ASTRA G Klima

[Gość Anonymous]

Witam, czy ktoś może mi pomóc. Wczoraj zapaliłem samochód z włączoną klimatyzacją, tzn włączonym włącznikiem. Po zapaleniu wszystkie kontrolki zgasły po czym zapaliła się pomarańczowa z chłodnicą. Wyłączyłem samochód, odczekałem z 1 minutę i zapaliłem znowu. Lampka się już nie zapaliła, ale powstał inny problem. Nie działa mi klimatyzacja. Słychać po włączeniu przycisku że wchodzi coś do pracy, bo silnik zaczyna inaczej pracować, ale wentylatory stoją i nic nie chłodzi (tem otoczenia prawie +30 stopni) z góry dziękuję za pomoc.

 

[Gość Sly_1981]

Temat tej kontrolki jak i niezałączających się wentyaltorów już był poruszany.

 

Pierwsze pytanie - klima nabita ?

 

[Gość Anonymous]

Klima nabita.

 

Zapomniałem napisać, problem naprawiony. Okazała się mała wada w konstrukcji Astry. Pierwsze co, to sprawdzono czy all bezpieczniki są całe - były, następny krok to demontaż przedniego wentylatora i również sprawdzenie czy działa - był sprawny. Problem był przy z masą przy module zamocowanym w lewym nadkolu. Błoto które nagromadziło się tam "zniszczyło" masę. Błąd jaki wyskoczył przy sprawdzaniu to: "problem z wentylatorem głównym i coś tam jeszcze". Okazało się że wystarczyło naprawić połączenie masy i all działa.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Podepnę się pod temat . Ja mam taki problem z klimą (jest nabita), że włącza się raz na ileś razy tzn. czasami trzeba kilka razy odpalić i zgasić silnik i dopiero zaskakuje. Samo wciskanie "śnieżynki" nic nie daje. W czym może być problem z takim zachowaniem klimy.

 

Pozdrawiam,

Karol

 

[Gość Anonymous]

Może to być ten sam problem co i u mnie. Sprawdź masę przy module. Najprawdopodobniej w tym tkwi problem

 

[Gość Anonymous]

To ja też się podepnę miesiąc czasu po nabiciu klimy w astrze znowu przestała działać. W norauto gdzie nabijali sprawdzali na gwarancji co jest nie tak i powiedzieli że jakiś wentylator się nie załącza. Z braku czasu pojechałem do najbliższego opla i tam powiedzieli że wentylator działa ale, że uciekł cały czynnik chłodzący i że to przez skraplacz i faktycznie skraplacz jakiś taki cały był zapocony ale żadnej dziury tam nie widziałem- oczywiście tekst, że nowy skraplacz oplowski 1800zł. Pytanie moje czy ktoś miał podobny problem, czy możliwe jest, że bez dziury w skraplaczu uciekło chłodziwo?? HELP