kontrolka

[Gość Anonymous]

witam. od rana siedze na forum i szukam wszystkich wpisów dotyczacych pojawjania sie kotrolki "kluczyk na tle samochodu".

w mojej zafce wymienilem olej filtry itp. i po dwoch dniach po odpaleniu po nocy, zaczela mi sie palic kotrolka "kluczyk na tle samochodu". domowy sposobem skasowalem ja w ten sam sposob co kasuje sie "INSP" problem zniknal. po kilku dniach znowu jednak problem sie pojawil z ta roznica ze kontrolka po trzecim odpaleniu sama zgasla. mam pytanie czego to moze byc przyczyna i czy konieczne jest podpinanie kompa w celu zdiagnozowania przyczyny i czy wogole mozna jezdzic z gdy pali sie ta kontrolka czy bezzwlocznie trzeba nawiedzac serwis.

dodatkowo zauwazylem ze czasami po przekreceniu kluczyka kontrolka ta gasnie po 2 sek. a czasami gasnie dopiero po odpaleniu silnika.

 

[Gość Anonymous]

MAM TEN SAM PROBLEM POWINNO SIE PODŁĄCZYĆ DO KOMPUTERA .TA KONTROLKA SYGNALIZUJE BŁĄD SILNIKA I TRZEBA JĄ ZNALEŻĆ I BEZ KOMPA SIE NIE OBEJDZIE MOI MECHANICY ODRADZAJĄ JAZDĘ Z TĄ PALĄCĄ SIĘ KONTROLKĄ

 

[ Dodano: Pon Cze 09, 2008 13:47 ]

ona powinna zgasnąć przed zapaleniem się silnika a jak gaśnie po zapaleniu to komputer wchodzi w stan awaryjny nie można jeżdzić z zapaloną

 

[Gość Omnibs]

Sinon;

 

Jeżeli zapala Ci się po nocy to może to oznaczać .... wszystko i nic. Opisz czy poza wyświetleniem komunikatu o błędzie masz jakieś objawy np. traci moc, długo kręcisz zanim załapie? Przyczyn wyświetlania tego komunikatu może być ok 300!!!. Jak dla mnie to czeka Cię komp. - lepiej zapłacić tą 100 niż zajeździć nieświadomie silnik.

 

P.S Jak długo kręcisz po nocy to może Ci się zapowietrzać układ paliwa i pompa pracuje na sucho lub świece żarowe nie podgrzewają. Jak tracisz nagle moc to rozłącza turbo itd. można gdybać.

 

Pozdro

 

[Gość Anonymous]

co do objawow to nie zauwazylem zadnych, ale to moze dlatego ze odrazu zgasilem silnik, a przy ponownym odpaleniu nie mialem zadnych problemow (odpalila z "pierwszego strzalal" nie zauwazyle zeby zadymila a silnik rowno pracowal) a manewr z kasacja INSP sprawli ze kontrolka sie nie palila. wszystko dzialo sie po nocy na zimnym silniku. jesli jest wazna informacja to wszystko dzialko sie dwa dni po wymianie oleju, filtrow, silnik zalalem pelnym syntetykie MOBIL 1 0w50 do turbo dieslow (tak mi poleci spec ktory mi robil serwis)NIE ASO

 

[Gość Omnibs]

Jak dla mnie to olej jest za rzadki...ale to nie powinno być powodem.

Jeżeli by Ci się zapowietrzał układ paliwowy to byś odpalał za drugim lub trzecim razem. To samo by było przy padniętych świecach żarowych. Proponuję abyś zapytał kolegi Brzozy - ma sporą wiedzę. Sugeruje jednak jechać na kompa abyś miał kod błędu.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Ja stawiam na świece żarowe u mnie było podobnie i okazało się, że 2 z 4 nie grzały

 

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie.I ja mam świecącą się kontrolkę rano przy pierwszym odpaleniu, gaśnie po chwili jazdy( potem gaśnie po odpaleniu), ale póki się świeci to silnik podczas jazdy,głośniej chodzi przy dodaniu obrotów, potem wszystko ok. Jaki to błąd, mieliście taki przypadek? Zafka 2004, DTI 2.0.

 

[Gość Anonymous]

bylem na kompie i wyszlo ze swiece zarowe maja przebicie na masie, koles powiedzial ze trzeba wymienic, dziwne jest dlamnie tylko to ze po odpaleniu kontrolka sie pali a w momencie gdy rusze i silnik wejdzie na obroty powyzej 2000 (zalancza sie turbina) kontrolka gasnie i juz sie nie zapala nawet przy ponownym odpaleniu (chyba ze przerwa jest dosc dluzsza i silnik ostygnie)

 

[Gość Anonymous]

bylem na kompie i wyszlo ze swiece zarowe maja przebicie na masie, koles powiedzial ze trzeba wymienic, dziwne jest dlamnie tylko to ze po odpaleniu kontrolka sie pali a w momencie gdy rusze i silnik wejdzie na obroty powyzej 2000 (zalancza sie turbina) kontrolka gasnie i juz sie nie zapala nawet przy ponownym odpaleniu (chyba ze przerwa jest dosc dluzsza i silnik ostygnie)

Jak silnik jest gorący to świece mu są praktycznie nie potrzebne do odpalenia. Dlatego problem powtarza się po ostudzeniu.

To Twój pierwszy diesel ?

 

[Gość Anonymous]

bylem na kompie i wyszlo ze swiece zarowe maja przebicie na masie, koles powiedzial ze trzeba wymienic, dziwne jest dlamnie tylko to ze po odpaleniu kontrolka sie pali a w momencie gdy rusze i silnik wejdzie na obroty powyzej 2000 (zalancza sie turbina) kontrolka gasnie i juz sie nie zapala nawet przy ponownym odpaleniu (chyba ze przerwa jest dosc dluzsza i silnik ostygnie)

Jak silnik jest gorący to świece mu są praktycznie nie potrzebne do odpalenia. Dlatego problem powtarza się po ostudzeniu.

To Twój pierwszy diesel ?

dzieki za rade mam nadzieje ze to rzeczywiscie tylko swiece (koszt naprawy nie jest jeszcze az tak wielki) a to rzeczywiscie pierwszy moj diesel