stuki w silniku podczas palenia po dlugim przestoju

[Gość Anonymous]

Witam

 

Podczas pierwszego palenia auta po dlugim przestoju (np. po nocy) mam glosne stuki w silniku ktore ustepuja jak silnik sie nagrzeje. Te stuki sklasyfikowalbym jakby brak oleju na walku rozrzadu, szklankach zaworow itp. Sprawdzalem poziom oleju i jest w normie.

 

Nie wiem czy nastepna uterka jest powiazana z tymi stukami czy z calkiem innej bajki... chodzi o to ze na zimnym silniku auto mi caly czas gasnie. Musze wyciagnac cale ssanie i mam obrotu max 2000 jezeli po dajmy 3 min wsune wajche ssania tak do 1500 obr. to on za chwile zacznie gasnac. Strasznie wolno sie grzeje ... Jezeli powoli dodaje gazu to do 3000 sinik chodzi jak bez jednego garu dopiero po przekroczeniu 3000 juz sluchac ze chodzi rowiusko. Jak sie nagrzeje to juz wszystko jest wporzadku.

 

Dodaje link do fimu posluchajcie te stuki:

http://pl.youtube.com/watch?v=l9U8GyhNNEs

 

[Gość Anonymous]

co do stuków, to słychać zawory, nie wiem czy w 1.3 są już hydropopychacze, jak są to do wymiany, jeśli nie ma to krzywki zaworowe wybite, lub do regulacji zawory. Co do przerywanie może przewody już nie bardzo hulają i czas je zmienić, odpal jak będzie zimny i ciemno na dworze, podnieś maskę i sprawdź czy z okolic przewodów nie widać niebieskich iskier.

 

[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 18:14 ]

ewentualnie możesz wymienić olej powinno mniej stukać, ale to nie wiele zmieni i tak trzeba to zrobić!

 

[Gość Anonymous]

Co do hydropopychaczy to mi sie wydaje ze chyba sa bo co ojciec wspominal o tym kiedys... nie pamietam dobrze ale kilka lat temu wlasnie wyciagalismi walek rozrzadu i tam byly jakies plytki ...

 

hmm przewody mowisz, ale dla czego jak sie rozgrzeje to juz rowniotko chodzi ... dla mnie (moge sie mylic) na zimnym silniku moze go cos zalewa i obroty spadaja.

 

Z tym paleniem to jest tak... zaciagam ssanie maksymalnie i cyk go, wchodzi mi na 2000 obr. i tak sie utrzymuje ... dodam gazu to juz obroty opadaja na 3000 obr. ( wydaje mi sie cos jakby na samym ssaniu go cos zalewalo i te 2000 obr. to jest pedkosc na jakiej jeszcze rowno pracuje pomimo ciaglego zalewania, dopiero dodanie gazu (wypalenie dajmy oleju czy nadmiaru paliwa) daje mi rzeczywisty obrot na jakim powinien chodzic. Bo przeciez jezeli wszystko byloby w porzadku dodanie gazu na ssaniu nie powinno zmienic nic (chodzi o obroty po puszczeniu gazu).

Co innego na goracym silniku kiedy dajmy te nadmiary paliwa czy oleju sa spalane szybko i za bardzo nie wplywa to na prace silnika.

 

Ale tak jak mowie moze to tylko moja chora wyobraznia ....

 

[Gość andrzej_m55]

cutin,też myślę że to przewody lub świece. Po prostu jeśli jedziesz i wjedziesz w wodę tak że woda pójdzie na przewody silnik nie równo pracuje i musisz trzymać go na wyższych obrotach puki nie wyschną to samo jest tu po nocy jest wilgoć i robi to samo

 

[Gość Anonymous]

Jeżeli można to dodam pare słów moje zdanie to jest wina chydrosztosów nie regulowanych w tych silnikach i nie będzie dobrze chodził jeżeli chydrosztosy nie trzymają ciśnienia jak olej się rozgrzeje wtedy uzyskuje lepsze ciśnienie j pracuje prawidłowo/ zaworów nie da się regulować jeżeli są regulowane chydraulicznie one dostosują się same jeżeli będzie dobre ciśnienie /a pompa olejowa nie powinna być tu winna/kable odpadają jak sam mówisz po rozgrzaniu silnik pracuje dobrze