Gość Anonymous Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 Witam serdecznie i prosze o rade jak moge najtaniej doprowadzic moja vectre do sprawnosci. Moj post jest dlugi ale to dlatego ze jestem laikiem i chce jak najlepiej opisac moj problem. Kupilem auto w grudniu 2007 nie zwazajac na odglosy z silnika - takie spore cykanie z przebiegiem 74 mile. Przyznaje ze nie robilem w nim nic az do marca. W tym czasie przejechalem prawie 7tys mil. Wiem bylem glupi. Oprocz cykania dosc glosnego czasem mialem problemy z odpaleniem gdy byl goracy. Zimny palil super nawet w -10st C. W marcu zmienilem ostatni tlumik - odlamal sie. W kwietniu zmienilem olej w warsztacie. Mech mowil ze mialem go za malo. Cykanie przeszlo w klekotanie ciezko powiedziec jak glosne ale na tyle ze gdy spytalem mech o wymiane swiec powiedzial ze desle ich nie maja. Na poczatku maja (od wymiany zrobilem okolo 2000 mil) przed trasa 600 mil sprawdzilem poziom oleju. Prawie sucho na bagnecie. Do maksimum wlalem ponad 3 litry oleju. Auto zyskalo na mocy i to duzo. Po powrocie sprawdzilem olej - dwie kreski. Wlalem litra oleju prawie. Nie bardzo wiem jaki oleja wlal mech. Ja uzylem pol syntetyk 10W40. Przez caly czas auto: Nie dymi, po wyczyszczeniu przepustnicy nie faluja juz obroty, silnik coraz czesciej gasnie na wolnych obrotach np w korku jak stoje w losowych odstepch czasu. Komputer pokazal problem z czujnikiem temp wody ale po przeczyszczeniu stykow w kostce ponoc jest OK. Od poczatku roku czasem zapalala sie kontrolka "silniczek" i gasla kiedy chciala. Obecnie od maja obserwuje tak jakby "szarpniecia" podczas jazdy jakby w pol sekudy zmiana biegu na nizszy i zpowrotem. Mysle ze to poprostu spadek obrotow silnika i reakcja aut. skrzyni biegow. Czasen zauwazam to po obrotomiezu. Dolalem juz prawie 4 litry oleju od wymiany. Kolega radzi mi uzycie preparatu Engine Flush do "umycia silnika". Ja juz nie mam pomyslow a kasy tym bardziej. Mech mowi ze te cykanie usunie za 400funow. Moze lepiej silnik ze szrotu za Ł300? Przy wymianie swiec na 3. bylo czarno. Wymienilem tez filtr powietrza. Jak zaleje wachy powyzej polowy smierdzi paliwem (tak od 2 miesiecy) zbiornik "poci sie" ale nie kapie na ziemie. Tak jakby cos z nad zbiornika ale nikt nie ma pewnosci. Mech prop. zmiane baniaka. Glowa mnie juz boli od tego. Czy ktos ma na tyle cierpliwosci i przeczyta tego posta? Z gory dzieki.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/10702-benzyna-pracujaca-jak-desel/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brzoza Opublikowano 30 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2008 ale na tyle ze gdy spytalem mech o wymiane swiec powiedzial ze desle ich nie maja. Henryk Matusiak, albo ten mechanik był nawalony Albo ....piszący W końcu to jaki ten silnik masz Bo może lejesz raz benzynę a drugim razem olej napędowy   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/10702-benzyna-pracujaca-jak-desel/#findComment-264620 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.