Brak rozruchu, świecą kontrolki - rozrusznik nie kręci

[Gość Anonymous]

Witam, mam pytanie- czasami zdarza mi się, że podczas próby uruchomienia samochodu tj. przekręceniu stacyjki nic sie nie dziej tzn. rozrusznik nie kręci (kontrolki świecą), dopiero musze wyciągnąć kluczyk i za drugim razem odpala bez problemu. Przypadek taki wystepuje rzadko raz na miesiąc. Co to może być?, czy ten problem nie zwiastuje większej usterki i nie będzie się pogłębiał?

 

delikatnie zmieniłem tytuł/DAROMV6

 

[Gość Bogo]

Myślę że jest to wina stacyjki lub kostki która zasila stacyjkę.

Posprawdzaj wszystkie kabelki czy trwale siedzą na swoich

miejscach. Możesz przedmuchać i przeczyścić

wkład stacyjki (można go wyjąć). Powinno pomóc.

 

[Gość Anonymous]

Witam

Mam taki problem

Mam Astre F 1.6 ECO 96r. sama benzyna bez gazu

Wszystko było dobrze do dzisiejszego dnia

Otóż rano zapaliła normalnie przejechałem około 2 km i zgasiłem auto na moment na parkingu i potem chciałem zapalć jednak po włożeniu kluczyków do stacyjki świecą sie kontrolki i rozrusznik nie kreci po przekreceniu kluczyka

Nie wiem co to może być

Czyżby stacyjka odmówiła posłuszeństwa ?

Dodam ze mam immobiliser

Aha jeszcze jak przekręcam kluczyk w stacyjce nie czuć tych takich przeskoków które powinno się czuć

Co moze być przyczyną takiego stanu rzeczy ??

 

[Gość DAROMV6]

patryk87l, jest tematów trochę o kostce stacyjki, samej stacyjce, rozruszniku itd

Opcja http://forum.opel24.com/search.php jest zalecaną na początek

Ten scalam z podobnym

 

[Gość jacek87]

Witam, mam pytanie- czasami zdarza mi się, że podczas próby uruchomienia samochodu tj. przekręceniu stacyjki nic sie nie dziej tzn. rozrusznik nie kręci (kontrolki świecą), dopiero musze wyciągnąć kluczyk i za drugim razem odpala bez problemu. Przypadek taki wystepuje rzadko raz na miesiąc. Co to może być?, czy ten problem nie zwiastuje większej usterki i nie będzie się pogłębiał?

 

 

mi samochod raz lepiej, a raz gorzej krecil i ostatnio chcialem odpalic i nie zakrecil, co mnie zdziwilo,wlasnie tak jak u ciebie, palily sie kontrolki i nic, sprobowalem drugi raz i juz zapalil, nastepnego dnia niestety juz nie odpalil, powodem byly zuzyte lozyska i szczotki rozrusznika, teraz samochod pali pieknie