Wentylator nie włącza się

[Gość Anonymous]

WItam,

To moj pierwszy post na forum więc wypada się przywitac:)

Wiem ze te temat na forum był poruszany, znalazłem nawet prawie dokladnie to co mnie interesuje, jednak mimo to chciałbym jeszcze raz wrocic do tematu wentylatora w aucie. Mam silnik c14nz i dosc powazny problem z chlodzeniem. CHlodnica była wymieniona dwa miesiące temu, dodatkowo wymienialem jeszcze termostat? (to cos obok rozrządu co podobno otwiera duzy obieg). Teraz problem jest taki ze wentylator czasami nie włącza się wcale, dzieje sie to calkiem losowo, ale ostatnio coraz częsciej zdarza mu się nie włączyc. temperatura wtedy gdy stoje w korku siega grubo czerwonego pola. Z kratek nawiewu w srodku auta zaczyna leciec gorąca para. Pod maską zadna para ani dym się nie gromadzi. Po takiej akcji zawsze trzeba dolac płynu do chłodnicy bo brakuje. Pytanie brzmi co może byc nie tak? włącznik wentylatora? stykologia? co sprawdzac w pierwszej kolejnosci i czy to w miare łatwe czy pchac na warsztat? dodam ze nie bardzo znam się na mechanice, ale kilka rzeczy opisanych u was na forum juz sam zrobiłem i całkiem dobrze poszło, więc może i tym razem by mi się udało.

z gory dzieki za poswiecony mi czas.

Pozdrawiam

 

[Gość]

Jeśli z kratek leci para to pewnie nagrzewnica powiedziała już papa Nowa to 170 PLN. Nie polecam dalszej jazdy z takim problemem. Może to czujnik (30PLN), może uszkodzone przewody a może pada sam wentylator. Sprawdź te rzeczy i lepiej nie jeździj z uszkodzonym układem chłodzenia. Wypnij przewód z czujnika (po lewej stronie u dołu chłodnicy), zmostkuj połączenia we wtyku kawałkiem kabelka, włącz zapłon i okaże sie czy wentylator zadziała. I zmień od razu czujnik temperatury na nowy. A para świadczy o walniętej nagrzewnicy moim skromnym zdaniem

 

[Gość Anonymous]

a za co odpowiada ta nagrzewnica? np teraz (nic nie robilem tylko uzupelnilem plyn) jezdze po miescie i wiatrak smiga, wszystko jest ok, gadalem z moim mechanikiem przez tel i powiedzial ze wymienial tez to cos co odpowiada za samo wlaczenie wentylatora i ze to bylo na 98 stopni, cos wspominal zeby kupic taki wlacznik co bedzie przy np 94 stopniach reagowal i wlaczal wiatrak wtedy niby bedzie wiecej palil i po prostu prawie ciagle chodzil ale jak stoje cale dnie w korkach to bedzie najlepsze wyjscie wg niego, co sądzicie? to ma sens? dodam ze auta uzywam na codzien i przynosi mi chleb wiec musi byc sprawne. pozdrawiam

 

[Gość huri_khan]

Ale jak ubywa płynu chłodniczego to zastanów się gdzie go ubywa.

Czy masz mokro pod samochodem czy przedostaje się do silnika ?

Auto nie dymi ?

 

[Gość]

a za co odpowiada ta nagrzewnica?

Odpowiada za to żeby było Ci ciepło zimą w autku Jeśli często masz zbyt wysoką temperaturę (a z tego co wyczytałem to często masz wskaźnik na czerwonym polu) to ciśnienie płynu chłodniczego może ją po jakimś czasie rozszczelnić. Może się mylę ale jeśli nawiewem wydostaje się gorąca para to wydostaje się ona z nagrzewnicy właśnie.

 

[Gość Anonymous]

wlasnie o to chodzi ze nie czesto mam na czerwonym polu te wskazowke, zdarzylo sie to 3 razy, ale to juz oznacza ze cos jest nie tak. Co do ubywania płynu to pod autkiem jest sucho, staram sie sprawdzac stan płynow i wszystkie raczej mi sie trzymaja, po wczorajszej przygodzie wydaje mi sie ze to co parowalo przez nawiew to wlasnie moj plyn z chlodnicy. Probowalem ewentualne rozszczelnienei zlokalizowac, ale nie moglem bo jak podnioslem maske to wszystko bylo ok. Najdziwniejsze jest to ze, ten wentylator wczoraj juz przez reszte dnia pracowal normalnie i wychladzal silnik kiedy byla potrzeba. Stykologia? jak to posprawdzac?

 

[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 08:42 ]

auto nie dymi, oleju nie przybywa:) (wczoraj jeden znajomy o to pytał)

 

[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 10:08 ]

to rzeczywiscie mialoby sens, cisnienie rozszczelnilo nagrzewnice i parowalo, wiekszy problem to to ze nie wlaczyl sie wentylator i dopuscil do takiej temperatury:/

 

[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 13:53 ]

znow postalem w korkach, odrobinke powyzej 100 stopni wlacza sie wentylator (czyli moze stykologia?) przez chwile zanim zdolal ochlodzic silnik leciala malenka para przez kratki nawiewu, czyli bardzo mozliwe ze nagrzewnica dostala w tylek. poszukam zaraz na forum czegos o wymianie nagrzewnicy, a tym czasem czy ktos moglby mi zawezyc krąg poszukiwań styków, kabli ktore musze sobie sprawdzic, zeby ten wiatrak wiecej mi nie wycial takiego numeru?

 

[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 18:03 ]

to przetrzepalem forum i wiem, ze na pewno cos z ta nagrzewnica jest bo ja tez mam mokre na tlusto dywaniki w aucie i zastanawialem sie od czego to:/. teraz pytanie czy to tylko te jakies uszczelnienia czy cala nagrzewnica? jak to sprawdzic? czy zeby dostac sie do nagrzewnicy wystarczy ze wydlubie tę środkową kolumnę i zaraz za nią będzie ta nagrzewnica czy cos jeszcze musze rozebrać? (kolumnę rozebrać niby umiem bo kiedys zarowki wymienialem za nią).

 

[Gość]

Ja wolałem powierzyć wymianę nagrzewnicy mechanikowi. Jest z tym o wiele wiele więcej pracy niż z wymianą oświetlenia konsoli środkowej a kto wymieniał te małe żaróweczki ten wie jaka to żmudna robota

 

[Gość Anonymous]

a pamietasz ile placiles?

 

[Gość]

150 złotych za wymianę nagrzewnicy i czujnika temperatury przy okazji.

 

[Gość Anonymous]

mnie dzis we Wrocq powiedzieli 80zl za wymiane i 150 za sama nagrzewnice:/ trzeba przebolec, problem stykologii nadal nierozwiazany:/