Cyrki z hamulcami, odpowietrzanie z ABSem

[Gość Anonymous]

Witam jak zwykle z nowym problemem

Jakiś m-c temu zjadło mnie gdy pedał hamulca wpadł mi do podłogi. Odpowietrzyłem, z tym że poza lewym tylnym kołem w którym to ukręciłem ten zaworek no ale chwilowo pomogło

 

U mechanika okazało się że szczęki mi się "skończyły" i rozwaliło prawy cylinderek.

Cylinderek został wymieniony a ze szczękami umówiłem się na później (problemy natury finansowej ). Z uwagą i rozwagą dało się jeździć.

 

Zauważyłem że czasami przy naciśnięciu hamulca za drugim trzecim razem potrafił mi zahamować z małym piskiem i tu pierwsze pytanie: czy mimo zapowietrzonego układu abs nie powinien nadal działać ?

 

Dziś znów sytuacja z wpadniętym hamulcem, wycieków brak, i teraz pytanie drugie: czy jest możliwość że jest uszkodzona pompa skoro czasami (rzadko ale jednak) już naciśnięcie hamulca centymetr może dwa powoduje hamowanie jakby nigdy nic się nie stało ?

 

I ostatnie trzecie pytanie: jaka w końcu jest kolejność tego odpowietrzania, bo już tutaj przeczytałem że "mądra książka" mówi żeby najpierw odpowietrzać przód przy ABSie ?

 

Pozdrawiam i liczę na waszą pomoc

 

[Gość Bogo]

aka w końcu jest kolejność tego odpowietrzania, bo już tutaj przeczytałem że "mądra książka" mówi żeby najpierw odpowietrzać przód przy ABSie ?

1. tylne koło z prawej strony

2. tylne koło z lewej strony

3. przednie koło z prawej strony

4. przednie koło z lewej strony

 

[Gość Anonymous]

Dzięki , czyli tak jak robię bo już myślałem że z ABSem rzeczywiście jest inaczej

 

na pierwsze dwa pytania mam nadzieję że też się znajdzie ktoś kto będzie znał odpowiedź

 

[Gość arek]

to wpadanie hamulca moze byz czaiwane z tym ze sie zapowietrzyl i nie jest dobrze odpowietrzony

przez to co jakis czas jak depniezs na hamulec akurat trafia sie bania powietrza i pedal idzie do podlogi

 

[Gość Anonymous]

Czyli najprawdopodobniej z pompą nic się nie dzieje a moje obawy o nią są bezpodstawne ?