Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety opelki mają to do siebie że te elementy szybko padają. Zresztą podobnie jak w Renówkach Megane. A nawet nie aż tak. Szczerze mówiąc jeśli ktoś chce mieć spokój na dłuższy czas to proponuje lakiernika. Ja znalazłem rozwiązanie z tym wymieniając poprostu całą blache w tym miejscu. Minęło 4 lata i znaku nie ma. Jest tylko jeden problem jeśli chodzi o "zwykłych" urzytkowników ja pracowałem jako lakiernik więc zrobiłem sobie to sam. Dla innych proponuje lakiernika

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/12603-korozja-na-nadkolach-z-ty%C5%82u/page/3/#findComment-243542
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny problem w mojej Asi 1,4 C14NZ 1991 tyle, że razem do tego jeszcze progi, bo też wygniły. Od strony kierowcy wstawiłem reperaturkę (50PLN/szt.), od pasażera (gniło także wokół wlotu zbiornika paliwa) wymieniłem cały błotnik (350PLN/szt.). Blacharz wziął 900PLN (boki, progi, usunięcie małego wgniecenia na tylnich prawych drzwiach, założenie tylnich nadkoli oraz przednich i tylnich błotochronów - brak przednich błotochronów spowodował uszkodzenie lakieru na przedniej części progów przez błoto pośniegowe), lakiernik 1200PLN (boki, progi i przejście koloru na drzwiach tylnich, lakier metalik w cenie). Do tego konserwacja 300PLN (bo cały spód od razu + wnętrza drzwi i klap), plastikowe nadkola (35PLN/szt.), originalne błotochrony 200PLN/komplet. Minął rok i jak na razie jest ok, zobaczymy jak bedzie za rok i dalej.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/12603-korozja-na-nadkolach-z-ty%C5%82u/page/3/#findComment-243493
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Myszonik,

Czyli jak dobrze policzyłem 3100 zł za wszystko - to ponad połowa ceny takiego samochodu!

Czasem, jak to mówią, dobrze jest sprzedać auto i pozbyć się tego syndromu helsińskiego :shock:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/12603-korozja-na-nadkolach-z-ty%C5%82u/page/3/#findComment-242719
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu. Mam podobny problem tj. rdzewiejące na dlugosci 2cm tylne nadkole po przerysowaniu. Nie wygląda to za ciekawie. Słyszałem ze są jakieś środki radzące sobie z tak nieznacznymi ogniskami korozji (bodajże jeden nazywał sie "Kortanin"), tworząc jakieś pół organiczne osłonki czy cholera wie co, rzekomo zabezpiczając to miejsce na (ponoć) dłuuugi czas.

Czy ktoś sie z takim czymś spotkał ew. słyszał ?? Z góry dzieki za odpowiedź :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/12603-korozja-na-nadkolach-z-ty%C5%82u/page/3/#findComment-242433
Udostępnij na innych stronach

Gość Mariusz_760301

Pewnie chodziło Ci o coś takiego:

http://www.autokosmetyki.pl/cortanin_f_500_ml_najlepszy_polski_preparat_antykorozyjny,p479.html

Niestety nie mogę Ci o nim więcej powiedzieć.

 

A tu masz więcej opinii - z tego co czytałem to fajny ten preparat:

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=40976

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/12603-korozja-na-nadkolach-z-ty%C5%82u/page/3/#findComment-242220
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności