Przy dodawaniu gazu pali na 3 gary

[Gość Anonymous]

jechałem dzis i zaczeło lac jak wiadrem, pelno kaluz i nagle cos nie tak. Dodaje gazu a samochód nic oprocz szarpania. zatrzymalem sie i podnioslem maske a silnik skacze i iskra z 3 cylindra skacze z obudowy cewki (czy modul sie to nazywa). przelaczylem na benzyne i bez zmian, przejechalem 30 km i bez zmian, tragedia. mosialem dojechac do domu (100km) i dopuki trzymalem stala predkosc i gaz bardzo powolutku wciskalem bylo OK. w momencie dodania gazu gwaltownie astra palila na 3 gry, zero mocy. ruszenie ze swiatel bylo tak jakbym ruszl z czwartego biegu, szarpal, dusil sie. najdziwniejsze ze cheek nawet razu sie nie zapalil. co moglo sie stac?? pekla cewka??

 

PS. kable WN, swiece, rozrzad, pompa wody i przeplywomierz maja 24 tys. km.

 

[Gość sledzik1102]

miałem to samo

auto wyschło i wróciło wszystko do stanu sprzed zalania

 

[Gość Anonymous]

faktycznie, przeszlo. ale czy na jesieni jakbedzie wilgotno to sie niepowtorzy?? czy nic sie nie uszkodzilo?

 

[Gość sledzik1102]

sam nie wiem jak bedzie reagowała astra jesienią gdy bedzie wilgotno, chyba nic sie nie uszkodziło ale i tak przed tym zalaniem miałem juz problemy z oplem

 

[Gość Anonymous]

Jak uderzala iskra (przebicie do masy) to znaczy ze w miejscu tworzenia sie luku elektrycznego jest uszkodzenie przewodu. Trzeba naprawic tamto miejsce. Mozesz uzyc polsrodka i owinac kilukrotnie to miejsce tasma izolacyjna.

 

[Gość Anonymous]

no tak ale iskra nie skakala z przewodu ani nawet z fajki, tylko z obudowy tego na co zakłada sie fajki od kabli WN, to co mam to owinac izolacją?? sprawdzalem dzis miernikiem czy nie ma przebicia na kablach wlasnie i jest spoko. kolega poradzil zebym spryskal woda to miejsce i zobaczyl czy sytuacja sie powtorzy, ale jak dla mnie to troche drastyczna metoda chyba.

 

[Gość Anonymous]

Jak spryskasz woda to nic sie nie stanie zlego. Tylko lepiej spryskiwacz trzymaj w gumowej rekawiczce tak dla pewnosci.

 

A jakim miernikiem sprawdzales? Zwyklym multimetrem czy jest przejscie / jaka jest rezystancja? Moze byc przerwa ale wysokie napiecie radzi sobie z przerwami powietrznymi. Z tego co pamietam to chyba 100V/0.5mm tak wiec jak tam jest z 1,5kV to juz wiesz dlaczego izolacja na przewodach jest taka gruba. Dokladniej jakie napiecie przebija jaka szczeline mozna znalezc w google. BTW. jak powietrze robi sie wilgotne, spada jego rezystancja przebicia i wtedy sie robi np. 100V/1mm tak wiec dlatego przebija dopiero w tych warunkach. Najlepiej rozlozyc mechanizm i zobaczyc czy gdzies cos nie peklo lub sie nie przypalilo.

 

[Gość Anonymous]

i juz jasne. wymienilem przewody WN i jeszcze gorzej, bo nowe i to normale bo maja wieksza opornosc (stwierdzenie mechanika), wymontowalem cewke i .... popekana, cewka "no name", jednym slowem szajs. w sklepie nowa ok. 150 ale to samo badziewie. kupilem z demontazu orginal sagema i smiga jak wsciekla . dzieki wszystkim za odpowiedzi.

 

[Gość maciekzl]

ak uderzala iskra (przebicie do masy) to znaczy ze w miejscu tworzenia sie luku elektrycznego jest uszkodzenie przewodu. Trzeba naprawic tamto miejsce. Mozesz uzyc polsrodka i owinac kilukrotnie to miejsce tasma izolacyjna.

Na tym forum dowiedziałem się jakiś czas temu, że owijanie taśmą izolacyjną nic nie da.

 

[Gość Anonymous]

Witajcie, u mnie problem jest bardzo podobny kupiłem astre jakies 4 miesiace temu wszystko jest w porzadku na instalacji gazowe jezdzi bez problemu moze troszke duze spalanie gazu 10 L / 100 przy normalnej jezdzie ( czasami szybsza jazda ) jak włacze klime to do 13 zje. Ale problem polega na benzynie mianowicie tankuje 95, miałem 3/4 zbiornika ruszam z jedynki jakby z 3 lub 4 szarpie i prawie gaśnie, a jak sie już rozbuja to leci ale nie ma możliwości dodania gwałtownie gazu bo się ksztusi ?! czemu ? niewiem mechanik powiedział że to wina wtryskiwacza bo inst.gazową mam gażnikową bez wtrysku i na gazie idzie normalnie a na benzynie pali na 3 gary. Zakupiłem dobry preparat STP do czyszczenia wtryskiwaczy benzynowych, przed wlaniem go do baku należało zatankować do pełna, więc zatankowałem i co ?? po przejechaniu około 100 km autko ruszyło z kopyta , poprostu od razu było odczuć te 100 KM pod maską i tak jeżdziłem pół baku , jak przełączyłem na LPG problem się powtórzył nie wiem czemu i teraz jezdząc nawet na paliwie problem nie mija wręcz jest coraz to gorzej proszę o pomoc czy to też może być cewka ?? GG 5743844 ( ukryty )

 

Dziękuję i proszę o szybką odpowiedz.