Czy warto konserwować Astre III

[Gość Anonymous]

Witam:

 

Jestem świeżo po zakupie, rocznik 2004, sprowadzona z Włoch. Zastanawia mnie czy warto ją zakonserować ? - całe podwozie + profile zamknietę. W końcu auto nie zna soli a zamierzam ją pojeździć minimum 5 lat. Auto do połowy długości ma konserwację czarną - bitumiczną, a pozostała cześć jest delikatnie zakonserwowana natryskowo - coś ala warstwa miodu.

 

Niestety taka czynność kosztuje 800zł - nie w ASO, tylko u w warsztacie który sie tym specializuje - konserwacje Valvoline.

 

Nawet nie wiem czy te 800 zł za taką usługę - to dużo czy to mało.

 

Proszę o pomoc

 

[Gość rafal111]

Oryginalnie powinna być cała pokryta powłoką silera .

Nie jest to czasem auto powypadkowe?

Bo normalnie powinno się tylko po zimie uzupełniać ewentualne ubytki a nie konserwować całość.

 

[Gość arek]

kup se kilka puszek bitexu w spreyu do profili zamknietych wez fluidol wjedz na jakis kanal i wypryskaj od spodu cale auto i final

 

puszka tego specyfiku kosztuje kolo 20zl mi na cale podwozie starczyly 2

 

nie zaszkodzi to na pewno a po co przeplacac

 

[Gość Bogo]

Konserwacja podwozia powinna być odnawiana,

co kilka lat ze względu na uszkodzenia wynikłe z eksploatacji.

Warto ją uzupełnić przynajmniej w nadkolach i na progach.

Sens ma zakonserwowanie profili zamkniętych w nowym samochodzie,

ale konserwacja w tych miejscach przeprowadzona po kilku

latach użytkowania myślę, że nie odnosi skutku,

ze względu na możliwość powstania tam korozji i nie możność jej wyczyszczenia.

 

[Gość DAROMV6]

Przychylę się do wypowiedzi Bogo, dodam jeszcze, iż w przeciągu lat konserwacja w profilach zamkniętych potrafi wysychać. Niejednokrotnie w autach sprowadzonych z południa europy śladu w takich elementach jak np drzwi po niej nie ma.

Warto jest ją powtórzyć we wszystkich profilach zamkniętych.

Niedrogim środkiem do tego jest elaskon (ciemny, bądź miodowy) oczywiście nakładany i wpuszczany pod ciśnieniem, ma właściwości "wpełzające".

 

[Gość rafal111]

Ale jest różnica pomiędzy konserwacją podwozia typu siler i konserwacją profili zamkniętych typu wosk.

 

[Gość Anonymous]

Rafał111 - autko na 99% nie jest po wypadku. Każdy radzi mi inaczej - a ja sie zastanawiam czy np. sam sciągne nadkola i czy dostanę się do profili zamknietych ?

 

[Gość arty]

800 ZL to na pewno nie wartuje - w mojej okolicy biorą ok 400 - a tu jak jest prawie nowy samochód to nie trzeba nic robic tylko umyc i psyknać gdzie trzeba. Co do profili zamknietych to dobrze by było dowiedziec gdzie są otwory do konserwacji - wiedząc to powinieneś sam sobie poradzic. Z drugiej strony 5 lat to powinno i bez konserwacji wytrzymac ( choc na pewno nie zaszkodzi i lepiej powinno wyglądać wszystko po tych 5latach jesli zakonserwujesz.

Ja sprowadziłem corse z98r z włoch - jezdzi 1 zimę po polskich drogach - ostatnio patrzyłem pod spód - zdrowa ,Choc moze czas by było pomyslec o konserwacji jesli ma jezdzic po Polsce. Swoja droga jest do sprzedania - jesli ktos jest zainteresowany to prosze o kontakt.

 

[Gość dawid333]

Witam: Jestem świeżo po zakupie, rocznik 2004, sprowadzona z Włoch. Zastanawia mnie czy warto ją zakonserować ? - całe podwozie + profile zamknietę. W końcu auto nie zna soli a zamierzam ją pojeździć minimum 5 lat. Auto do połowy długości ma konserwację czarną - bitumiczną, a pozostała cześć jest delikatnie zakonserwowana natryskowo - coś ala warstwa miodu. Niestety taka czynność kosztuje 800zł - nie w ASO, tylko u w warsztacie który sie tym specializuje - konserwacje Valvoline. Nawet nie wiem czy te 800 zł za taką usługę - to dużo czy to mało. Proszę o pomocW

Witam mam pare pytań do kolegi co kupił astre z 2014 r , ja też robiłem konserwacje nadkoli i progów i to dwa razy dlatego ze najpierw robiłem biteksem i to był błąd bo topnieje na słońcu a robiłem grubo pęzlem bo w spreju to wogule nie ma sensu .

Usunołem wszystko i zrobiłem noxudolem auto-plastone mam nadzieje że będzie wytrzymałe .a konserwacje zrobiłem bo pojawiła mi sie rdza w nadkolu na samym dole na rancie , i to jak auto miało 5 lat mam od nowości. Niezadobrze też pracuje skrzynia biegów zwłaszcza 2 i3 często haczy i nawet zdażają sie zgrzyty i tak jest od początku

 

 

[Gość Mały 25]

temat z przed 6 lat .

nie wiem, czy ci odpisze

a tak na marginesie, co za auta robią teraz,

ja mam astrę z 97roku., i karoseria się dobrze trzyma

(a wiadomo jak astrę żre rdza,szczególnie astrę f )

a biegi wchodzą jak w masło .

 

 

Witam mam pare pytań do kolegi co kupił astre z 2014 r

chyba z 2004 r ?