Drżenie kierownicy a koła wyważone

[Gość Anonymous]

Przeczytałem wszystkie posty na ten temat ale nie znalazłem rozwiązania problemu. W mojej Astrze II mam problem jak w temacie. Robiłem już wszystko w zakładzie wulkanizacyjnym i to nawet niejednym. Ostatnio umówiłem się ze znajomym który również ma Astre II i zamieniliśmy się wszystkimi kołami i efekt był taki że u mnie nadal bije kierownica od 120km/h wzwyż a u niego cisza i na moich kołach i oczywiście na jego też. Sprawdzałem starannie zabrudzenia, dopasowania itp. Byłem w dobrej stacji diagnostycznej na szarpakach itp. nie wykryto luzów itp. Jak ją sprowadziłem z Niemiec to miała przekrzywiony kont prawego przedniego koła podjechałem na zbieżność i mi ustawiono, piszę o tym ponieważ już tu zaczynam się doszukiwać problemu. Skoro koło było przekrzywione może dostała w koło i coś się stało czego wynikiem jest te bicie. Jeden z mechaników powiedział żebym sobie kupił i zmienił całą zwrotnicę bo może być krzywa, mastępny mechanik znegował ten pomysł i powiedział że trzeba sprawdzić i wymienić oś bo może jest krzywa oraz powiedział że sprawdzić trzeba krzyżaki bo może są wyrobione. Pomóżcie coś bo nie znam się wogóle na mechanice i nie wiem które przypuszczenia mogą być trafne i o czego byście zaczeli. Z góry dzięki, czekam na odp. Pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

Hmmm jakbym to znał. Też to mam, opony nowe a powyżej 120km/h zaczyna drżeć kierownica. Miałem założe całe koła od ojca Vectry i jest troche lepiej ale też drży tylko że dopiero przed 140 km/h a u niego jest dobrze. Zawieszenie dobre podobnie jak u Ciebie. Jak zakładałem nowe opony to oczywiście wyważone były, po jakimś czasie pojechałem jeszcze raz wyważyć i okazało się, że były odchylenia (mogły się opony ułożyć do felg) więc wyważone jest raz i troche się polepszyło ale całkowicie nie ustąpiło. Mam zamiar jeszcze raz wyważyć i pożądnie sprawdzić zawieszenie ale nie na stacji tylko w warsztacie. Zobaczymy sie okaże Jakieś czary mary

 

[Gość Anonymous]

Być może problem nie leży w kołach ani w zawieszeniu tylko w tarczach hamulcowych. Jeśli są już wyjechanie to i powycierane nierówno i to powoduje bicie na kołach. U mnie kiedyś też bila mi kierownica w okolicach 120 km/h, po wymianie tarcz i klocków problem zniknął momentalnie.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach...

 

[Gość Anonymous]

No dokladnie tak jak poprzednik. Jak masz tarcze skrzywiona to bedzie ci kola bic przy ok 110-130km/h. Ja tez tak mam ale lekko, pozatym koncza mi sie klocki. Dlatego przymierzam sie w najblizszych dwoch miesiacach wymienic tarcze i klocki

 

[Gość Anonymous]

Jeśli są tarcze wygięte ,skutek wjazdu na gorących tarczach do wody ,to przy hamowaniu efekt ten narasta ,a czy hamowałeś przy pojawieniu się tych drgań ,i kwestia nowych opon ,ja kupiłem kiedyś nowe opony Dębica i jedna miała bicie wzdłużne reklamowałem ale oczywiście w fabryce na feldze wzorcowej nic prosta ,zamieniałem felgi i wszystko tak samo.

Może też być delikatnie wygięta półoś.

 

[Gość Anonymous]

Witam skoro zmieniałes koła i było to samo a tarcze raczej dawały by to odczuc bo mimo abs lekko by drżałpedał chamulca raczej jest cos z geometriom koł zrob geometrie i wszystko sie wyda

 

[Gość zibi]

Scot, cały wóz do góry i jazda w powietrzu.Do pólosi przytykasz srubokret i widac,czy jest prosta,tak samo mozna obejrzec,czy nie ma krzywizny na kołach.

 

[Gość Anonymous]

heh też miałem ten problem ... i na 16 w lato i na 15 zimowych ...

 

rozwiązałem go w dośc kosztowny sposób kupiłem nowe felgi i opony ale powodem tego była potrzeba letnich gumek a ze oponki 16 by kosztowały ok 1400 zł to kupiłem wsumie za 1900 całe koła a felgi 16 poszły na handel

 

tak czy siak bicie ustało ,na poprzednich kołach walczyłem z tym na różne sposoby zbieznośc ustawiałem , byłem na szarpakach , wyważałem koła ... nic nie pomagało .

 

hm ... może to kwestia tego że mechanik sie troszkę przyłożył i nowe koła przykręcał z właściwym dla astry momentem ?

 

[Gość Anonymous]

Jeżeli jadę 120km/h i bije mi kierownica to kiedy wcisne hamulec to wszystko wraca do normy totalny spokój na kierownicy. Wogóle przy żadnej prędkości nigdy nie bije mi kierownica podczas hamowania.

 

[Gość Anonymous]

wymień sobie kolego listwę kierowniczą u mnie pomogło w 100 procentach robiłem wszystko co ty i nic nie pomagało po wymianie bajka