ślady oleju w zbiorniku płynu chłodzącego

[Gość Anonymous]

zauwazyłem ze na sciankach są ślady oleju co to oznacza???

 

[Gość szymik]

Może być nieciekawie - uszczelka pod głowicą. A nie dymi Ci na biało autko?

 

[Gość tasioo]

zauwazyłem ze na sciankach są ślady oleju co to oznacza???

ą

qwa SEARCH! Ale spoko Żebyś nie ładował się w koszty wymiany uszczelki pod głowicą to powiem Ci że na 100% to nieszczelna chłodniczka oleju w tym silniku.

 

Możesz ją wymienić np. ze szrotu (za 200-250zł) ale problem raczej wróci bo to wada tej chłodniczki.Lepiej to zostawić bo i tak na 15kkm wyrzuci może 0,1l oleju.

 

Jakbyś chciał sprawdzić jej szczelność u mechanika to wykaże, że wszystko jest ok bo ona puszcza dopiero przy wysokiej temperaturze (>90 stopni, zresztą przygazuj auto na luzie i zobacz,że jak właczy sie wentylator to drobinki oleju zaczną sie pojawiać w zbiorniczku) a tego zasymulawać się nie da.

 

Chłodniczka ta jest połączona z filtrem oleju (pod nim).

 

To chyba uprzedziłem już wszystkie pytania

 

pozdro

 

[Gość Mariusz_760301]

Lepiej to zostawić bo i tak na 15kkm wyrzuci może 0,1l oleju.

Pewnie! Co się stanie jednak gdy nagar z tego oleju oblepi Ci kanały wodne w bloku i głowicy??? Kapitalka silnika będzie tańsza???

 

[Gość tasioo]

Lepiej to zostawić bo i tak na 15kkm wyrzuci może 0,1l oleju.

Pewnie! Co się stanie jednak gdy nagar z tego oleju oblepi Ci kanały wodne w bloku i głowicy??? Kapitalka silnika będzie tańsza???

mój znajomy jeździ w firmie już tak ponad 50kkm i nic się nie dzieje a poza tym płyn chłodniczy każdy wymienia (z płukaniem) co 2 lata więc gdzie jest problem?

 

pozdro

 

[Gość Mariusz_760301]

Problem jest z osadem.

 

[Gość tasioo]

Problem jest z osadem.

Tak jak mówiłem to jest walka z wiatrakami, zastanawiam się tylko czy nie dałoby się rozebrać jej wymienić tę membranę co puszcza na grubszą. Tu jest foto: http://photos04.allegro.pl/photos/oryginal/411/07/13/411071303

 

[Gość Anonymous]

zauwazyłem ze na sciankach są ślady oleju co to oznacza???

ą

qwa SEARCH! Ale spoko Żebyś nie ładował się w koszty wymiany uszczelki pod głowicą to powiem Ci że na 100% to nieszczelna chłodniczka oleju w tym silniku.

pozdro

Na 100% to Kopernik nie żyje więc nie feruj wyroków z łaski swojej.

Z doświadczenia wiem, że wydmuchanie uszczelki w tym silniku, to bardzo częsta przypadłość. Znam przypadek, że chłodniczka oleju była wymieniana, następnie uszczelka pod głwicą z jej planowaniem, a koniec końców okazało się, że pęknięty był blok silnika, przez co w dwa miesiące po wymienie w/w elementów, zaczęło dramatycznie ubywać plynu, a samo auto zaczęło kopcić na kolorowo w wyniku przedostającego się płynu do komory spalania.

Oczywiście nie było przy tym żadnych widocznych objawów, auto jeździło normalnie, nie grzało się, nie kopciło, nie paliło więcej.

Wymiana samej chłodniczki na niewiele może się zdać, trzeba byłoby dokładnie przepłukać układ i wymienić zbironiczek. Wtedy po wymianie chłodniczki, można sprawdzać czy to rzeczywiście to.

Świadczy to tylko i wyłącznie o skomplikowaniu problemu, którego rozwiązanie jest pozornie jak piszesz łatwe.

 

[Gość tasioo]

zauwazyłem ze na sciankach są ślady oleju co to oznacza???

ą

qwa SEARCH! Ale spoko Żebyś nie ładował się w koszty wymiany uszczelki pod głowicą to powiem Ci że na 100% to nieszczelna chłodniczka oleju w tym silniku.

pozdro

Na 100% to Kopernik nie żyje więc nie feruj wyroków z łaski swojej.

Z doświadczenia wiem, że wydmuchanie uszczelki w tym silniku, to bardzo częsta przypadłość. Znam przypadek, że chłodniczka oleju była wymieniana, następnie uszczelka pod głwicą z jej planowaniem, a koniec końców okazało się, że pęknięty był blok silnika, przez co w dwa miesiące po wymienie w/w elementów, zaczęło dramatycznie ubywać plynu, a samo auto zaczęło kopcić na kolorowo w wyniku przedostającego się płynu do komory spalania.

Oczywiście nie było przy tym żadnych widocznych objawów, auto jeździło normalnie, nie grzało się, nie kopciło, nie paliło więcej.

Wymiana samej chłodniczki na niewiele może się zdać, trzeba byłoby dokładnie przepłukać układ i wymienić zbironiczek. Wtedy po wymianie chłodniczki, można sprawdzać czy to rzeczywiście to.

Świadczy to tylko i wyłącznie o skomplikowaniu problemu, którego rozwiązanie jest pozornie jak piszesz łatwe.

Piszesz o objawach w silniku 1.7td (tam typowe objawy to mikropęknięcia głowicy) a tu jest mowa o 1.7dti już 16v, w tym modelu uszczelka jest już wzmacniana,stalowa i naprawdę mój znajomy jeździ w flocie w firmie w lublinie na corsach (przebiegi 220-270kkm) i ugp nie było nigdzie wymieniane.

 

A poza tym w przypadku dymienia (na biało ) i ubywania płynu chłodzącego to przecież od razu wyklucza chłodniczkę oleju bo przez nią woda nie ma możliwości przedostania się do oleju (ma niższe ciśnienie).

 

To teraz wersja dla Amerykanów:

Jeżeli w zbiorniczku wyrównawczym Masz drobinki oleju ale nie ubywa Ci płynu i nie dymi to chłodniczka oleju. Jeżeli dymi na biało(kolorowo etc) i ubywa płynu to albo ugp albo pęknięcie bloku.

 

Sporo osób już się na działo na wymianę ugp bo słyszeli że w 1.7 łatwo ją wypłukać itp, ale już mało kto sprawdził czy to chodzi o silnik opla 1.7td czy stary isuzu czy już ten nowszy przed cr czyli 1.7di/dti, linków jest w ch..j, tu są przykłady:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1029173.html

http://www.astraklubpolska.pl/viewtopic.php?t=11483&postdays=0&postorder=asc&start=0

czy na opel24.

 

A tu Masz 200kkm i ugp jak nowa:

 

pozdro

 

[Gość Anonymous]

Po wymianie na inną chłodniczkę zasyfione są nadal wężyki i potrafi brudzić zbiorniczek jeszcze przez parę tys km tylko czy to są pływające oka oleju czy taki osad jak sadze z rury wydechowej bo to różnica ale jak nie bierze oleju to bym nie ruszał mi osad zniknął ale chyba ktoś coś wymieniał przede mną