dziwne obroty silnika

[Gość Anonymous]

Witam serdecznie!

odepnij czujnik temperatury i sprawdź jak się silnik będzie zachowywał

Z racji tego że kompletnie nie znam się na mechanice gdzie znajduje się ten czujnik i jak wygląda ??

 

[Gość Anonymous]

Ja mam Astre 1.6 8 V 1999 rok i mam dokładnie taki sam problem jak arcziwaldo. Tzn. obroty silnika skaczą mi obecnie nawet do 3 tys. po odpaleniu silnika. Zresztą w trakcie jazdy dzieje sie dokładnie to samo. Samochód mam garażowany i odpalam go zawsze jak pogasną kontrolki (przyzyczajenie z diesla) dlatego wydaje mi się ze te czynniki nie maja żadnego wpływu na ten prolem. Silniczek krokowy mam juz wymieniony ale problem z obrotami pozostał, do tego podczas zostawienia silnika na wolnych obrotach zapala się kontrolka silnika.

CZy ktoś może pomóc !!!

 

[voodoo]

mon@, Musisz sczytać błędy i będzie wiadomo. Sądzę że będzie to wina krokowca lub nieszczelnego układu dolotowego.

Błędy sczytasz tak http://astra.autokacik.pl/diagnostyka.html

 

[Gość Anonymous]

Podepnę się i ja pod temat - moje objawy - zawsze na luzie obroty prawie na maks. Pomyślałem - krokowiec, już raz go czyściłem jak tak sie działo i niby pomogło, ale teraz problem wrócił. OK, właśnie dziś wymieniłem silniczek krokowy i żadnej zmiany. Dolot sprawdzałem - szczelny, czy to też może być wina np. czujnika temp? Jak to sprawdzić? Pomyślałem też może że to mogą być kabelki od krokowca - gdzie one prowadzą?

 

[Gość Anonymous]

Kamil Otwock, Jak już wyżej pisałem odepnij czujnik i sprawdź czy się coś zmieniło ,nie zapomnij zresetować kompa żeby usunąć ewentualne błędy powstałe po odpięciu czujnika

 

[Gość Anonymous]

Tak też jutro zrobię jeśli pogoda pozwoli;) zastanawiam się nad jeszcze jednym - chyba to może być wtyka do krokowca, w sumie dużo przy nim manipulowałem może któryś z przewodów nie styka.. tak to w praktyce wygląda jakby krokowca w ogóle nie było, żadnego falowania czy innej zmiany obrotów na luzie, od razu wkręca się na wysokie obroty, to samo jest przy każdej zmianie biegów gdy tylko wciskam sprzęgło.. No nic jutro pokombinuję.

 

[Gość Anonymous]

Odłącz jeszcze potencjometr przepustnicy. Najprawdopodobniej on może szwankować skoro krokowca wymieniłeś a on nadal tak samo dzieła

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Rozwiązałem problem. Choć - co nieźle mnie wkurza - nie jestem pewien jak!

Robiłem po kolei -

- odpiąłem i wpiąłem wtyczkę czujnika położenia przepustnicy

- odpiąłem i wpiąłem wtyczkę czujnika temp.

- to samo z sondą lambda

- kilkukrotnie to samo z wtyką krokowca

Ponieważ nie dało to rezultatu już zabrałem się do rozbebeszania instalacji idąc tropem kabelków od krokowca - no nie doszedłem w żadne konkretne miejsce. Do przegrody dokładnie;)

Następnbie wuciągnąłem zza deski (nad bezpiecznikami) jakiś taki dziwny czarny moduł - chyba ECU..? nie wiem, ale u mnie ktoś to strasznie "garażowo" podłączył. coś tam poruszałem na wszystkich stykach.

 

Odpalam.

 

Odpalił, na baardzo minimalnych obrotach, po chwili zgasł cichutkio.. kilkukrotnie powtórzylem - to samo. Obok silniczka krokowego jest taka śrubka torx do regulacji wiadomo czego - ponieważ trochę nią wcześniej manipulowałem wkręciłem kilka obrotów - działa!

 

Pali od razu, na luzie chodzi cichutko na spokojnych obrotach.

No i mam nadzieję że to koniec problemu.

Choć co dokładnie pomogło - pewności nie mam..

 

Dzięki za wszystkie rady i pozdrawiam!

 

[Gość Anonymous]

Kamil Otwock, Widać przestawiłeś przepustnice i potencjometr podawał błędne info na komputer(sterownik). Te śrubki są przecież firmowo lakowane żeby nimi nie kręcić.

 

[Gość Anonymous]

U mnie nie były zalakowane, i ja widziałem tylko jedną śrubkę..

Tak czy siak obroty zaczęły szaleć zanim ja w ogóle się do tej śrubki dotknąłem, jak już tak świrowało to wtedy trochę kręciłem, i po założeniu nowego krokowca trzeba było chyba wrócić do normalnego ustawienia.

Ja podejrzewam że coś gdzieć nie stykało. Nie wiem nawet czy to nie był cały problem - ale nie chce mi się zakładać starego krokowca i sprawdzać

 

A przy okazji, jak się zdejmie obudowę wtrysku, nad przepustnicą na takim "pałąku" jest jakiś czujnik - prowadzą do niego dwa kabelki - do czego to służy?