Gaśnie na gazie

[Gość rafalpg]

Nie dawno założyłem lpg na jednopunktowym wtrysku podczas zakładania gazownik nie założył mi rury co doprowadza powietrze do filtra z atrapy mówiąc ,że lubi gasnąć na wolnych obrotach i ja mam ten problem bo jak wysprzęglam i wchodzę w zakręt to zaczyna mi gasnąć .

Jak wejdę w zakręt bardzo pomału jak emerytka to nic się nie dzieje troszkę obroty spadną ale nie zgaśnie i nie wyrzuci mi błędu na wskaźnikach. Błąd znika po odłączeniu akumulatora.

Czytałem że to może być silniczek krokowy (czyściłem go jakiś miesiąc temu) albo trzeba skierować wlot powietrza od dołu a nie z przodu(kupiłem kolanko i założyłem ale problem ten sam jak jadę na małym rondzie i wcisnę sprzęgło przez chwile to zgaśnie). I jak jadę z długie górki i jest na niej mały zakręt to skręcając zgaśnie oczywiście na luzie jadąc. Co to może być ?

 

Poprawiłem liter./DAROMV6

 

[Gość Anonymous]

To na 100% za małe ciśnienie biegu jałowego na parowniku, pewnie jak skręcasz np.w prawo to gaśnie a jak w lewo to nie ma takiego problemu? U siebie też miałem ten sam problem! Żeby to naprawić jedź na duży parking, gdzie będziesz mógł wykonać pełny skręt 360o, na parowniku są dwie śruby jedna umieszczona z boku ( tej nie ruszaj ) a druga przeważnie na płaski śrubokręt metalowa mocowana od góry w parowniku ( nie wiem jaki masz parownik ale przeważnie tak jest ). Odkręć górną śrubę na parowniku powiedzmy ćwierć obrotu na luzie wykonaj pełny skręt jeśli zgaśnie to odkręć kolejne 45stopni i ponownie skręć, powinno być dobrze! http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif

 

[Gość rafalpg]

A ile mam przekręcić tą śrubę bo już prawie jest 360 a i tak gaśnie na rondzie trochę wydaje mi się lepiej że jest. Parownik mam LOVATO i jest tam z góry śrubka. A Jeśli nie to to co jeszcze sprawdzić? Czy może kręcić jeszcze więcej?

 

Poprawiłem/DAROMV6

 

[Gość Anonymous]

wykręcaj ją o 45 stopni potem wsiądź do samochodu i spróbuj skręcić jeśli jeszcze gaśnie przy skręcie to wykręć kolejne 45 stopni, do momentu jak przestanie gasnąć. U siebie w Corsie również parownik Lovato, musiałem wykręcić prawie dwa pełne obroty, samochód gasł mi przy skręcie w prawo, po wykręceniu śruby problem ustał!

 

[Gość 1233wiesio]

[ Dodano: Sob Wrz 06, 2008 20:53 ]

Parownik mam LOVATO i jest tam z góry śrubka. A Jeśli nie to to co jeszcze sprawdzić? Czy morze kręcić jeszcze więcej?

Wkręć śrubę do pierwotnego stanu, ściągnij łącznik gumowy łączący filtr powietrza z króćcem obok lewej lampy.Mi to pomogło od ręki.poradził mi to monter lpg .Pozdrawiam

 

[Gość DAROMV6]

Zrób tak jak mówi 1233wiesio, powinno się poprawić

 

[Gość Anonymous]

rafalpg- czy Twoje auto gaśnie jak skręcasz w obie strony czy tylko w jedną? Czy jadąc na luzie powiedzmy 90km/h kierując się na wprost, auto też przygasa czy tylko na zakrętach? Opisz to dokładnie!!!

 

[Gość rafalpg]

Dolot mam już zrobiony wywaliłem tą gumę łączącą i złożyłem kolanko , skierowałem go w dół.(jak ściągnę całkiem tą gumę i niedam kolanka to jak wcisnę sprzęgło to całkiem zgaśnie) A z tą śrubą to jeszcze spróbuję. A ile max mogę ją wykręcić bo teraz mam 1 obrót ?Jak skręcam w lewo to mi gaśnie a jak w prawo to nie, na luzie jak jadę jakieś 70 to nie gaśnie ,dopiero jak pojawi się zakręt to gaśnie i jak jadę i wcisnę sprzęgło wchodząc w zakręt w lewo i nie puszczę to prawie zgaśnie obroty spadają poniżej 500 i "migną" kontrolki jak by miał zgasnąć (czasami jednak zgaśnie skręcając). I dlaczego w lewo tylko?

 

[Gość Anonymous]

Pewnie parownik masz za montowany po prawej stronie w komorze silnika. Ciśnienie w parowniku jest za małe i przy skręcie w lewo membrany w parowniku cofają się zamykając przepływ gazu i auto gaśnie. Żadne przerabianie dolotu powietrza tu nie pomoże, musisz zwiększyć ciśnienie odkręcając śrubę o której pisałem wyżej, spróbuj odkręcać co ćwierć obrotu a potem skręć w lewo, jak nie pomoże to odkręć kolejną ćwiartkę, aż przestanie gasnąć. Dolot powietrza przerabia się jak samochód gaśnie przy większych prędkościach n a luzie, ponieważ dostaje tz. lewe powietrze, a przy skręcie tylko ta śruba Ci zostaje. Spróbuj ją odkręcić jeszcze trochę i napisz co się dzieje. Pozdrawiam.

 

[Gość rafalpg]

Odkręciłem ją o 2 obroty i jak na razie nie gaśnie ale obroty spadają tak do 400-500 ale nie gaśnie(jak narazie) czy tak ma być czy da się to wyeliminować po przez odkręcenie jeszcze więcej? A parownik stojąc przed samochodem mam po prawej stronie. I mam pytanko jeszcze jak da się zmienić ilość obrotów po jakim ma się przełączać na gaz ? Bo teraz mam 1800 a w zimie chciałbym żeby tak przy 2300-2500 się przełanczał.