masa na przewodzie zasilającym po stacyjce

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich.

Pierwszy raz jestem na tym forum, próbowałem mojego wątku znaleźć w wyszykiwarce ale to nic nie pomogło.

 

Kupiłem kilka miesięcy temu Astre G posiadała ona nie fabryczne radio które zmieniłem na Pioneera DEH4700 radio gra bez zarzutu. kilka dni temu ubzdurałem sobie że podłącze sobie radyjko w taki sposób aby gasło po wyłaczeniu kluczyka i tu się rozczarowałem w kostce miałem odcięty kabel zasilający po kluczyku niby nic mozna polutować i poizolować, ale na tym kablu (kolor czerwony) zamiast + jest -. może któryś z forumowiczów miał już taki przypadek i może coś na temat podpowiedzieć.

ps. ewentualanie z którego miejsca mozna by póścić nowy przewód do radia.

ps1. stałe zasilanie jest podłaczone.

ps2. na kablach nie widać ingerencji osób trzecich, wygląda jakby wiązka kabli do radia nie była ruszana.

 

Pozdrawiam i proszę o pomoc

 

[Gość Gawlak]

zmien zolty z czerwonym

powinno pomoc

 

[Gość Anonymous]

zmien zolty z czerwonym

powinno pomoc

jak bym nie robił na każdym z tych przewodów powinno płynąć napięcie po przekreceniu kluczyka, a w tym przypadku jest inny problem, na zasilającym po stacyjce jest cały czas masa więc zmiana nic mi nie da. W chwili obecnej radio mam podłączone do stałego zasilania a chciałbym mieć zrobione wyłączanie radia po kluczyku.

pzdr.

 

[Gość Gawlak]

masz cos namieszane w instalacji

fabrycznie jest tak ze gasnie po wyjeciu kluczyka ze stacyjki

i wlaczas sie razem z przekrecaniem kluczyka

 

skad to stale zasilanie jest pociagniete ??

 

[Gość Anonymous]

skad to stale zasilanie jest pociagniete ??

wszystkie przewody wychodzą z jednej wiązki, ale miałem odcięte od kostki dwa przewody (leżały luzem) koloru czerwonego na jednym jest własnie to stałe zasilanie i ten własnie przymocowałem ponownie do żółtego przewodu w kostce natomiast drugi też czerwony zamiast + po kluczyku ma cały czas masę.

W sumie to chodzi mi po głowie puszczenie nowego przewodu po kluczyku. Z tym że nie wiem skąd bedzie najłatwiej.

pzdr.