ASTRA F nie mogę nagrzać w aucie

[Gość Anonymous]

Z góry mówie, że termostat jest w porządku. Latem temp oscyluje o wokolcach 94-95 stopni. Trmostat działa, bo co chwile na wskażniku widać jego działanie. Zimą temp osiąga wartości osiemdziesiąt kilka stopni. Gdy włączam ogrzewanie spada w okolice niebieskiego pola. Wyłączę ogrzewanie - temp wzrasta nieco... Przecież termostat powinien niezależnie od temp na zewnątrz wszystko regulować. Nie mówcie mi tylko, że ten typ tak ma . Już nie wiem, co robić.

 

[Gość Anonymous]

Skąd wiesz że termostat jest w porządku ? To że się otwiera i zamyka to nie znaczy że działa Ludzie różne bajki mówią i piszą, tak czy inaczej ma trzymać ok. 90 stopni temperaturę i nie ważne czy jest zima czy lato (no chyba że w korku stoisz to ci wzroście do ok 98 i się wentylator załączy) i nie ma czegoś takiego że "ten typ tak ma".

 

U mnie w astrze też termostat padł krótko po tym jak płyn wymieniłem. Teraz nie zależnie czy trasa czy miasto mam wskazówkę lekko ponad niebieskie pole. Wygląda tak jakby był cały czas na maksa otworzony. Musze w końcu to wymienić (może za tydzień).

 

U ciebie gdy włączysz ogrzewanie spada temperatura w układzie chłodzenia bo ci ciepełko zabiera nagrzewnica i termostat powinien się zamknąć ciut bardziej żeby mniej ciepła uciekało przez chłodnicę - tak na logikę.

 

Koszt termostatu to ok 35zł - to nie jest majątek. U ciebie zapewne termostat jest w rurce więc sobie sam wymienisz (chyba że się mylę), u mnie pod plastikiem z paska rozrządu i żeby termostat wymienić muszę rozrząd demontować - to mnie więcej będzie to kosztowało Kup nowy termostat i będzie dobrze.

 

[Gość Anonymous]

Od czasu kiedy posiadam to auto termostat wymieiałem co najmniej dwa razy - niestety bez większych efektów. Kiedyś majster wymieniający termostat (u mnie pod paskiem rozrządu) stwierdził, że gniazdo termostatu jast uszkodzone i trzeba mocować urządzenie z pomocą silikonu. Tak sobie myślę, że latem termostat może wciścnięty głebiej nie otawiera sie maksymalnie - temp 94-95 stopni, a zimą może owa nieszczelność gniazda powoduje, że część płynu stale przepływa przez chłodnicę. Sam już nie wiem... Z drugiej strony w corsie z podobnym silnikiem zauważyłem, że przewody, którymi płynie ciecz chłodząca (te w pobliżu chłodnicy) są umieszczone w jakichś większych rurkach koloru srebrnego sugerującego izolację termiczną. Może to jest sposób na dolegliwości mojego auta?

 

[Gość andrzej_m55]

Jolania, chyba sam dałeś odpowiedź

latem jest ciepło więc silnik szybko się nagrzewa wszystko jest ciepłe

jeśli termostat jest na silikon może nie domykać są minusowe temperatury wszystko zmarznięte no i zależy jakie odległości pokonujesz

 

[Gość sledzik1102]

Jolania, spróbuj przysłonić pół chłodnicy(te pół za którą nie ma wentylatora)

u mnie tez termostat jest do wymiany bo teraz przy mrozach wskazówka od temp rusza się dopiero po ok 8 km i rzadko przekracza 90 stopni ale nie mogę narzekać na ogrzewanie-grzeje bardzo dobrze

 

[Gość Anonymous]

Jolania, spróbuj przysłonić pół chłodnicy(te pół za którą nie ma wentylatora)

 

W dobie kryzysu póki co właśnie to zrobię. Dziekuje za odzew