1.7dtl jak dlugo powinna sie swiecic kontrolka od swiec zaro

[Gość Anonymous]

świece żarowe świecą około 10s a odpala po kręceniu przez około 3s, z

nacznie gorzej odpala gdy jest rozgrzany

Witam, jeżdżę merivą 1.7dti, u mnie gdy jest ciepło kontrolka nie zapala sie, zimą na chwileczkę, silnik pali na "dotyk". U mojego kolegi był podobny objaw. Co zrobił. Zdjął przewody ze świec, pomierzył omomierzem każdą świecę w stosunku do obudowy. Jedna ze świec miała całkiem inną oporność, pozostałe w miarę równą. Kupił nową świecę(koszt około70 zł.) i wymienił je. Problem znikł.Spróbuj tak zrobić, może uda się usunąć ten problem. Powodzenia.

 

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich, spróbuje napisać w tym temacie gdyż problem opisywany dotyczy również mojej Astry. Po pierwsze opisujecie wszyscy problem kontrolki grzania świec na desce ale nikt nie zapytał czy ona faktycznie informuje o grzaniu lub nie grzaniu świec żarowych według mnie informuję kierowcę o możliwości uruchomienia auta może sie mylę ale jak sprawdzałem w swojej Astrze podłączając na świece próbnik to po zgaśnięciu kontrolki na desce świece ciągle się grzeją nawet po uruchomienu silnika zimnego grzeja się jeszcze przez ok 20sek. Pytanie do posiadaczy aut z tym silnikiem czy tak ma być? Czy podczas przekręcenia kluczyka powinno nastapić rozłączenie grzania świec? Dodam jeszcze że uruchamiając silnik w niskich temperaturach może byc problem ponieważ duża energia akumulatora zużywana jest do grzania swiec i rozrusznik kręci słabiej.

 

[Gość barteklodz]

świece grzeją tak długo aż silnik uzyska odpowiednią temperaturę do spalania mieszanki

 

[Gość gomezzz1]

Krzysiek547, tak po zgaśnięciu kontrolki od grzania świec, i jak odpalisz zaraz po zgaśnięciu to świece jeszcze przez moment grzeją i tj normalne

 

P.S. sorry nie zauważyłem postu kolegi barteklodz

 

[Gość Anonymous]

Czyli jak uruchamiam silnik to to świece żarowe ciągle pracują? Dzisiaj dokonałem takiego sprawdzenia, podłaczyłem próbnik na świece, przekręciłem kluczyk, zapaliła sie kontrolka świec na desce, zgasła po ok 10sek, poczekałem aż zgaśnie kontrolka na próbniku, zgasła po ok 30sek jak wyłączył się przekaźnik świec, więc dopiero uruchomiłem silnik i okazał sie że przekażnik ponownie załączył świece na ok 15 sek. Co o tym myślicie czy to normalne w 1,7 DTL

 

[Gość gomezzz1]

tak tj normalne...świece grzeją po to po uruchomieniu silnika aby jak są niskie temperatury silnik miał lżej...tzn. po uruchomieniu szczegolnie w duże mrozy jakby nie grzały po uruchomieniu to by nie równo chodził przez chwilę szarpało by nim itp.