zafira problemy z odpalaniem - zapowietrzenie ukł. paliwowy

[Gość Anonymous]

Witam,

mam świerzo kupioną zafire 2.0 DTI 2002r.

 

i mam problemty z porannym odpalaniem

po nocy (czyli paru godzinach) muszę 5-15 (czasami dłużej) sekund kręcić żeby odpaliła

później w ciągu dnia jest ok.

 

na komputerze wyszło wszystko ok i świece żarowe też są ok (zresztą jest teraz ciepło)

 

po paru konsultacjach z mechanikami i poczytaniu tego forum wygląda to na zapowietrzony układ paliwowy

dodam jeszcze, że jak mam pełen bak to odpala prawie dobrze

a jak stoi na górce (spadzie) przodem znacznie niżej niż tyłem to odpala idealnie

 

i właściwie moje pytanie jest takie!

ile może kosztować u mechanika sprawdzenie układu paliwowego pod tym kontem i czy jest to trudne w zlokalizowaniu - bo mam sprzeczne informację

 

ja oddałem samochód do mechanika i cena miała być 300-800zł

oczywiście okazało się że będzie 800zł bo cytuje: " to bardzo trudne w zlokalizowaniu"

po odebraniu samochodu nadal tak samo odpalał

więc oddałem jeszcze raz (na "gwarancji")

odbieram no i znowu nic odpala jak odpalała + kolejne 100zł (bo ponoć kolejne koszty)

oddałem trzeci raz i czekam

Czy gościu mnie naciąga czy faktycznie takie są z tym problemy???

 

dodam jeszcze tylko że awarie pompy ponoć wykluczyli

 

Bardzo proszę o jakąś odpowiedź

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam

 

Miałem ten sam problem jak kupiłem Zafire.

Trzeba wymienić wszystkie przewodu odpływowe od wtryskiwaczy ( powrotne ) + trójniki do tego komplet uszczelniaczy wtryskiwaczy (komplet kosztuje 120zł ) , które niestety znajdują się pod wtryskiwaczami i trzeba sporo rozebrać włącznie z wyjęciem wałka rozrządu , ja robiłem u znajomego i zapłaciłem 300zł za całość razem z częściami. Po tej operacji jest idealnie , nie wiem ile by stała , schodzę i pali od razu.

A i oczywiście na koniec nie zapomnieć o odpowietrzeniu układu , u mnie to robił w śmieszny sposób hehe , rura od odkurzacza do baku i tak sobie odkurzacz zasysał przez chwilę ale sposób widać skuteczny

 

Pozdrawiam

 

[Gość Bogo]

sajmer ma rację trzeba powymieniać wszystkie przewody powrotne od wtryskiwaczy, trójniki, uszczelnienia wtrysków a jest z tym trochę roboty.

http://forum.opel24.com/uszczelnienia-w-ukladzie-paliwowym-on-vt21062.htm

 

[Gość Mieto-68]

Rozmawiałem z kolegą, którego dotknął podobny problem.

Okazało się, że TECH nie wykazywał błędu a winny był zaworek zwrotny umieszczony w pompie paliwa Objawy były takie, że po dłuższym postoju auto nie chciało odpalać, a do 1 godz. od wyłączenia silnika było wszystko OK.

Proponowano mu zakup nowej lub zregenerowanej pompy za bajońskie sumy, ale gość pojechał do DOBREGO MECHANIKA i ten sprzedał mu zaworek za 18,- zł. Po jego wymianie problem znikł!

 

 

Podobno takie same pompy montowane są w Passatach a ten zaworek to pięta Achillesowa

całego układu paliwowego.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

i dziękuje wszystkim za odpowiedź

 

mam już zafirke sprawną

 

po trzeciej wizycie u mechanika odpala idealnie

ponoć wymienił przewody odprowadzające od wtryskiwaczy, trójniki ale nie ruszał uszczelniaczy wtrysków

bak sprawdzony, przewody sprawdzone

 

w każdym razie teraz odpala na dotyk ! (cieszę się jak dziecko)

jak go zapytałem co było przyczyną to odpowiedział mi cytuje: " to tajemnica, ja z tego żyje ..." itd. itd.

więc w sumie nie wiem co było przyczyną tego odpalania

czy coś z wtryskiwaczami?, czy coś z pompą w zbiorniku paliwa? nie wiem.

wiem że wydałem 850 zł. dużo ? mało? nie wiem

zostałem naciągnięty? nie wiem?

 

zafirka odpala i się ciesze

 

jeszcze raz dziękuje z informacje - bardzo cenne

 

Pozdrawiam

i do usłyszenia (napisania)

 

[Gość Anonymous]

Cieszę się , że wreszcie Ci odpala

Ale polecam zmienić mechanika , cena kolosalna ( ja dałem 300zł za trójniki,przewody i uszczelniacze) a uszczelniacze i tak wcześniej czy później będziesz musiał zmienić

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

No to niezle zabuliłes za ta naprawę ja tez niedawno miałem to samo robione "przewody odpływowe od wtryskiwaczy +filtr paliwa + jakies złaczki weza itd" z robocizną 280zł.po wymianie tez przestał odpalac jak powinien i pojechałem na reklamacje i kazał mi mechanik zostawic autko odpalone na godzine zeby układ sie odpowietrzył i problem sam znikł nastepnego dnia po odpowietrzeniu. ale wiem ze szczesliwy jest człowiek jak nieraz sie szuka przyczyny jakiejs głupiej usterki i mechanikowi ktoremus z kolei sie to uda kamien z serca spada .pozdrawiam i zycze bezawaryjnej eksploatacji...

 

[Gość stefanos]

Mam podobne problemy z porannym odpalaniem. Sajmer - mógłbyś podać namiar na tego mechanika?