Jak to zrobić?

[Gość Anonymous]

Witam. Chciałbym w swojej corsie D 3-drzwiowej wyciąć w tylnych boczkach otwory na głośniki i zamontować jakieś. W związku z tym kilka pytań mam. Jak to wyciąć?? Jakie głośniki dać?? Jaka wielkość ich jaka moc? Chciałbym dać basowe. Jak ogólnie to wszystko zrobić?

 

[Gość arek]

zdemontowac boczki i zobaczyc ile miejsca jest pod nimi - i zrob to z jednej i drugiej strony

 

potem wez przemiezr to - w ktorym miejscu bedzie najlepiej jaki wielki glosnik pasowal

 

co do mocy i marki to juz wg. uznania

poczytaj co tu inni pisza i polecaja

 

[Gość cursor]

Nie szkoda Ci niszczyć te boczki?

Jak chcesz więcej basu to kup sobie jakiś mały wzmacniacz(taki ok. 100W z filtrem do basu) i jakiś tani głośnik 20cm(np. DW80K lub LW80 alpharda, lub jakiegoś tonsila).

Nie zniszczysz sobie wnętrza, wiele z bagażnika nie stracisz(wystarczy skrzynka 12l netto), a będziesz mieć bas w aucie.

Kable nie muszą być strasznie grube, 6mm^2 spokojnie wystarczą na zasilanie takiego wzmacniacza.

Sygnałówki kup prolinka lub cabletech'a(z końcówkami nakamichi), a nie są strasznie drogie, a wyglądają całkiem solidnie.

 

[Gość Anonymous]

NIe chce ich niszczyć. zrobić tylko otwór na głośnik. wykonać dokładnie i dyskretnie bez żadnych przesadnych rzeczy. Ale zastanowię się nad twoją opcją. chociaż wolałbym sobie bagażnik zostawić pusty

 

[Gość cursor]

A ile masz miejsa pod fotelami przednimi?

Bo można spróbować zrobić skrzynkę band-pass na jakimś 14cm(na którymś z for widziałem coś takiego na stx'ie)

 

[Gość TaTUS]

Witam ! Może jeszcze jest nie za późno !

@tomfix nie wycinaj żadnych otworów w boczkach !

Do czego przykręcisz głośniki , chyba nie do tych boczków.

Efekt takiego montażu będzie tragiczny. Do odtwarzania dźwięku przeznaczona jest membrana głośnika , a przy takim montażu gra cały boczek .

Możesz usłyszeć najróżniejsze dźwięki , od pobrzękiwań , skrzypień do

powarkiwań w takt basu . Sposób montażu głośników to połowa sukcesu .

Dlatego głośników nie montujemy bezpośrednio do tapicerki (drzwi , boczki , półki ) oczywiście jak chcemy mieć przyzwoite car-audio.

 

[Gość czarny88]

TaTUS zgadzam sie z Tobą. Nie ma sensu, ja np okaleczylem tylnia polke glosnikami 165mm i ani dobrego basu ani sopranu. W boczkach tym bardziej efekt oplakany bo jesli chcesz basowe wstawic to basu z tego zadnego nie wyciagniesz. Ja radze dobry zestawik odseparowany na przód (np Magnat jest w rozsadnej cenie i swietnej jakosci, sam taki mam) + jakis sub do bagaznika; jesli ci zalezy na miejscu to sa takie nieduze aktywne suby, trzeba tylko dobrze poszukac i wszystko bedzie gralo ok.

 

[Gość Anonymous]

ok. to w takim razie nie wycinam otworów. Pozostanie bas w bagażniku. Ciekawa opcja z tym basem pod siedzeniem. Jest tam trochę miejsca pewnie by się zmieścił. Tylko jak to gra?? Gdzie mogę znaleźć więcej info o takim czymś??

 

[Gość TaTUS]

Witam ! Widzę, że zdążyliśmy na czas i wspólnie uratowaliśmy

wnętrze Twojej Corsy . Moja rada jest taka : nie spiesz się ,

poczytaj jeszcze trochę jak to robią fachowcy

(cały czas piszemy o Twoim Car-Audio) . Każdy ruch przemyśl

dokładnie lub skonsultuj na naszym forum.

Co do zakupu sprzętu , osprzętu i różnych innych potrzebnych

zabawek do budowy car-audio , też zachowaj rozsądek .

Nie kupuj taniego badziewia , nie sugeruj się napisami , cyframi ,

podawanymi mocami, bo to często, gęsto, chwyt marketingowo-

reklamowy .Może się okazać że pieniądze zostały wyrzucone w błoto,

lepiej poczekać, doskładać i kupić coś lepszego, sprawdzonego, może nawet markowego.

Z tego co widzę, to znaczy czytam – strasznie się uparłeś że by ten bas

wcisnąć do środka auta , a nie do bagażnika Uwierz że ze skrzynią basową

w bagażniku nie ma żadnych problemów , w każdej chwili można ją wypiąć

i przenieść na tylną kanapę lub zostawić w garażu , jak potrzebujesz więcej

miejsca w bagażniku , to po pierwsze .

Po drugie zasady budowania takiego powiedzmy amatorskiego Car-audio

zalecają umieszczanie skrzyń basowych w bagażniku , bo tam właśnie mają być i takie mają przeznaczenie, że by bas dochodził z tyły i nie zakłócał przedniej sceny dźwiękowej.

Osobiście jeszcze nie widziałem , nie słyszałem a nawet nie czytałem

o umieszczeniu skrzyni basowej pod siedzeniem . Może to być całkiem ciekawe doznanie. Ciekawy jestem jak długo można wysiedzieć na takim

fotelu co podskakuje i wibruje . Może okazać się że to nie subwoofer

tylko skrzynia do masaży jąder i tego co mają dziewczynki .

Proszę mnie źle nie zrozumieć , nikogo nie chciałem obrazić ani ująć

fachowości i znajomości zagadnienia budowania car-audio.

Jest to moje luźne spostrzeżenie a jak by co to przepraszam.

Po drugie co z nogami (stopami) ewentualnych pasażerów tylnej kanapy.

 

[Gość czarny88]

Bas pod siedzeniem?? Szczerze ja tez chcialem to zalozyc ale wycofalem sie z pomyslu. Slyszalem taki sub i szczerze to lepiej ta kase zainwestowac w lepsze woofery na przod. Nie baw sie w firmy typu Alphard czy Boschmann. Mam glosniki Boschmanna i powiem tak; moze i maja dobre pasmo przenoszenia ale jakosc tego co z nich sie wydobywa jest mizerna. Kosztowaly mnie one 80zl. Kumpel kupil Magnaty z serii car fit 132 dwudrozne z mniejszym pasmem przenoszenia (48-21000) za 70 zeta i nie ma porownania. Dzwiek jest o niebo lepszy niz na BM. Nie sugeruj sie moca!!! Glosniki o mocy 350W?? Policz sobie jaki prad musilaby przez to poplynac:_)))) Zainwestuj w PRZOD!!! Nizsze czestotliwosci uzupelnisz subem. Pozdrawiam!