Nie piszcza opony tylko skaczą

[Gość zibi]

cinek1111, faktycznie astry G nie bardzo mają chęć piszczeć kołami,bo może za duże opony i za mały ciężar?Masz 185/65R15?

Wczoraj próbowałem 1,6 16V i tez wyszlo podobnie jak u ciebie.

 

[Gość Anonymous]

a ze tak z ciekawosci zapytam

 

CZEMU MA SLUZYC TAKI ZABIEG?

 

troche mnie to smieszy i zeby was zalamac bardziej, to WSTYD mojego ojca ma 62KM i piszczy jak mu sie depnie nawet na dwojce

 

 

jak to sie w drifcie u nas mawialo

NIE SAMOCHOD LECZ TECHNIKA

czyni z ciebie zawodnika

 

[Gość Anonymous]

tez stawiam na amortyzatory

 

[Gość Anonymous]

hmm to ciekawe ze gdy na mokrej nawierzchni lub gdy jest chłodno raczej szurają a w ciepłe dni bez problemu piszczą? prędzej bym doszukiwał się problemu w oponach

 

[Gość zibi]

prędzej bym doszukiwał się problemu w oponach

znaczy się za twarda guma

 

[Gość barteklodz]

zapomniałem dopisać że po wymianie amorków u mnie przestało podskakiwać, a dieslem to nie problem zerwać przyczepność

 

[Gość arek]

amory masz dobre

tzn ze przod za lekki

dorzuc obciazenie i ewentualnie rozporka ale nie na gora na kielichy tylko na dol

 

tu link jak to wyglada

 

http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&rd=1&item=110276556276&ssPageName=STRK:MERFB:IID

 

potem przyjrzyj sie oponkom

polecam zimowki z regoly szybciej osiagaja "dobra" temperatura sa mieksze i porzadany efekt mozna szybciej uzyskac

 

duzo zalezec tez moze od stanu przegobow

ale nimi to zajmnij sie potem - jak podane wskazwoki nie pomoga

 

[Gość Anonymous]

U mnie skaczą ale tylko na mokrej nawierzchni i tylko na zakręcie gdy ostrzej rusze, na prostej ładnie kręcą. Podejrzewam że gdybym na tym zakręcie dał mocniej ognia to też by piszczały, nie sprawdzałem jeszcze bo nie wiem jakbym z tego zakrętu wyszedł, jak sprawdze to dam znać

 

[Gość Gawlak]

rwanie laczy na skreconych kolach = zakatowanie przegubow

to tak dla przypomnienia

 

[Gość arek]

no to juz swoja droga...