Wariujące liczniki - czasami

[Gość Anonymous]

Czy ktoś się spotkał z takim problemem:

 

Czasami przy odpalaniu wariują liczniki. Wygląda to tak:

Włączam zapłon, zapalają się wszystkie kontrolki tak jak ma być. Czekam aż zgaśnie lampka od świec i odpalam. I w czasie kręcenia rozrusznikiem liczniki zaczynają świrować.

Wszystkie wskazówki przekręcają się na wartości ujemne (przeciwnie do ruchu wskazówek zegara). Dotyczy to wszystkich wskazówek (prędkość, obroty, paliwo, temperatura). Przygasa także oświetlenie tablicy. Przez chwilę wskazówki drgają, jakby się podnosiły i opadały, jednak cały czas wskazują wartości poniżej zera.

Po odpaleniu wszystko wraca do normy po jakiejś sekundzie (czyli dzieje się tak przez jakieś dwie-trzy sekundy).

Dzisiaj zauważyłem ze zapaliła się w tym czasie lampka od ręcznego i ona nie przygasała, świeciła cały czas jasno (nie pamiętam żeby zapalała wcześniej w takiej sytuacji).

 

W tematach TU i TUTAJ wyczytałem że może być problem z alternatorem (ale w tych postach nie działo się to przy odpalaniu i nie spadały liczniki poniżej zera) - jednak napięcie ładowania to równiutko 14,4 V. Czy domowymi metodami można coś innego sprawdzić w alternatorze? A może ktoś ma jakieś inne pomysły co jest nie tak?

 

[Gość Anonymous]

to pewnie wpływ zimy

 

dziś rano przy pierwszym odpaleniu - ok

po kawału przejechanym (krótki bardzo z powodu lenistwa) ok

po kolejnym krótki kawałku objawy jak u Ciebie - odpalił bez problemy ale nagle wskazówki zadrgały, spadły po niżej normy i zapaliła się kontrolka rezerwy i ABS... po kilku sekundach wszystko gra

 

później jeszcze 2 odpalenia - wszystko w normie

 

[Gość Anonymous]

Ale ja tak miałem też jak było ciepło. Samochód kupiłem w sierpniu i z tego co pamiętam to pierwszy raz mi się tak stało we wrześniu (było ciepło). W ogóle miałem z 5 takich przypadków - więc bardzo rzadko.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

To zupełnie jak u mnie - wczoraj napisałem podobny post. Jak wrócę z pracy to spróbuję odpalić. Temperatura jest wyższa . Z wielu różnych postów i informacji od posiadaczy Opli dowiedziałem się że może to być spowodowane brakiem masy lub "brudem"/brakiem styku na klemach.

 

[Gość krzychu75]

wyczytałem niedawno że mmoże to być spowodowane słabym akumulatorem zbyt mały prąd potrzebny do rozruchu

 

[Gość Anonymous]

Witam. Miałem podobne zjawisko jak walnął mi alternator i aku był niedoładowany. Po naprawie alternatora wszystko było ok. Ale może to być aku który nie trzyma, albo instalacja która wyciąga z niego zbyt dużo prądu podczas postoju. Sprawdź po nocnym postoju napięcie na aku, powinno być coś koło 12,5 V oraz przy rozruchu (nie powinno spaść poniżej 10V (mogę się mylić)). Następnie po zgaszeniu silnika sprawdź natężenie pobierane (od 1mA do 3 mA). Jak się okaże że prąd pobierany jest dużo większy to szukaj przyczyny w wadliwej instalacji.

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

U mnie wygląda to w ten sposób że gdy jeżdżę krótkie odcinki po mieście często odpalając samochód wskazówki mi spadały do zera. Ale ostatnio miałem dłuższy wyjazd (500km) i wskazówki już nie opadają przy uruchamianiu auta. Pewnie dzieje się tak dlatego że podczas długiej jazdy aku zdążył się dobrze naładować i na razie nie myślę z tym nic robić. Może jedynie posprawdzam te napięcia ładowania.