Zawór EGR-Sintra 2.2 GLS

[Gość Anonymous]

Witam!

 

Ostatnio zaślepiłem dojście do EGR i odzyskałem kulturalne obroty biegu jałowego i trochę mocy w benzyniaku z gazem.

Mój problem polega na ciągle zapalającej się kontrolce "Check Engine"

Zapala się ona i gaśnie bez konkretnej regóły. Jej zapalenie nie powoduje zmian w pracy silnika.

 

Moje pytanie: co można zrobić by wyeliminować zapalanie się tej kontrolki, bez wyjmowania żaróweczki z tablicy wskaźników oczywiście.

 

Czekam na sugestie i doświadczenia z własnego podwórka.....

 

Pozdrawiam

 

Markus

 

[Gość x22xe]

A pompy paliwowej przypadkiem nie odcinałeś. POmpa paliwowa i Grzałka od sondy jest na tym samym bezpieczniku i na pewnym etapie również na tym samym kablu. ELektrycy sobie lubią skrucić droge. Efekt jest taki że potem jak stoisz na krzyżówce to sonda przestyga przygazujesz na moment się zapala ogrzeje się od spalin i gaśnie. Na wyższych obrotach też się nie zapala. Podjedz do elektryka i sprawdz czy po przejściu na gaz sonda nie przestaje pracować to widać na wykresie. RObi coraz mniejsze amplitudy na wykresie.

 

[Gość Anonymous]

Witam!

 

Z elektryką nic nie było ruszane. Kontrolka w 70% pali się od samego początku, potem ni stąd ni z owąd gaśnie i zapala się ponownie po przejechaniu jakiegoś większego odcinka drogi. Nadmieniam, że w 97% robie tylko dalekie trasy. Po mieście jeżdżę rzadko. Sądzę, że to sam zawór robi te perypetie, chociaż jest odłączony od recylkulacji spalin to jednak jest podłączony elektrycznie i komputer może co pewien czas analizować parametry i sygnalizować anomalie. Całe szczęście , że nie przekłada się to w pracę i osiągi silnika. Tylko lampka drazni.

Spróbuje odłączyć kostkę z EGR, zobaczę co w tedy stanie się z pracą silnika.

 

Pozdrawiam

 

Markus