Czy warto prostować felgi aluminiowe

[Gość betagoo]

Dostałem niedawno felgi aluminiowe, traf że obie założone były na przodzie.

Biło i biło na kierownicy, zaczynało się ok. 130 a wyżej to już nie dało się jechać.

Obie są wgięte od wewnętrznej strony. W sumie niewiele, ok. 5mm.

No i pytanie, prostować czo lepiej dać sobie spokój i poszukać używane.

 

 

[Gość Mariusz_760301]

Oddać do dobrego warsztatu, który zajmuje się regeneracją alusów i on oceni czy jeszcze nadają się do prostowania.

Jak dopiero powyżej 130 km/h bija to myślę, że nie jest z nimi jeszcze najgorzej

 

[Gość arek]

wyprostowac mozna kazda felga - te jednak maja tego wgniota na dosyc duzej czesci obwodu (o ile dobrze widze to na fotach) - co moze oznaczac ze struktura alu juz jest "nadwyrezona" co moze okazac sie niebezpieczne

 

[Gość betagoo]

Fotki trochę przekłamują.

Wgniecenie ma wymiar ok. 5mm głębokości i ok. 4cm na długości.

 

[Gość zibi]

betagoo, w moich stronach za taka robotę,czyli prostowanie bez grzania+montaz i wywazenie biorą po około 7 dych.

Jeśli jednak felga nie jest krzywa,tylko ma ten rant wgiety,to weż młotek i klep przez gumę.Żeby stwierdzic,czy faktycznie jest fela krzywa musisz jechac do majstra i ocenić na wyważarce jak się kręci.

Moze wystarczy twoje klepanie i wywazenie koła.

 

[Gość betagoo]

Sprawa zakończona, choć trwała długo, bo nie miałem jak zbadać efektów.

Ale mam już wnioski.

Felgi prostowałem w Opolu w LATEX na Krapkowickiej.

Trzeba było lekko zeszlifować ranty, bo kolejne zmiany opon postrzępiły rant.

Naprawa kosztowała 80zł za koło, w tym była wymiana, założenie i wyważenie, więc nic więcej nie zapłaciłem.

Po założeniu już wyprostowanych felg jeździłem jeszcze kilkanaście dni zanim znalazłem czas na sprawdzenie przy większych prędkościach.

Okazało się, że przy ok. 135km/h drgania (dużo mniejsze) ale są dalej. Podjechałem do warsztatu oczywiście, podnieśli auto, i okazało się, że trzeba założyć na jedno kolo ciężarek 25gramów a na drugie też kilka gramów.

Po tym zabiegu drgania, ale delikatne czuć od ok. 160km/h.

Więc prostowanie felg jak najbardziej polecam.

 

Ale jedna sprawa jest ważna - technika wyważania. Starszy majster na wyważarce pomierzył coś takim ramieniem co jest standardowo przy wyważarce, pokazały się jakieś cyferki na ekranie - na brzegu felgi i na jej środku i końcu, w ogóle inaczej założył koło, bo przyniósł taki zacisk z czterema trzpieniami, które dociskały koło na śrubach (normalnie to jest taka tuleja), potem oprócz ciężarków prawo lewo nakleił także ciężarki od wewnętrznej strony felgi na jej środku.

Dopłaciłem za wyważenie tyłu 30zł, a przód zrobili gratis.

 

Mówią, że opon nowe (Pirelli P6, przebieg 2000km) się układają i trzeba wyważać na początku co jakieś 1000km. Pewnie mają rację.

 

[Gość zibi]

przyniósł taki zacisk

i o to chodzi,wtedy jest tak jak na piascie

jeszcze kilkanaście dni

bardzo często trzeba ponownie wywazyć,bo opona sie "układa" na feldze

Starszy majster

widać,ze gosc rzeczowo podchodzi do sprawy

 

[Gość dzux]

mam pytanie odnośnie felg, czy felga która jest poobdzierana ma dużo rys i wgłębienie z spotkanym krawężnikiem , jaki jest koszt takiej regeneracji i czy taka felga jest szlifowana? a może taki zabieg jest bardzo kosztowny i nieopłacalny ?

 

[Gość Bogo]

jaki jest koszt takiej regeneracji i czy taka felga jest szlifowana? a może taki zabieg jest bardzo kosztowny i nieopłacalny ?

Felga najpierw jest czyszczona a później malowana piecowo.

A koszt sam zobacz: http://moto.allegro.pl/item475375057_prostowanie_spawanie_malowanie_felg_16.html

 

[Gość Gawlak]

cena jest uwarunkowana od wielkosci i ksztaltu felgi

szlifowanie to lekko kowalska robote

felge sie najpierw piaskuje

ubytki sie wypelnia i poleruje

a pozniej felge maluje piecowo

za 4 sztuki 17 calowych zaplacilem za calosc (demontaz montaz wywazanie itd)

naprawa rantow ,prostowanie i malowanie 930 zlociszy