Gość Anonymous Opublikowano 20 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2008 Witam Wszystkich.Pisze ponieważ borykam się z myślą zainstalowania instalacji LPG w Vectra B 1.8 16V .Samochód ten ma już przebyte 175 000km.Kolega tłumaczy mi że to śmierc dla tego silnika, ponieważ nigdy on nie pracował ł na tym.Pewnie coś w tym jest ale czy tak jest ?Kolejne pytanie to jaką instalację byście proponowali. Dziękuję za porady i odpowiedzi   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wolf80 Opublikowano 21 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2008 podstawowa sprawa, ile przejezdzasz kilosow rocznie...to trzeba przeliczyc...po drugie koszt instalacji...nie znam sie za bardzo na instalkach, ale Twoj silnik to pelna szpryca, wiec nie wiem czy 2 generacja bedzie dobra, czy juz nowasza trzeba ladowac...ja jezdzilem dwoma autami z gazem c14nz na 2 generacji , i c20xe na blos-ie i nie narzekalem...autka ekonomiczne i ten zwlaszcza drugi dawal duzo frajdy...:)inni mowia ze LPG to smierc dla silnika, ja mowie tak jezeli inst. byla zalozona w dobrym warsztacie, pozniej przeglady wymiany filtrow i regulacje w tym warsztacie do tego tak samo wymiany oleju i filtrow w silniku dobre swiece i przewody w/n i wszystko smiga az milo...od wymiany do wymiany...nic sie nie psulo....auto zawsze odpalalo czy +40 czy -30(bo byly i takie mrozy)....zasada ...odpalac auto zawsze na benzynie...ja mialem automat, ustwaiony byl na +20 stopni(cieczy) zeby przelaczyl sie na gaz ...i naprawde zadnych problemow. kuzyn mial kiedys astre, sprowadzil ja z niemiec z przebiegiem 210 tysi.km. na c18nz(90KM) i zalozyl gaz...i jezdzil dluugo bez awari, jedyne co mu padlo to silnik krokowy...znajdz dobry warsztat, popytaj...zaloz oszczedzaj i jedzij..pozdro   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-254211 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2008 jeżeli chodzi o przebieg to jeżeli silnik nigdy nie był przegrzany itp to spokojnie to wytrzyma, moja astra miała przy gazowaniu 260 tys, teraz ma prawie 400 i silnik nie do za..........ia   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-251885 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2008 przerabiaj przerabiaj, jak dużo jeździsz, albo chcesz ją mieć na dłużej niż 2 lata, to się opłaca, zresztą to się zawsze opłaca, ople są stworzone do gazu i pojeździsz sobie tym samochodem na pewno długo na nim   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-251726 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sypek Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2008 siema ja zagazowalem swoją zafirke 1.8 16V przy 190tkm i jest spoko zero roznicy czy benzyna czy gaz zrobilem juz 10tkm jest super idzie jak burza na gazie moze tylko na malych obrotach ma lekką dziure ale to trwa sekunde przy gwaltownym wcisnieciu gazu do dechy spalanie 12 miasto 10 trasa ale ja jej nie zaluje fura dostaje w tylek kaski przy tankowaniu sporo zostaje w porownaniu z benzyną Czyli jak chcesz troche pojezdzic to smialo zagazuj ja mam sekwencje stag-300 polecam tania 2200 dalem,jak dobrze wyregulowana to bajka nie ma mowy o checku.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-251684 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 3 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2008 ja mam merive 1.8 16v i załozylem centralke vector czyli to samo co stag 300 i po dobrym wyregulowaniu chodzi dosc ok do 3 tys mogła by si elepiej zbierac ale jak kolega od zafiry napisał wczesniej jak wcisniesz gaz do deski to idzie ok, u mnei spalanie takie same 12 miasto trasa 10, ja mam włozoną butle 50 i tankuje po 41-43 litry co daje w miescie jazdy okolo 360-370km za 95 zeta   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-251426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość silvo44 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2008 podstawowa sprawa, ile przejezdzasz kilosow rocznie......możesz policzyć po jakim czasie Ci się zwróci koszt instalacji mniej więcej po ok.15tkm, ale warto poczekać Mam przejechane 100tkm na BRC bez awarii instalacji i bez wymian podzespołów oprócz filterka i regulacji co ok. 20tkm...Pozdro... ZAKŁADAJ [ Dodano: Wto Sie 05, 2008 11:51 ] BLOS - czyli gaźnik gazowy zamiast typowego pierścieniowego miksera Tekst pochodzi z wypowiedzi naszego klubowicza na forum fordclubpolska.org. Gaźnik produkcji włoskiej nazywa się "Blos". Dokładna zasada działania jest prosta i polega na pomiarze przepływu masowego za pomocą pneumatycznego mechanizmu, który jednocześnie zajmuje się podawaniem gazu dokładnie proporcjonalnie do masy przepływającego powietrza. Cały taki "blos" nie dławi przepływu powietrza w zauważalny sposób - jego średnica satysfakcjonuje nawet duże silniki. Sam gaz nie jest sterowany żadnym silnikiem krokowym. Aby być "legal" tam, gdzie głupawa ustawa wymaga elektronicznej regulacji dawki, silnik krokowy zostawia się "na sztukę" otwarty. De facto reduktor powinien być połączony z blosem na krótko, beż żadnych regulacji, śrubek, zaworków etc. Można nawet nazwać to systemem pierwszej generacji - nie zawiera żadnej elektroniki, będąc jednocześnie wyjątkowo skutecznym. Producent i właściciel patentu, firma BRC zakończyła produkcję jakieś 2 lata temu ze względu na brak możliwości stosowania tego rozwiązania ponieważ ustawy krajów - odbiorców (głównie UE) zaczęły w pojazdach z katalizatorem wymagać elektronicznej regulacji dawki (pomimo iż jest wielokrotnie bardziej powolna i nieproporcjonalna w porównaniu do takiej metody jak "blos" + wymaga dość żmudnego strojenia). Dziś już dość trudno kupić taki gaźnik gazowy (zwany też niekiedy mikserem przepływowym). Ogólnie żywy dowód że głupi urząd potrafi zniszczyć każdą dobrą ideę. Jeżeli zauważymy, że gaz jest dawkowany proporcjonalnie do przepływu, to od razu można to nazwać inaczej - za pomocą blosa można ustawić stały stosunek powietrza do paliwa - np. 13:1. Nie jest to może optimum jak chodzi o spalanie, bo dla niewielkich obciążeń lambda może być wyższa bez szkody dla silnika - ale już dla mocniejszego depania pedału gazu - nie. Można przyjąć że parametry auta będą takie, jak przy zastosowaniu idealnie zestrojonej instalacji wtrysku gazu, ale auto będzie nieco bardziej paliwożerne (aczkolwiek oczywiście będzie mniej palić niż auto z konwencjonalnym mikserem - o czym za chwilę). Jeżeli ustawimy jakiś skład dla konkretnych obrotów, to będzie on taki sam od zera do bohatera Na tym polega genialność i skuteczność blosa. Konwencjonalny mikser bazuje na wysysaniu gazu za pomocą podciśnienia. Musi więc zwężać przepływ aby ciśnienie za zwężką spadło. Zazwyczaj taka technika owocuje przelewaniem auta z dołu lub z góry - w zależności jak dobierzemy średnicę miksera. Auto musi odpalać na benzynie (jest bardzo czułe na temp). Zwykle też grożą nam wybuchy nadmiarowego gazu lub prychanie z wydechu. Z gaźnikiem gazowym takie zjawiska nie wystąpią nigdy. Można sobie darować głupawe klapki przeciwwybuchowe, zwężki i cały ten cyrk. Silnik na benzynie ssie bez ograniczeń, podobnie nie jest dławiony na gazie. Można stosować filtry stożkowe, doloty rezonansowe, turbo (suszareczki muszą jednak mieć reduktor z ciśnieniem zależnym od ciśnienia doładowania - albo kupuje się odpowiedni reduktor albo przerabia istniejący przez dołożenie kompensacji - jedna dziurka + rurka - choć nie każdy da się niestety przerobić). Wszystko to wynika z zasady pracy "blosa" - reakcji tylko na przepływ a nie na podciśnienie. Ciekawe też jest to, że czas reakcji takiego systemu na "kickdown" jest naprawdę super. Nie ma dławienia się, nie ma niekiedy zauważalnego opóźnienia. Sam mam auto które pali tylko benzynę. Mój wybór Z racji zawodu kocham przedmioty obłożone elektroniką do bólu. Ale piszę pozytywnie o gażniku gazowym dlatego, że aż wierzyć się nie chce, że ten banalny w swojej prostocie wymysł makaroniarzy działa tak skutecznie.... Panowie - możecie na tym robić nawet auta wyścigowe bez problemu tak mocne jak najbardziej wyszukane benzyniaki - cztery takie gaźniki - po jednym na każdy cylinder, dwa reduktory. Krótkie ssanie na trąbkach. I kręci jak pop....ny na gazie Dodatkowa uwaga - takie cudo stroi się na hamowni. Nie zajmuje to zbyt długo bo do regulacji jest tylko jeden parametr (skład mieszanki w całej skali obrotów ten sam) + dawka dla wolnych obrotów (de facto offset dawki). Całość realizuje wzór DAWKA = A * PRZEPŁYW + B ...i wpływamy na A i B. Stąd zestrojenie na igiełkę na hamowni zajmuje to niebotycznie krócej niż zestrojenie pełnego wtrysku gazu - a efekt naprawdę ten sam. Pan Jacek z ProjectXs nie łgał - to tyle kosztuje (circa 400 pln brutto + koszt strojenia i montażu). Silniczek krokowy, klapki, zwężki, śrubki dławiące możemy sprzedać na złom Autor : Piro Š 2005. forum.fordclubpolska.org Więcej informacji na naszym forum dyskusyjnym : http://forum.fordclubpolska.org/tematy22/gaz-do-zapalniczek--vt5828.htm   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/11886-czy-montowac-lpg-do-vectry-b-18-16v-z-przebiegiem-175-000/#findComment-251123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.