Dziwne skoki kierownicy przy delikatnym skręcaniu

[Gość zoltarsm]

Witam !

 

Co prawda pisałem już o swoim problemie ale nie uzyskałem żadnej odpowiedzi.

Może teraz mi pomożecie.

Zauważyłem jakiś czas temu, że podczas jazdy na wprost i próbie delikatnego skręcania w lewo lub w prawo np. omijając studzienkę, mam takie dziwne skoki na kierownicy. Najbardziej są one odczuwalne, jak jest mokra lub śliska nawierzchnia. To jest dziwne, bo manewrując na parkingu lub w innych sytuacjach, wspomaganie pracuje perfekcyjnie bez jakichkolwiek przeskoków. Czy to jest może jakiś system, który zapobiega przed utratą przyczepności podczas gwałtownego ruchu kierownicą. Autem jeżdże od nowości i już nie wiem, czy tak było od początku, czy teraz to się zaczęło. Luzów żadnych nie mam, dokładnie sprawdzałem.

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

kolego z tego co wiem to są temu winne łożyska na teleskopach u mnie przynajmniej to one są winne

 

[Gość zoltarsm]

Też tak mi sugerowano w seriwsie ale wtedy kierownica pracowała by skokowo podczas skręcania na postoju. A może winny jest łącznik stabilizatora ale on też nie ma luzu.

 

[Gość Anonymous]

Zauwazylem tez cos takiego, zastanawialem sie czy to nie pompa wspomagania?

 

Pzw,

MCC

 

[Gość zoltarsm]

Witam !

 

Chyba wiem, co może być przyczyną tych skoków kierownicy. Prawdopodobnie winne są opony, a objawy te są do momentu ich rozgrzania się. Wczoraj np. temperatura była około 6 stopni i wszystko było o.k., nawet czuć było, że auto jest bardziej przyklejone do asfaltu. Czyli opony (dwuletnie) trzeba będzie wywalić na wiosnę i na przyszłą zimę kupić nowe. Powiem Wam szczerze, że obecne opony są poprostu do niczego (teraz kulturalnie ?), typowa produkcja masowa. W październiku wyrzuciłem też opony letnie, które miały 2 lata a dostały bicia pionowego. Na szczeście w niektórych serwisach pracują logiczni ludzie i czegoś mądrego człowiek się dowie.

 

Pozdrawiam

 

A nie można napisać tego w bardziej kulturalny sposób?

lord_wiader