Regularny metaliczny stukot oraz trzesący się silnik

[Gość Anonymous]

Witam

Wiem, że stukot silników był kilkukrotnie powtarzany ale nic co bylo tam opisywane nie przyniosło efektu.

Posiadam corse 1.0 2000r.

 

1) Od kilku tygodni stwierdziłem, że po otworzeniu klapy słychać metaliczny regulary stukot z lewej strony silnika - trudno określić czy gdzieś wewnątrz czy może w okolicach paska? zwiększając obroty zwiększa się częstotliwość pukania. Co to może być. jak się tego pozbyć? olej, świece, kable i filtry wymienione.

 

2) Dlaczego silnik na niskich obrotach tak mocno się trzęsie - odczuwalne na kierownicy (jakby szczeką dotknąc to moża pozbyć się zębów). wibracja jest jeszcze większa jak włączy się klimę...

 

Pozdrawiam

 

[Gość wild_elk]

ad 2 - ponieważ to jest silnik 1.0 , ma tylko 3 zawory i kultura pracy pozostawia troche do życzenia, jak chodzi na luzie to normalne,ze zaczyna sobie drgac właczysz klime ale nie dodajesz gadu więc silnik ma ciężej przy tych samych obrotach, a kiedy dodasz gazu -nie od razu na 3/4 ale spokojnie 1500-1700 to drganie nie staje sie mniejsze i mniej odczuwalne ?

 

[Gość Anonymous]

Zgadza sie. Wystarczy dodac troche gazu i drgania znikaja. Podczas jazdy tez ich nie ma. Czyli jednym słowem ten typ tak ma? Pozdrawiam

 

[Gość wild_elk]

siemasz

miałem do czynienia jako obsercatow z kilkoma corsami 1,0 i raczej "ten typ tak ma" porozmawiaj z ludźmi, którzy też mają te silniczki i zobaczysz, raczej niz złego sie nie dzieje, jak szukałem swojej corsy to też brałem pod uwage 1,0 i jak wsiadłem to na ludzie troche drgało ale po dodaniu gazu lekko było si więc chyba nic złego się nie dzieje

pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

potwierdzam ten typ tak ma:) chociaż może poduszki tłumiące drgania silnika na karoserie można wymienić. Ja tak zrobię przy okazji wizyty u mechanika. Być może trochę się wytłumi:)

 

[Gość Anonymous]

Ciekawy pomysł z tymi poduszkami - pytanie ile za to sobie policzą

 

A ten stukot to co to może być? sprawdzałem czy są jakieś luzy na łożyskach ale tak obmacując nic nie wyczułem...