Chodnica ogrzewania :/

[Gość Anonymous]

Witam jakoby pierwsze mrozy za atakowały to ja jestem ofiarą n1 leje mi woda w omedze B 2litry 8zaworów a woda leje się z jakiegoś węża odmy po stronie kierowcy w komorze silnika jakiś taki wężyk podobny do tego co odprowadza wodę z przedziału szyby zacząłem już rozbierać kokpit ale robię to pierwszy raz i nie wiem jak najszybciej dobrać się do chodniczki jeśli by ktoś uprzejmy pomógł to będę wdzięczny

 

[Gość Gawlak]

cieknie w komorze silnika a Ty deske zdejmujesz ??

czegos nie kumam

 

[Gość Anonymous]

tak bo chyba w nagrzewnicy jest spust w razie awarii chodniczki żeby nie zalało auta

 

[Gość DAROMV6]

Jeśli jest, to chyba nie w tym celu - a płyn Ci ubywa i jesteś pewny, że jest uszkodzona?

Ponoć czasami (w zależności od wersji) do się ją wymienić grzejnik - powiedzmy "rozwiązaniem siłowym" bez zwalania całej deski ale kosztem uszkodzenia mocowań w desce.

Poglądowo zgrubny schemat dojścia znalazłem TU lub w niezbyt dokładnym tłumaczeniu TU

 

[Gość Anonymous]

Wielkie dzięki kolego dziś dokończyłem rozbieranie co prawda nie wyjmowałem górnej części ale udało mi się na tyle porozkręcać ze odchyliłem konsole i wyjąłem chłodnice oczywiście na załamaniu rurek wszystkie rozerwane chyba z 8 sztuk już zamówiłem na pojutrze będę składał w nawiasie taka praca to jak noc z dziewicą ostrożnie delikatnie żeby czegoś nie zepsuć w końcu to wymarzona omi jeszcze raz dzięki za instrukcje pozdrowionka i szerokości

 

[Gość DAROMV6]

he he, ale wodą czasami nie zalewaj, tylko płynem

 

[Gość Anonymous]

aha kupiłem to cacko i w miejscu łączenia chodnicy klimy z chłodnica wody jest minimalnie pęknięty plastyk więc szkoda było mi lać płyn jak powoli wyciekała woda -miał być płyn a że autko stoi w ogrzewanym garażu myślałem że przez dzień nie zdąży zamarznąć ale były prace w nadgodzinach i mróz stulecia i stało się jak się stało i tak dobrze że na tym się skończyło jutro kurier ma przywieść nową :beer:http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/wink.gif pozdrawiam