Zapalniczka

[Gość Anonymous]

Witam!

Kupiłem sobie ładowarkę samochodową do telefonu . W momencie gdy chcę ładować telefon, telefon ładuje się przez minutę może dwie i nagle tak jak by zapalniczka przestała podawać prąd . Pomyślałem że to walnięta jest ładowarka samochodowa. W sumie z allegro więc olałem sprawę. Dziś kupiłem sobie uniwersalny zasilacz do laptopów. No i w sumie działa spoko dopóki nie zrobię jakiegoś najmniejszego ruchu kablem , bo w tedy przestaje działać. I tak chciałem się dowiedzieć, jak to zrobić, żebym mógł cały czas używać lapka bez strachu, że przed chwilą mi padła bateria i co 1 minute laptop będzie się wyłączał bo koło wpadnie w dół i kabel się przekręci. Czy to wina zapalniczki? Czy może wystarczy jakoś styki odgiąć lub przetrzeć czymś . Jakie macie pomysły

 

[Gość Anonymous]

Kolego spróbuj odgiąc te styki w srodku gniazda zapalniczki to powinno pomóc zobacz jeszcze czy czasem nie sa one przyrdzewiałe to może ograniczać przeplyw prądu jesli tak to troche przytrzeć papierem sciernym lub czymś podobnym

 

[Gość Anonymous]

Pobawiłem się z tym i jest lepiej. Lecz w dalszym ciągu się wyłącza zasilacz. Tak sobie myślę czy w starszych Astrach (moja jest z Grudnia 1996) zapalniczki były ustawiane tak, że mają się wyłączyć po pewnym czasie. Ale z drugiej strony inżynierowie zapewne słyszeli o lodówkach na zapalniczki. Więc już nie wiem....

 

[Gość Anonymous]

Nie ma opcji żeby się wyłączała sama, musisz mieć gdzieś jakiś niekontakt, zresztą sam stwierdziłeś że jak poruszyłeś to jest lepiej, działaj dalej!

 

[Gość huri_khan]

Zobacz gniazdo zapalniczki od tyłu, może masz słaby styk, albo wtyczka się obluzowała.

 

[Gość Anonymous]

Ja np zrobiłem sobie osobne i dodatkowe gniazdo a schowałem je w popielniczce z tyłu. Kupiłem głębsze gniazdo i w nim wtyczka siedzi głębiej i mocniej i nic złego sie nie dzieje.