kontrolka ładowania i obrotomierz

[Gość Anonymous]

Witam

Od miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem astry 1.7 td (silniki isuzu)94/95r. I mam taki problem. W spadku po poprzednim właścicielu została mi dziurawa chłodnica. Po długich poszukiwaniach udało mi ją się kupić i wymienić. I następnego dnia pojawia się problem. Jadę rano do pracy nagle wskazówka obrotomierza zaczyna szaleć, skacze góra dół od 1000 do 6000 a gdy opada na zero i już się nie rusza zaczyna świecić kontrolka ładowania. Silnik pracuje bez zarzutów ładowanie na akumulatorze jest ok. Autko chodzi tak jak powinno tyle że obrotomierz nie drgnie z zera i wciąż pali się kontrolka ładowaniu. Może macie jakieś sugestie co mogłem uwalić.

Po montażu chłodnicy silnik pracował ok. 45 min na wysokich obrotach jak i na niskich bez żadnych problemów dopiero następnego dnia nastąpił problem. Istnieje możliwość że mogłem zrobić gdzieś zwarcie zostawiając śrubokręt czy inną część metalową na akumulatorze choć jest to małe prawdopodobne. Nie mogę nigdzie znaleźć jak można sprawdzić błędy(gdzie zrobić spięcie)i nie wiem czy do jest możliwe w silnikach diesla. Będę wdzięczny za pomoc, z góry dzięki

 

 

A jet możliwość że wypiąłem jakąś kostke czy złączke wtrakcie montażu chłodnicy

 

[Gość Gawlak]

skoro swieci sie kontrolka to ladowanie nie moze byc OK

sa tematy o awarii alternatora

zmierz napiecie ladowania

to raz

a dwa poszukaj innych tematow

sa w miare nowe bo niedawno na nie odpowiadalem

 

[Gość Anonymous]

sprawdzałem akumulator i miał 14,6 a przy włączonych światłach 14,3 a co z obrotomierzem

 

[Gość gomezzz1]

a obrotomierz mógł Ci "świrować" bo sygnał obrotów silnika jest podawany najprawdopodoniej z alternatora

 

[Gość Gawlak]

hmm niby powinno byc od 13,8 do 14,4

lampka nie swieci sie bez przyczyny

 

[Gość gomezzz1]

może świeci dlatego że nie wskazuje obrotów silnika...chociaż raczej nie powinna ale być może w oplu jest inaczej

 

[Gość Gawlak]

no raczej nie

ta kontrolka nie jest od obrotomierza

a obrotomierz siada jak sa jaja z napieciem

ta kolejnosc jest odpowiednia

moze to altek moze to masa silnika albo przy alternatorze

do elektryka i szukac

a najpierw poszperac na forum nie tylko w dziale ASTRY

 

[Gość Anonymous]

ok dzieki biorę się do szukania jak nie nic nie znajdę to jeszcze się odezwę. Zdziwiło mnie tylko że a autem jest wszystko w porządku, ani mu obroty nie skaczą ani nie ma problemu z napięciem

 

[Gość Anonymous]

Mój Ojciec ma golfa III i też ma taki problem, ale tylko wtedy gdy popada deszcz, albo użyje spryskiwacza do szyb. Wpływająca woda przez kratkę na podszybiu robi zwarcie i obrotomierz szaleje, jak spadnie do zera to zaświeca się kontrolka smarowania (w jego przypadku).