przyciemniane szyby - atest

[Gość Anonymous]

jeszcze mam małe pytanko: czy jak dam napis (coś takiego: http://www.dafont.com/font.php?file=germanica_family&page=1&nb_ppp_old=10&text=Corsa&nb_ppp=10&psize=l&classt=alpha to czy to będzie ładnie wyglądać czy wieśniacko?? Czy lepiej bez napisu na boczną szybe?

 

[Gość Gawlak]

ciekawie nawet

mi sie podoba

 

[Gość Anonymous]

Wg mnie wieśnacko. Ale to moje zdanie.

 

[Gość Anonymous]

moze byc i ciekawe ale napis musi byc oczywiście w kolorze białym:D

 

[Gość gtszudi]

wioska zalatuje.

 

[Gość wild_elk]

wg mnie pomysł ogólnie ok ale czcionka wiejska lekko poza tym jedno pytanie, wiem że szyby muszą miec przepuszczalnośc 70% ale jeśli przy kontroli policjant ma wątpliwośc co do poprawnego przepuszczania to czym to zmierzy? jest coś do miary przepuszczalności ? z tego co szukałem w necie to nie znalazłem nic konkretnego

 

[Gość Gawlak]

maja sprzet do pomiarow

 

[Gość Anonymous]

to będę montował raczej bez napisu... myślę, że w poniedziałek. Jakieś fotki może wstawie.

 

[Gość misiaczek410]

to czym to zmierzy?

Maja takie urzadzenie ze przykladaja z obu stron szyby i ono mierzy przepuszczalnosc swiatla... Jest to w prawie kazdym radiowozie...

 

[Gość Anonymous]

Na tylne szyby nie potrzeba zadnych certyfikatow mozesz zakleic czym chcesz i jak chcesz i nikt sie nie przyczepi.

Z przednimi jest klopot. Ja mam zaklejonu tyl z mala przepuszczalnoscia (20%) i jest ok do przodu wiekszosc sie czepia mimo odpowiedniej przepuszczalnosci (80%). Musisz sie liczyc ze bedziesz musial odjechac pare stacji diagnostycznych za nim podstepluja dowod. Objechalam najpierw z 5 gdzie wszedzie z urzedu chcieli zdejmowac folie bez sprawdzenia nawet przepuszczalnosci (pewnie nie mieli do tego sprzetu) twierdzac ze gdybym miala oklejone nawet folia bezbarwna to by bylo niezgodne z przepisami gdyz nawet ona nie ma tak dobrej przepuszczalnosci (bzdura)az w koncu sie udalo i teraz tylko tam jezdze.

Ze stony niebieskich jeszcze nie mialam zadnych klopotow , a jezdze 4 lata.