Diesel zaczyna spalać olej

[Gość Anonymous]

Sprawdzę jeszcze to co podpowiada Mariusz_760301, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Ogólnie rzecz biorąc jestem nieco załamany, nie widzę sensu w wymianie silnika, koszty przy tak starym aucie powiększą tylko sumę wydatków na samochód, który i tak powoli kończy żywot. Ciągle łudzę się, że jeszcze trochę pojeżdżę

 

Olej wymieniałem przy 201 tys, teraz mam jakieś 207 tys. W międzyczasie dolałem równo 1 L oleju. Wychodzi na to, że spalił 1 litr na 6 tysięcy. Wszystko byłoby chyba w normie dla tak wiekowego auta, tyle, że ostatnio jakoś się to nasiliło. Auto jak na swój wiek nieźle sobie radzi, ja sam zrobiłem już nim jakieś 10 tys. km.

 

Cóż począć, będę jeszcze monitorował zużycie i czas pokaże ....

 

[Gość Anonymous]

Głowa do gory - dla pocieszenia ople slyna z apetytu na olej, poszukaj moze jakiegos oleju z niewielka iloscia substancji czyszczacych, moze cos pomoze. Sprawdz jeszcze na pewno czy nie zostawiasz aby pod autem na postoju sladow oleju, bo moze czesc ucieka przez jakas nieszczelnosc, 1.7 d naleza jeszcze do dosyc trwalych jednostek wiec nie jest tak latwo ich zajezdzic - przebieg 200 tys. nie jest w ich przypadku zadna tragedia, swoja droga sprawdz samemu to dymienie na niebiesko czy rzeczywiscie wystepuje.

 

[Gość Mariusz_760301]

poszukaj moze jakiegos oleju z niewielka iloscia substancji czyszczacych

- np Texaco

 

[Gość DAROMV6]

Wszystko Mariusz_760301, możliwe. Ale - kompresja może być o.k., a mogło trafić pierścienie (zagarniające) olejowe - z takimi przypadkami miałem styczność.

 

[Gość Anonymous]

Te 200 tys. to nie musi do końca być prawda, Astra ma już trochę lat i coś mi tu wiertarką pachnie

Co do plam i wycieków oleju to nie ma z tym problemów. Chodnik czyściutki pod samochodem.

Pozdrawiam Wszystkich.

Na tym forum można zawsze liczyć na życzliwych ludzi.

Pojeżdżę parę dni i zobaczymy co z tego wyniknie ...

 

[Gość mech124]

Mariusz_760301, dobrze radzi więc sprawdz ciśnienie

 

[Gość Anonymous]

a nie masz wycieków na uszczelkach?? nie wiesz jaki był wcześniej, jeśli zalałeś półsyntetykiem albo syntetykiem a wcześniej była mineralka to teraz możesz mieć wycieki w takich miejscach - wg opinii niektórych (chyba trafnych) mineralny ma większe "cząsteczki" i w miejscach gdzie syntetyk pluje mineralka może już nie pluć.. tez po zakupieniu astry i jakichś 3 tys wymieniłem olej ( na tych 3 tys nieco spadł poziom oleju) zalałem mineralka (turdus) i między wymianami nie dolewam ani kropli, a właśnie przy uszczelkach zostały tłuste zakurzone plamy

 

[Gość Anonymous]

Ten niebieski dym to chyba była jakaś bujda. Od paru dni sprawdzam go przy różnej temperaturze silnika, zawsze na jałowym biegu. Przy dużym obciążeniu silnik kopci ... ale dymem czarnym jak smoła. Dla tak wiekowego diesla to chyba normalne. Bez mocnego kręcenia i przy płynnym zwiększaniu obrotów - spaliny są bezbarwne. Będę jeszcze musiał zamienić się z kimś na samochody i zobaczyć czy nie kopci niebieskim podczas jazdy, ale raczej bym się nie spodziewał. Zostaje do sprawdzenia szczelność układu.

 

[Gość tasioo]

Ten niebieski dym to chyba była jakaś bujda. Od paru dni sprawdzam go przy różnej temperaturze silnika, zawsze na jałowym biegu. Przy dużym obciążeniu silnik kopci ... ale dymem czarnym jak smoła. Dla tak wiekowego diesla to chyba normalne. Bez mocnego kręcenia i przy płynnym zwiększaniu obrotów - spaliny są bezbarwne. Będę jeszcze musiał zamienić się z kimś na samochody i zobaczyć czy nie kopci niebieskim podczas jazdy, ale raczej bym się nie spodziewał. Zostaje do sprawdzenia szczelność układu.

http://www.motofakty.pl/artykul/dym_z_rury_wydechowej.html

 

[Gość Anonymous]

tak tasioo, właśnie na tej stronce znalazłem łatwy sposób na zdiagnozowanie problemu.

 

Pozdrawiam