastik ustalający, ale musimy wyciągnąć nagrzewnicę wraz z nim. Wsuwamy ją do wewnątrz i wyciągamy przez nogi pasażera. Przelot nagrzewnicy nie jest zatkany, w kanałach dolotowych do nagrzewnicy też syfu nie było, parę paprochów wyleciało tylko. Do ustrojstwa możemy dmuchnąć i sprawdzić drożność, a następnie podłączamy coś konkretniejszego, czyli wąż (końcówka pasowała idealnie do cieńszej rurki nagrzewnicy :-) ) i lejemy. U mnie wyleciało mnóstwo żuru i jakichś śmieci. Można postukać nią lekko o coś twardego. Płyn nie miał w środku praktycznie żadnego obiegu. Jakoś tam dochodził i przeciskał się na drugą stronę, ale wydajność tego była żadna. Gdy z wody płynącej z nagrzewnicy bylibyśmy w stanie zrobić herbatę, montujemy wszystko z powrotem do kupy. Plastik ustalający musimy rozpiąć i złamać na dwie części, bo mi nie udało się tego zamontować tak jak było oryginalnie. Ale złamany i zapięty też trzyma dobrze po przykręceniu. Gdy mamy nagrzewnicę jeszcze na wierzchu, dobrze jest zrobić próbę, czy nasze wysiłki coś dały. Zakładamy pod maską węże gumowe, dolewamy płynu i zakładamy przewody filtra powietrza, wężyk podciśnienia, wtyczkę czujnika i zakładamy ramię mechanizmu na swoje miejsce. Odpalamy auto i po kilku minutach dodajemy gazu, żeby przegoniło płyn i zalało nagrzewnicę. Gdy przewody pod maską zaczną się robić gorące, dolny przewód nagrzewnicy też powinien się nagrzewać. Międzyczasie można przygazować kilka razy. Nagrzewnica powinna się zrobić tak gorąca, że nie będzie jej można dotknąć,a po włączeniu dmuchawy powinno lecieć gorące powietrze :-) Jeśli tak jest, to bierzemy plastiki nagrzewnicy. Większą obudowę łapiemy na dole dwoma wkrętami i dopasowujemy mniejszą, przykręcamy wszystkie 7, potem mocujemy się z kanałem dolotowym na nogi. Przykręcamy podstawę tunelu, od tyłu wsuwamy i przykręcamy tunel, a na nim montujemy górny plastik. Dobrze jest sprawdzić, czy są tam wszystkie blaszki mocujące. Na zdjęciu nr.4 widać, że jedna wypadła, a powinny być 4: Jeszcze tylko tapicerka i...- 42 odpowiedzi
-
- nagrzewnica Sintra
- Wymiana nagrzewnicy Sintra
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: