Napinacz pasa bezpieczeństwa

[Gość Anonymous]

Witam posiadam swojego astrolota od roku. Ostatnio zauważylem,że mój pas bezpieczeństwa jest wystrzelony. Zawsze wydawał mi sie jakiś dłuższy i ogolnie przez kogoś wczesniej dość niesfornie złożony. Ale chorągiewka była schowana więc nie patrzyłem na to. Wczoraj próbuję zapiąc pas patrze a tu... karteczka z wykrzyknikiem na zewnatrz. Wniosek nasunął sie sam.Zmiana całego pasa, tymbardziej że mam Air Baga i nie chce stracic w razie ewentualnej stłuczki glowy :)Pytam Dzis w ASO o koszt napinacza i... przewróciłem sie prawie... 1028 zł. robocizna 600 złotych. Połowa wartości auta. W sklepach motoryzacyjnych goście rozkładają ręce i mówią ze takie części to tylko serwis.. Na allegro nie znalazłem zbyt wiele. Po za tym nawet gdybym znalazł, to samemu boje sie zakładać troche, bo podobno lubia strzelać same. Co począc koledzy? Z góry dzięki za odpowiedzi:)

 

[Gość Anonymous]

Po pierwsze, zastanow sie czy masz jednak tego airbaga, bo napinacze nie wybuchaja same z siebie i z reguly wystrzelony napinacz jest ukrywany po to aby czlowiekowi nie przyszlo do glowy sprawdzac czy jest poduszka cala.

 

[Gość Mariusz_760301]

Po twoim opisie myślę, że trochę panikujesz

 

Po pierwsze - wystrzelony pas (część do której wpinasz klamrę) byłaby krótsza a nie długa jak u Ciebie - napinacz skraca pas (napina go)

Po drugie - jaka znów karteczka - powinny wysunąć się tzw. plastykowe lizaki (żółte) uniemożliwiając ponowne zapięcie pasów.

 

Tak czy owak podjedź do serwisu i niech na to spojrzą - może masz wszystko w porządku.

 

[Gość DAROMV6]

to samemu boje sie zakładać troche, bo podobno lubia strzelać same

Od tego na tyle napinacza są plastiki do zabezpieczania (czerwone widełki).

Zawsze jeśli masz obawy do zakładania możesz podjechać do jakiegoś blacharza aby Ci je wymienił.

 

[Gość Anonymous]

Po twoim opisie myślę, że trochę panikujesz

 

Po pierwsze - wystrzelony pas (część do której wpinasz klamrę) byłaby krótsza a nie długa jak u Ciebie - napinacz skraca pas (napina go)

Po drugie - jaka znów karteczka - powinny wysunąć się tzw. plastykowe lizaki (żółte) uniemożliwiając ponowne zapięcie pasów.

 

Tak czy owak podjedź do serwisu i niech na to spojrzą - może masz wszystko w porządku.

Ok karteczki czy lizaki, spotkałem sie z dwoma terminami.Nazewnictwo w tym momencie nie jest tak istotne A więc pomarańczowy lizak lata sobie swobodnie. Co do długości to złe się wyraziłen, "podejrzany" pas jest krótszy:/

 

[ Dodano: Pią Sie 15, 2008 18:14 ]

Po pierwsze, zastanow sie czy masz jednak tego airbaga, bo napinacze nie wybuchaja same z siebie i z reguly wystrzelony napinacz jest ukrywany po to aby czlowiekowi nie przyszlo do glowy sprawdzac czy jest poduszka cala.

Dla mnie nie jest takie oczywiste co piszesz. Moze dojsc do sytuacji, w której napinacze wystrzela, a poducha nie. W sytuacji małej tylko kolizji. Więc i tu tak mogło być.Poprzedni właściciel (mój szwagier) jako wyjątkowy laik samochodowy mógł przez lata nie zdawac sobie sprawy z tego.

 

[Gość maciekzl]

Napinacz można kupić na Allegro, ja za swój dałem 80 zł.

Napinacz musi być założony w ASO, gdyż samochód trzeba podpiąć pod komputer.

Sama wymiana napinacza z wywalonym lizakiem nic nie da, gdyż trzeba wyzerować sterownik o ile nie wymienić (zależy od modelu). Koszt wymiany + podpięcie komputera w moim modelu to 300 zł, gdyż nie trzeba wymieniać sterownika. Koszt nowego napinacza + sterownik to koszt ponad 1000 zł + oczywiście robocizna.

 

Samo wymienienie napinacza u jakiegoś blacharza uważam za bezsensowne, chyba że posiada odpowiedni komputer.

 

U mnie nie wystrzeliły poduchy, podczas gdy napinacz wystrzelił.

 

[Gość DAROMV6]

Nie wiem jak jest u kolegi ale z tego co kojarzę u mnie w F - ce do napinacza nie ma elektryki i wygląda tak:

http://www.allegro.pl/item417759420_opel_astra_f_napinacz_pasow_bezpieczenstwa_prawy.html

 

[Gość maciekzl]

Mi w serwisie powiedziano, że w Astrze-F nie zapisują się wiadomości o wystrzeleniu w sterowniku, ale podpiąć trzeba aby zobaczyć, czy wszystko jest z nimi ok.