klima, brak mocy, nierówne obroty

[Gość Anonymous]

Witam po raz pierwszy.

 

Czytam wasze wskazówki od dawna, próbując jakoś wykorzystać je w swojej Asi. Wiele pomogło, wiele nie - głównie z powodu mojej ubogiej, aczkolwiek coraz bogatszej wiedzy.

Asię (Astra G Club kombi koniec 1998, X16SZR, więc 8V, klima) kupiłem tu - w Londynie w listopadzie. Ponieważ jest to mój pierwszy samochód i nie miałem zupełnie pojęcia o samochodach, jedyne, co robiłem, to jeździłem i lałem paliwo.

Teraz zaczęły się problemy. Po części to Wasza wina bo im więcej czytam to forum, tym częściej dostrzegam u siebie te same problemy.

Do rzeczy!

1. Klima

W listopadzie , nawet tu w Anglii ciężko sprawdzić klimę, więc nie wiedziałem czy działa.

Teraz okazuje się, że nie. Byłem u magika, napełniłem czynnikiem instalację, ale mimo to, sprężarka nie działa. Włączając klimę, słychać jedynie przez krótką chwilę, jakby obroty rosły, jednak po sekundzie wszystko wraca do normy, a klimy jak nie było, tak nie ma. Światełko się świeci, wchodzi na pierwszy stopień nadmuchu i tyle.

2. Brak mocy

Zupełnie nieświadomy istnienia termostatu i jego niedziałania jeździłem po Anglii przez pół roku. Dopiero dzięki Wam lub przez Was, dowiedziałem się, że mam duży obieg ciągle włączony. Wymianę termostatu zleciłem w jednym z tutejszych "podwórkowych" zakładów, ponieważ ten wredny silnik ukrywa termostat za rozrządem.

Przed wymianą chodził dosyć spokojnie, miarowo, nigdy nie zgasł, cicho. Nadmienię, że niedogrzany silnik miał sporo masełka pod korkiem oleju.

Po wymianie termostatu (paska rozrządu nie ruszałem, ale wymieniłem wielorowkowy, co może mieć znaczenie) Asia zwariowała. W spalinach czuć niedopalone paliwo, silnik nie chodzi już tak spokojnie, trochę szarpie, często zdarza się gasnąć i słychać takie głębokie buczenie (jak ktoś miał Poldka, to będzie wiedział). Dodatkowo słychać na wysokich obrotach świst, jakby mi dołożyli małą turbinę.

Mocy to (może przez niedogrzany silnik, może przez inne rzeczy, bo nie podłączyłem go jeszcze do komputera) ona nigdy nie miała, choć 75-cio konny silnik powinien już jakoś się zbierać. Co prawda na rajd się nie wybieram, ale z wyprzedzaniem tym autem nie ryzykuję.

 

Ściągnąłem dziś EGR-a, ale że nie mam zbytniej wiedzy i nie potrafiłem go sprawdzić, wyczyściłem go bez rozbierania, więc tylko główkę i spróbowałem go zatkać. Nie poczułem różnicy, więc poskładałem go jak był.

 

Jedyna rzecz, to działający termostat i pierwszy raz usłyszałem wiatrak chłodnicy. Ale gdybym wiedział, że tak będzie głośna i mułowata, to albo oddałbym go do kogoś innego, albo wcale bym się za to nie brał.

 

Czy nowy wielorowkowy pasek w trakcie tzw. "układania" może tak gwizdać, buczeć, czy wydawać inne odgłosy? I co ma wymiana termostatu do kompletnego spadku mocy? Czyżby rozrząd źle złożony? Wtedy chyba by nie palił? Możliwe jest pominięcie jednego zęba z takimi objawami?

 

Przepraszam za długi i nudnawy post, ale jak pisałem - to mój pierwszy samochód i chciałbym wiedzieć dlaczego...

 

Pozdrawiam!

 

[Gość zibi]

Jak prawidłowo zaślepic EGR http://astra.autokacik.pl/technika/napraw/egrp.html

Możliwe jest pominięcie jednego zęba z takimi objawami?

Jeden moze nie,ale ze 2 na pewno i wtedy chodzi jak u ciebie.Moim zdaniem koles spartaczył robote.

 

[Gość Anonymous]

Dzięki za linka. Właśnie robiłem dokładnie tak, jak w instrukcji. Niestety różnicy nie było, więc poskładałem tak jak było.

 

Jestem ustawiony z mechanikiem w poniedziałek. Zobaczymy co powie/zrobi. Chciałem tylko zapytać, bo mimo iż to polecany mechanik, chcę wiedzieć co robi i czy w dobre miejsca zagląda.

 

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły czego można dotknąć, będę bardzo wdzięczny.

 

Nadmienię, iż tutejsi mechanicy (a zwłaszcza chyba polscy) nie dotykają samochodu bez minimum 30 funtów za samą diagnozę... dlatego pytając tu na forum chcę uniknąć wszelkich niepotrzebnych wydatków.

 

Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam