Witam Sintrowiczów! Od niedawna jestem posiadaczem Sintry. Jedną z licznych usterek,które dotychczas udało mi się zauważyć, jest to,że w ogóle nie da się otworzyć tylnej klapy. Wiem,że przed zakupieniem auta przeze mnie,Sintra stała dość długo nieużywana.Już od prawie 3 tygodni "wpryskuję" do zamka tylnej klapy i w otworki przy klamce tylnej klapy(obok oświetlenia tablicy rej.) WD-40,aż wypływa po klapie,ale, jak dotąd,brak efektów.Staram się również poruszać lekko klamką klapy oraz delikatnie ruszać kluczem w zamku(zamek nie obraca się-jest jakby zapieczony)-również bez efektów. Centralny zamek nie do końca dobrze działa- żeby zamknął wszystkie drzwi,używam kluczyka przekręcając zamek w drzwiach kierowcy,a żeby otworzyć auto-wciskam przycisk na pilocie centralnego zamka. Jest to dość kłopotliwa usterka,tym bardziej,że przesuwane drzwi boczne otwierają się chyba zależnie od nastroju,w jakim aktualnie jest Sintra... Jeden ze znajomych sugerował,żeby wyciąć fragment tapicerki tylnej klapy,a później zakamuflować czymś powstałą dziurę,ale to chyba ostateczność. Proszę o jakieś sugestie w tym temacie.