Znajdź zawartość

Witam. mam kilka pytań odnośnie systemu TPMS w corsie D z 2014 r, homologacja z września 2014 więc to może i data produkcji, nie wiem. Ale do rzeczy. Aktualnie autko jeździ na salonowych oponach i felgach stalowych 14 z oponami Contineltal Eco coś tam, z czujnikami ciśnienia, nic nie miga, sam też sprawdzam ciśnienie więc ten system tak średnio potrzebny mi sie wydaje. Problem pojawia się, gdy teraz będzie trzeba wymienić koła na zimowe. I w związku z tym mam kilka pytań: 1. Czy jeśli kupię same felgi i opony bez czujników ciśnienia, to będzie to jakoś wpływać na elektryke, czy jedyny objaw to paląca się kontrolka układu na zegarach? Czy TPMS jest jakoś związany z np. ESP czy ABS czy to całkiem niezależny układ? 2. Na desce jest przycisk DDS do inicjalizacji układu. W związku z tym jeśli kupię teraz oryginalne koła z czujnikami, a potem na wiosnę znów założę te obecne letnie, to będzie trzeba jechać do ASO na programowanie, czy układ sam się nauczy? Bo w instrukcji jest zapis, że po 10 minutach jazdy układ sam sie kalibruje, a jak czytam forum, to już sam nie wiem, czy tylko Insignia się uczy, czy Corsa D też ma tę opcję. Bo nie ukrywam to kłopotliwe jechać co wymianę kół kawał drogi do ASO tylko na włączenie układu, płatne pewnie sporo. 3. Jak to jest z jazdą bez czujników - instrukcja grozi utratą homologacji przy braku czujników, czyli jednocześnie montując koła bez nich tracę gwarancję na całe auto czy o co tu chodzi? 4. Czy naprawde trzeba co wymianę wyciagać czujniki i wymieniać uszczelki, rdzeń itp? W starym aucie wymieniałem zawór gdy powietrze nim uciekało, więc tutaj taka wymiana co pół roku wydaje mi się tylko wyciąganiem kasy i szukaniem potem powodu do nieuznania gwarancji na część. Z góry dziękuję za odpowiedzi na te pytania. Zamieszanie tylko z tymi czujnikami ale co zrobić. Pozdrawiam.

Witam Was koledzy i koleżanki! Może ktoś kiedyś miał podobny problem lub wie jak można go rozwiązać, co może być jego przyczyną i jak z walczyć Mianowicie: posiadam czujniki ciśnienia w oponach, auto kupiłem na zimówkach, ale moja ciekawość nie pozwoliła nie wrzucić jednak letnich na chwilę. W międzyczasie dokupiłem czujnik bo jeden szlag trafił(podczas zmiany ogumienia jeszcze za kadencji 1 właściciela), dokładnie taki sam jak pozostałe. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że auto nie widzi ŻADNEJ opony, gdyby nie widziałby jednej wiadome by było że to wina kupionego czujnika. Dodam że co jakiś czas podczas jazdy pojawia się na ułamek sekundy jedno z kół (wartość ciśnienia) na rysunku. W serwisie.. nie wiedzą