Podczas wymiany akumulatora elektryk zauważył pęknięty kolektor wydechowy, a prawdę mówiąc poczuł podmuch spalin koło silnika. Nie mam twardej nogi i nie odczuwałem spadku mocy. Mam podejrzenia, że jeździłem z tym defektem już od momentu kiedy jestem właścicielem tej Astry. Poniżej zamieszczam zdjęcia.
foto 1 https://www.dropbox.com/s/4lw52xbq64v71xh/CAM00759.jpg
foto 2 https://www.dropbox.com/s/7zgfhjybqwv0q5h/CAM00755.jpg
Jak długo można jeździć z pękniętym kolektorem wydechowym? Jakie są minusy pękniętego kolektora wydechowego? A może są jakieś plusy ?
Pozdrawiam