Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'pompa wspomagania' .
-
Witam forumowicze mam ogromny problem z moją vectrą c 1.8 2003 r gts. Mianowicie podczas jazdy wyświetliła mi się kontrolka z kierownica i wykrzyknikiem. Oczywiście wspomaganie padło z chwilą wskoczenia kontrolki. Na początku myślałem że brak płynu ale to nie było to. Wymieniłem pompe na nową i jest ten sam problem. Dodatkowo vectra była podłączana pod komputer i tu jest ciekawie bo wystąpił błąd komunikacji ze sterownikiem od wspomagania. Z pozostałymi sterownikami jest połączenie a z tym jednym nie. Wszystkie bezpieczniki przekaźniki były sprawdzane i są ok. Zasilanie do pompy też jest. Nie wiem co dalej robić. Czy może to być walnięty moduł cim czy jakaś inna lżejsza usterka?? Bardzo proszę o pomoc bo na tych elektryków i części wypłaty mi zabraknie:) Może ktoś z was miał podobny problem albo słyszał o takich usterkach??? Co mogę jeszcze zrobić by wspomaganie wróciło do normy??
-
Wspomaganie tylko przy wyższych obrotach
Gość opublikował(a) temat w Opel Sintra - Zawieszenie, układ kierowniczy, jezdny, hamulcowy
Dzisiaj manewrując na parkingu usłyszałem dźwięk jak gdyby bieg wyskoczył, po czym zaraz ślizgającego się paska - to wszystko przez ułamki sekundy. Chwilę później wspomaganie kierownicy przestało działać. Jak to przy niedzieli rzuciłem tylko okiem i ruszyłem w podróż - na drodze wspomaganie działało. Do momentu, gdy zatrzymałem się przed zakrętem. Jednak po dodadniu gazu (na luzie) wspomaganie wróciło. I tak jest do tej pory - wspomaganie działa tylko wtedy, gdy podniosę obroty do 3-4 tys. onr/min. Teraz pytanie: proszę o łopatologiczne wytłumaczenie zasady działania układu wspomagania w sintrze, bo jeszcze nigdy w tym nie dłubałem. Zakładam, że zwiększenie obrotów powoduje podniesienie ciśnienia oleju wspomagania układu kierowniczego (płyn przekładniowy, czy coś mylę?) i dzięki temu "mam wspomaganie". Jest jakiś regulator ciśnienia w tym układzie? Nie zauważyłem nieszczelności (ale zaznaczam, że tylko rzuciłem okiem), w zbiorniczku oleju jest chyba tyle ile powinno (sprawdzałem na wzniesieniu, więc nie mam pewności, ale nie wyglądało jakby brakowało), więc przypuszczam, że pompa nie wyrabia. Sprawdziłem napięcie (kiedyś przy okazji wymiany rozrządu mechanik zauważył, że alternator się odkręcił) i było OK, więc raczej to nie elektryka. Drugi podejrzany to pasek, ale wydaje mi się, że jest tam mechaniczny napinacz, więc nie powinno(?) być luzu... Co powinienem sprawdzić i z której strony się za to zabrać?