Problemy z odpaleniem 1,7 dti 2000r.

[Gość Anonymous]

Od kilku dni mam problem z odpaleniem mojej astry po nocnym postoju. Mianowicie kilka dni temu gdy jeszcze nie było mrozów auto odpaliło po dłuższym kręceniu ( do tego dnia odpalał po 1 sek. od momentu przekręcenia kluczyka). Następnego ranka po nocy ( temp. -2oC) auto odpaliło dopiero po 6-7 kręceniu. Dzisiaj gdy temp. rano wynosiła - 5 oC odpaliła dopiero za 10 razem. Dodam że po pierwszym odpaleniu auto odpala bez problemów. Z góry dziekuje za pomoc.

 

[Gość Gawlak]

1.wypada sie przywitac

2.przegladnac forum zanim sie napisze posta

ten problem byl juz omawiany kilka razy

 

[Gość Anonymous]

Sorki jestem tu nowy.

Witam wszystkich. Szukałem na forum podobnych tematów ale większość dotyczy astry II z silnikiem 2.0. Natomiast dla silnika 1,7 dti nie znalazłem podobnej dolegliwości.

Jeszcze raz przepraszam.

 

[Gość Gawlak]

ten silnik jest nie tylko montowany w astrze

wiec nie ograniczaj sie tylko do dzialu astry

 

[Gość Anonymous]

Właśnie wróciłem od mechanika. Stwierdził że świece są dobre i prawdopodobnie jest to spowodowane małym ciśnieniem w cylindrach lub wtryskiwacze. Normalnie jestem cały w skowronkach.

 

[Gość Gawlak]

Normalnie jestem cały w skowronkach

ja bym nie byl

skoro cisnienie jest slabe to silnik powoli sie konczy

 

[Gość tasioo]

prawdopodobnie jest to spowodowane małym ciśnieniem w cylindrach lub wtryskiwacze

jakie mu wyszło to ciśnienie na każdy cylinder? , skoro świece są dobre to przecież potem sprawdza się ich przekaźnik.

 

[Gość Anonymous]

To jest tylko jego hipoteza. Stwierdził że muszę grzać świecę daw razy i to tak po 20 s. faktycznie szybciej odpala (dodam że dzisiaj było u nas w nocy -10oC). A z tymi skowronkami to taka ironia.

Dodam jeszcze że świece sprawdzał na iskrę (czyli plus aku -kabelek - końcówka świecy).

A jak by tego było mało to ostatnio znalazłem przy "kole wieloklinowym wału" chyba pierścień wyważający.

 

[Gość tasioo]

A jak by tego było mało to ostatnio znalazłem przy "kole wieloklinowym wału" chyba pierścień wyważający.

Chyba chodzi Ci o koło pasowe wału, ten pierscień jest zakładany przed śrubę która przykręca to koło do wału i stanowi on tłumik drgań ale nie wpływa to na problemy z odpalaniem.

 

Problemem by było jakby któreś z kół rozrządu miało luz tak jak w przypadku opisanym tutaj: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1090045.html

 

Świeci Ci się check albo nie gaśnie spiralka od świec po zapaleniu?

 

[Gość Anonymous]

Kontrolka świec gaśnie po 2 s, natomiast check engine po około 5-6 s.

Czy brak tego pierścienia może doprowadzić do uszkodzenia silnika .

PS sorki za tą nazwę "koła wieloklinowego wału".