Witam,
jestem posiadaczem Merivy z bagażnikiem rowerowym FlexFix.
Gdy odkupywałem samochód, nie był mi do szczęścia potrzebny (szczerze mówiąc wolałbym koło zapasowe) ale była okazja to wziąłem.
Chciałem go ostatnio użyć pierwszy raz, ale po wysunięciu stelażu okazało się, że nie jest on sztywny, rusza się góra-dół i lekko lewo-prawo.
Czy tak powinno być, nie będzie mi rower walił na wybojach w szybę?
Jak z jego solidnością?
Można ufać systemowi zaczepów korby pedałów i kół?
Przy okazji, pytanie do posiadaczy Meriv z flex-fix: mieści wam się dojazdówka w bagażniku pod deską?
Pozdrawiam!