KIerunkowskazy nie działaja

[Gość Anonymous]

Witam mam problem co kilka dni w moim oplu zalacza sie dziwna choroba xD. Polega to na tym ze w pewnym momencie kierunkazy przestaja dzialac jakby robilo sei zwarcie. Na pulpiecie gdzie znajduja sie kontorli jest wyslwietlane ze niby kierunkowskaz jest wlaczony ale nie miga tylko ta koontrola sie caly czas pali gdy wlanczamy kiedunek:(. plzzz pomocy jak ja mam sie poroszac po miescie bez kierunkow. Jesli chcecie cos ejszcze wiedziec to prosze pytac a odpowiem cos wiecej

 

[Gość Gawlak]

przekazniki kierunkow

uszkodzenie manetki

zwarcie w instalacji

 

to na poczatek

 

[Gość Jacko]

Włącznik świateł awaryjnych.Spróbuj nim manewrować podczas włączania kierunków.

 

[Gość Gawlak]

no tak

skrecajac w prawo w duzym ruchu

manewruj przelacznikiem swiatel awaryjnych

 

[Gość Anonymous]

No i zaraz możesz jechać do lakiernika

 

[Gość Jacko]

Zdemontujesz wyłącznik, nie masz kierunków.Czyli wyłącznik jest w obwodzie.Podczas jazdy, drgania mogą powodować przerwy na wyłączniku.

 

[Gość maciekzl]

Ja u siebie w Astrze miałem identyczny problem. Okazało się, że w przerywaczu kierunkowskazów były zimne luty.

 

[Gość Anonymous]

Witam u mnie jak tak się dzieje a bywa to nie za często to włączam awaryjne dosłownie na chwilkę i problem przechodzi kierunek działa .i zauważyłem że jak włączę lewy kierunek to czasem radio zaczyna trzeszczeć

 

[Gość Anonymous]

Ja bym stawiał na wyrobione manetki. u mnie jest podobnie, ale kierunki działają. Jak włączam kierunek w prawo lub w lewo to jak prostuję kierownicę to przy automatycznym wyłączaniu włączają się światła drogowe (długie) i muszę ręcznie je wyłączyć. A jak jadę po nierównościach to muszę przytrzymać lekko tą manetkę do siebie bo mi drogowe "mrugają" a szkoda żarówek