To chyba powszechny problem wszystkich właścicieli Sinter. Dotyczy maski silnika. Puchnący lakier. Wyglada to koszmarnie. Byłem wczoraj u lakiernika i powiedział mi ze moja maska jest do wyrzucenia bo pewnie jest przegnita na wylot. Albo gościu sie nie zna ale cos nie rozumiem. Aluminium reaguje z powietrzem tworząc na powierzchni cienką warstwę tlenku glinu i nie wystepuje efekt głębokiej korozji. Te purchle to moim zdaniem błąd stosowania złego podkładu który jakoś wchodzi w reakcję z aluminium. Jak koledzy poradzili sobie z tym. Czy usuniecie całkowicie lakieru i malowanie całej klapy lub foliowanie usunie problem. Pozdrawiam.