Skocz do zawartości

chech engine


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

cześć,

 

mam taki problem. Mam Corse C 16v, gdy jadę na nierozgrzanym silniku ponad 100 zapala mi się kontrolka check engine, najpierw miga, potem przestaje, obroty momentalnie spadają, a jak się zatrzymam mam problem z ruszeniem tak się dławi. Jak wyłączę silnik i ponownie go odpalę wszystko jest ok. Dodatkowo zauważyłam, że w zbiorniku od płyny chłodnicowego pojawiła się jakaś dziwna substancja, taka jakby galaretka (na korku i w środku). Powiedzcie proszę co to może być, bo jestem kompletnie zielona w tych sprawach i zaczynam mieć dość swojego samochodziku, bo od zakupu ciągle są jakieś problemy :/

poprawiłem"regulamin 3,1"/ andrzej_m55

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/
Udostępnij na innych stronach

Gość robertnet

Mam Corse C 16v

aniu, dodaj jeszcze pojemnosć silnika, choc przypuszczam, ze to 1.0 :/

nastepnie trzeba sprawdzić jaki bład ci sie zapala-

no a z tym płynem to nie wyglada mi za ciekawie, moze ktos namieszal wczesniej tam, lub moze uszczelka pod glowicą,

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-209609
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Wszystko wyglada dość dziwnie, bo ok. 4miesięcy temu robiliśmy remont silnika i uszczelka była wymieniana :/

Co do diagnostyki, to mam złe doświadczenia, bo przed ostatnią naprawą ją robiliśmy w ESO i kazali wymienić EGR, po czy okazało się, że wszystko było ok....

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-209604
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

na sprawdzenie bledow nie mosisz przeciez jechaxc do ASO,napewno pierwszy lepszy warsztat w okolicy posiada tester i podepnie ci nawt taniej!:/ zapamietaj albo niech ci napisze jakie to byly bledy i napisz je tutaj to bedziemy analizowac i myslec glebiej a co jedna glowa to nie tysiac jakich jest tutaj :/ . odnosnie zabrudzen jakie pojawiaja sie w zbiorniczku narazie niema co panikowac tylko napisz dlaczego byla wymieniana poprzednia bo jesli z tego samego powodu co dzieje sie teraz to byc moze ze mechanik nie wyczyscil ci dokladnie calego ukladu chlodzenia i teraz pozostalosci wychodza od nowa,wazne jest zeby ci nie ubywalo plynu w zbiorniczku wiec na tym sie skup i daj znac.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-209563
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Z tego co pamiętam, to było coś nie tak z głowicą i była szlifowana. Przy okazji była wymieniana uszczelka pod głowicą. Płynu chłodnicowego w zbiorniku ubyło od tego czasu, teraz wszystko wyczyściliśmy i nalaliśmy nowy płyn. A propos diagnostyki u zwykłego mechanika, to też byłam i wtedy kazali mi świece wymienić....A może macie jakiegoś sprawdzonego niedrogiego mechanika? Dzięki za porady, płyn będę teraz obserwować.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-209452
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Witam! Podepnę się pod ten temat bo mój problem z corsinką dotyczy lampki check engine. Jestem od roku posiadaczem Corsy B 1,0 12V, rocznik ’98 z przebiegiem 151250 km. Od jakiegoś miesiąca dzieje się z nią coś dziwnego podczas jazdy i czasem przy odpalaniu.

Sprawa wygląda tak - przy pokonywaniu wzniesień (czasem i na prostej) na biegu piątym przy prędkości od 70- 90 km/h włącza się kontrolka check engine, samochód nie reaguje na wciśnięcie pedału gazu (gdy trzymam gaz cały czas lampka świeci - dopiero jego całkowite zwolnienie na 3-5 sekund - tym samym spadek obrotów i ponowne naciśnięcie powoduje, że lampka gaśnie po kilku sekundach i wtedy auto reaguje na gaz). W ogóle to przy zaświeconej lampce nie ma mocy można sobie wciskać pedał gazu – zero reakcji.

Autko odpala na raz, ale czasem odpala dziwnie – silnik pracuje bardzo nierówno w zakresie 900-2500 obrotów, a wskazówka lata jak głupia w tym zakresie (raczej dzieje się tak na zimnym silniku). Dopiero gdy wyłączę silnik i ponownie go uruchomię problem z tymi obrotami znika. Nie wiem co jest grane. Próbowałem raz jechać na odcinku 20 metrów na takich obrotach, ale to wyglądało jakbym jechał żabką, więc teraz po prostu gasze silnik jak się coś takiego dzieje i odpalam od nowa bez problemów.

Proszę o pomoc, podpowiedzi, z góry dziękuję.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-208436
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

silnik krokowy lub przeplywomierz,osobiscie stawiam na to drugie wiec najprosciej bedzie podmienic dla pewnosci ,jesli to silniczek krokowy to niestety masz koszt ok 350zl bo jak pamietam niema zamiennikow tylko oryginal boscha zreszta przeplywka tak samo,najlepiej oryginala a wiem co pisze bo sam sie na tym poparzylem jak dwa zamienniki nowe ze sklepu w bambuko mnie robily do czasu az podmienilem na oryginal i te same objawy ktore ty masz znikly jakby reka odja .

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-208432
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Gość Anonymous

Witam!

Wczoraj byłem u elektryka, bo w końcu znalazłem czas – przyznaje, że kontrolka check engine zaczęła mnie już denerwować częstotliwością zaświecania i ten brak mocy przy niewielkim wzniesieniu. Elektryk podpiął corsę do kompa w celu wyszukania i wykasowania ewentualnych błędów. Komputer nie wykrywał żadnych błędów przy pracy silnika „na luzie”, dopiero przy chwilowym przytrzymaniu obrotów na poziomie 2 tyś. komputer wskazał zbyt bogatą mieszankę paliwa. Ów elektryk stwierdził, że coś może być nie tak z ciśnieniem paliwa. Zmierzył – okazało się, że jest prawidłowe. Więc stwierdził, że sprawa dotyczy pewnie trefnego paliwa. Powiedziałem, że nie tankuje po jakichś niesprawdzonych stacjach, i takie włączanie się kontrolki check engine i silnik nie reagujący na pedał gazu zdarzało się często bez względu na to, na której stacji tankowałem paliwo.

Elektryk (zgaduj zgadula) zainkasował 30 zł, a ja zrobiłem jakiś kilometr i sytuacja się powtórzyła, tj. ja naciskam pedał gazu – czuje jakby lekko go zaczynało szarpać, brak mocy i oczywiście kontrolka się zaświeca.

Po przyjechaniu do domu i oglądnięciu silnika dostrzegłem, że katalizator jest pęknięty tuż pod mocowaniem lambdy. Przez to chyba głośniej chodzi silnik, z tej szczeliny wyczuwalny jest podmuch i zapach spalin. Moje pytanie czy można to jakoś zaspawać, czy raczej wymienić, i czy to pęknięcie na katalizatorze może mieć wpływ na takie zachowanie silnika.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-149602
Udostępnij na innych stronach

Po przyjechaniu do domu i oglądnięciu silnika dostrzegłem, że katalizator jest pęknięty tuż pod mocowaniem lambdy.

to może być przyczyną zapalającego się checka,sonda wariuje i podaje błędne dane do ECU

Moje pytanie czy można to jakoś zaspawać

nie widząc tego,ciężko coś doradzić,musisz podjechać do "kominiarzy" i oni zobaczą czy się da,czy nie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/16326-chech-engine/#findComment-149487
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności